Reklama

Modlitwa

Dzieci i my

Różaniec do spania

Niedziela warszawska 31/2013, str. 8

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Paweł pod koniec listu do mieszkańców Tesaloniki (dzisiejszych Salonik) daje czytelnikom wskazówki dotyczące życie chrześcijańskiego. Pisze m.in: zachowujcie pokój między sobą, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. Ten list jest prawdopodobnie najstarszym fragmentem Nowego Testamentu, nawet Ewangelie zostały spisane później. Wśród rad Apostoła jedna jest szczególnie zastanawiająca: „nieustannie się módlcie”. Jak można się modlić nieustannie? Trzeba przecież czasem spać, zarabiać, jeść, sprzątać. Nawet siostry klauzurowe, które poświęcają życie na modlitwę, nie przesiadują w kaplicy przez okrągłą dobę.

Wiadomo, że modlitwa jest naszym obowiązkiem. To, czy rozmawiamy z Bogiem, decyduje o tym, czy jesteśmy Jego uczniami, czy też nie. To, co mówimy i robimy, na ogół jest konsekwencją tego, jak się modlimy. Musimy się też modlić za innych. Niektórym ludziom zwyczajnie się należy się to, żebyśmy się za nimi wstawiali u Boga. Trzeba się modlić za dzieci - o ich zbawienie i dobre życie na ziemi, a także za rodziców, za zmarłych dziadków i tych, którzy byli przed nimi. Obowiązkiem katolika jest modlitwa za papieża, biskupa, proboszcza i innych księży. Nie można zapominać o naszych prześladowanych braciach. Biskup z Południowego Sudanu, który niedawno odwiedził Polskę, opowiadając o prześladowaniach chrześcijan w swoim kraju, mówił, że oni ponoszą męczeństwo za nas, którzy żyjemy w pokoju, ale im też się od nas coś należy. Za własną ojczyznę też trzeba się modlić. A co z tymi wszystkimi ludźmi na świecie, którzy cierpią biedę, niesprawiedliwość, przemoc? Co z tymi, którzy są w czyśćcu? A co z tymi, którzy żyją sobie wygodnie i miło, ale są znajdują się na najprostszej drodze do piekła? To wszystko jest nasza sprawa.

No tak, tylko jak temu podołać? Zwłaszcza kiedy ma się małe dzieci i żyje w ciągłym biegu? Nasz znajomy ksiądz mówi, ten, kto kocha, zawsze znajdzie czas dla tego, kogo kocha. Można nastawić budzić nie na 6.00, tylko na 5.40. Jeśli nie da się odmówić na raz całego Różańca, można odmawiać po dziesiątce, na przykład jedną w drodze do autobusu, drugą podczas smażenia kotletów, trzecią w kolejce do kasy w sklepie itd. Ważne, żeby nie zostawiać sobie modlitwy na koniec dnia, bo może się to skończyć tak, jak u nas - kiedyś Iza zobaczyła w sklepie różaniec podobny do mojego i powiedziała, że to jest różaniec do spania. Modlitwa to nie tylko modlitwa ustna. Modli się także ten, kto stara się uświadomić sobie obecność Boga i zwraca się do Niego. A jeśli w dodatku poświęca Mu to, co akurat robi, to jego praca również staje się modlitwą.

3etaty.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-08-01 16:52

Oceń: +2 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Maryją na rubieżach miasta

Niedziela szczecińsko-kamieńska 48/2022, str. II

[ TEMATY ]

różaniec

Adam Szewczyk

Pierwsze takie spotkanie na Prawobrzeżu

Pierwsze takie spotkanie na Prawobrzeżu

Ta forma modlitwy różańcowej została zainicjowana w Szczecinie przez ks. Tomasza Kancelarczyka w 2019 r.

Do tej pory mężczyźni z różańcem w dłoni przemierzali w modlitwie trasę wiodącą z parafii św. Jana Chrzciciela położonej w centrum miasta, ku Jasnym Błoniom, pod pomnik św. Jana Pawła II. Ulicami prawobrzeżnej dzielnicy Szczecina przeszli po raz pierwszy. Różaniec rozpoczyna się Mszą św. o godz. 7. Po niej gromada mężczyzn rusza wraz kapłanami ku Jasnym Błoniom. Modlitwy na Prawobrzeżu będą odbywać się w każdą drugą sobotę miesiąca. Prawdopodobnie będą miały przebieg jak te pierwsze, z 12 listopada, których początek stanowiła Eucharystia w parafii Nawiedzenia NMP w Dąbiu, a zakończyły się w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na os. Słonecznym.
CZYTAJ DALEJ

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

USA: za przykładem Eriki Kirk aktor Tim Allen wybaczył zabójcy swego ojca

2025-10-01 19:17

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

adobe Stock

Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.

Podziel się cytatem Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję