Reklama

Kościół

Sekretarz generalny Episkopatu: każdy z nas może i powinien dążyć do świętości, to nasze przeznaczenie

Każdy z nas może, powinien i bardzo często dąży do świętości -– mniej lub bardziej skutecznie lub nieudolnie – powiedział PAP sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak. Dodał, że Pan Bóg wszczepił w nas dążenie do świętości, która jest naszym przeznaczeniem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół katolicki 1 listopada obchodzi Wszystkich Świętych. Bp Marczak wyjaśnił, że to dzień, w którym wierni chcą "uwielbiać Boga za Jego działanie i obecność we wszystkich tych, którzy cieszą się zjednoczeniem w chwale z Bogiem".

"Kościół od swoich początków dostrzegał w życiu wielu swoich braci i sióstr głębokie podobieństwo do Jezusa Chrystusa, którego starali się naśladować. Są to na przykład męczennicy gotowi oddać swoje życie w imię miłości do Jezusa i wierności Jego przykazaniom. Są to również heroiczni wyznawcy wiary, którzy nie bali się nawet w obliczu prześladowań trwać w chrześcijańskiej wierze. To małżonkowie, siostry zakonne, zakonnicy, królowie i zwykli ludzie, doświadczeni życiowo starsi, jak również młodzi ludzie" – wymienił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha przypomniał, że we Wszystkich Świętych w kościołach czytana jest pierwsza część Kazania na Górze, które Kościół interpretuje jako tekst programowy Jezusa Chrystusa.

Reklama

"Błogosławieni – czyli szczęśliwi – to określenie ludzi świętych. Takich, jakimi stworzył nas Pan Bóg i jakimi pragniemy być mimo naszych ludzkich ograniczeń i słabości. W ewangelicznych błogosławieństwach rozpoznajemy twarze świętych, których właśnie tego dnia wspominamy w liturgii. W cichości czystego serca mimo prześladowań i trudności, czyniąc w życiu miłosierdzie oraz wprowadzając pokój i sprawiedliwość, upodabniamy się do naszego Pana i Zbawiciela" – wyjaśnił.

Bp Marczak przyznał, że Ewangelia ośmiu błogosławieństw wydaje się w świetle ludzkiej logiki "w pewnym sensie paradoksalna".

"Na przykład: +Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni+. Przyjęcie błogosławieństw zależy od tego, co czytający ten fragment Ewangelii +widzi+ w niej jako naukę dla siebie. Innymi słowy, dużo zależy od osobistego doświadczenia wiary i przeżywania jej w codziennym życiu. Czy bardziej widzimy w nim trudności, czy może szansę na to, że są one drogą, która może nas prowadzić do szczęścia. Warto zauważyć, że błogosławieństwa są wypełnione nadzieją: +będą pocieszeni+, +będą nasyceni+" – podkreślił.

Według bp. Marczaka "każdy z nas w okolicznościach i uwarunkowaniach swojego życia może, powinien i bardzo często dąży do świętości, choć być może nawet tak tego nie widzi i nie przypuszcza, że to się dokonuje w jego życiu".

"Każdy z nas dąży do świętości – mniej lub bardziej +skutecznie+ lub +nieudolnie+. Ponieważ Pan Bóg, nasz Stwórca, +wszczepił+ w nas to dążenie, to my tym żyjemy – chociażby szukając miłości. A kto jej nie szuka? Czasami bardzo po omacku, ale każdy jej szuka. Każdy z nas dąży do świętości. To jest nasze przeznaczenie" – ocenił.

Hierarcha przypomniał, że w 2001 r. Jan Paweł II wyniósł do chwały ołtarzy pierwszą w historii Kościoła parę małżonków.

Reklama

"Wielu ludzi szukało w ich życiu czegoś niezwykłego, czegoś, co wskazywałoby na jakiś szczególny wymiar heroizmu wiary. Okazało się jednak, że ich świętość to po prostu piękne, szczęśliwe, dobre, Boże przeżywanie życia małżeńskiego. To wystarczyło, aby Kościół ogłosił ich błogosławionymi" – zastrzegł.

Zaznaczył, że bezpośrednio po uroczystości Wszystkich Świętych Kościół przeżywa Dzień Zaduszny. "Bliskość tych dni przypomina prawdę, że nasi bliscy zmarli dążyli w swoim życiu do świętości. Kto wie, czy nasza polska tradycja nawiedzania grobów w uroczystość Wszystkich Świętych nie wynika właśnie z tego przekonania, że często w grobach naszych najbliższych znajdują się być może relikwie świętych – tylko nie ogłoszonych przez Kościół?" – pytał.

Dodał, że Dzień Zaduszny jest także okazją do tego, aby pomyśleć o bliskich i o nas samych jako o ludziach, którzy potrzebują nawrócenia i oczyszczenia z tego wszystkiego, co nas od Pana Boga oddala.

"Modlitwa za zmarłych to przejaw prawdy o naszej wspólnocie i łączności z nimi. Oni nie żyją tylko +w naszej pamięci+. Oni żyją w swojej duszy, swoim +ja+ nieśmiertelnym, oczekując na zmartwychwstanie ciała i życie wieczne, aby oglądać Boga oczami ciała" – mówił.

Bp Marczak zaznaczył, że Dzień Zaduszny przypomina, że życie ziemskie przemija i czeka nas nieunikniona śmierć ciała.

"Czekamy jednak na życie bez końca, czyli życie wieczne. Życie, w którym nie będzie już ani łez, ani bólu, ale będzie wieczna wspólnota i komunia z Bogiem i z tymi, którzy nas poprzedzili"– podkreślił. (PAP)

autorka: Iwona Żurek

iżu/ joz/ amac/

2024-11-01 09:00

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezent dla tych, co odeszli

Naszym bliskim zmarłym też możemy dać jeszcze prezent. Jest nim odpust zupełny. Można go uzyskać od 1 do 8 listopada

Odwiedzam jeden z warszawskich cmentarzy. Już z bramy widać ludzi krzątających się wokół grobów - niedługo Wszystkich Świętych. - Każdego roku przychodzimy z mamą na cmentarz, by zrobić porządki na grobach dziadków i postawić świeże kwiaty - mówi Kinga, która właśnie przed chwilą skończyła zmiatać z grobu opadłe liście.- Pierwsze dni listopada są dla mnie bardzo ważne. Mogę wtedy spokojnie pomyśleć i zastanowić się nad swoim życiem i nad życiem bliskich mi osób, które już od nas odeszły. Polecam ich Bogu w modlitwie, bo wiem, że tylko w ten sposób mogę im teraz pomóc - dodaje jej mama Anna.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek pozdrowił pielgrzymów na Placu św. Piotra

„Dobrej niedzieli dla wszystkich. Bardzo dziękuję” - powiedział Ojciec Święty, który niespodziewanie pojawił się na koniec Mszy św. sprawowanej z okazji Jubileuszu Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia.

Po zakończeniu Mszy św. odczytano komunikat w różnych językach: „Jego Świątobliwość Papież Franciszek serdecznie pozdrawia wszystkich, którzy wzięli udział w tej celebracji, dziękując im z całego serca za modlitwy wznoszone do Boga w intencji jego zdrowia. Życzy, aby pielgrzymka jubileuszowa przyniosła obfite owoce. Udziela im apostolskiego błogosławieństwa, obejmując nim również bliskich, chorych i cierpiących, a także wszystkich wiernych, którzy dzisiaj się zgromadzili”.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję