Reklama

Kościół

Telewizja wPolsce24/Mec. Wąsowski: Wraca nasz ksiądz Michał

„Ksiądz Michał Olszewski prosił, aby podziękować wszystkim. On nie jest w stanie odprawić publicznie Mszy Świętej za tych ludzi, za media, które pomogły w tej sprawie” - powiedział mecenas Krzysztof Wąsowski na antenie Telewizji wPolsce24 przekazując nowe informacje na temat duchownego.

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Telewizja Republika

Ks. Michał Olszewski

Ks. Michał Olszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mecenas Krzysztof Wąsowski, obrońca księdza Michała Olszewskiego na antenie Telewizji wPolsce24 przekazał nowe informacje na temat duchownego.

Ujawnił on, jak wyglądały pierwsze chwile po jego wyjściu z aresztu, jeżeli chodzi o przeżycia księdza Olszewskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo wielkie wzruszenie. On ma taką naturę, że się wzrusza. Jak ksiądz wyjechał z aresztu, miał opuchnięte oczy, miał jakiś problem ze spojówkami. To już zniknęło, opuchlizna znikła. Mam nadzieję, że broda będzie rosnąć, bo jest nieogolony. I wraca nasz ksiądz Michał. Co prawda to będzie bardzo trudne, bo ta sytuacja, to siedem miesięcy, bardzo źle na niego wpłynęło. Zniknęła ta jego naturalna radość — wskazał.

On ma cały czas obawy, że będą go zaraz śledzić, że media będą go śledzić, że wszyscy go będą chcieli do tego aresztu znów wsadzić. Pożegnanie z niektórymi współwięźniami nie było radosne i jak opowiadał, niektórzy strażnicy więzienni jak go żegnali, to było bardzo wzruszająco, ale inni mówili, że na niego czekają — mówił.

Trudny czas

Mecenas wskazał, że powrót po tak trudnym okresie w areszcie to kwestia bardzo indywidualna.

Obie panie urzędniczki są bardzo wzmocnione, są zdeterminowane do swojej walki o swoją wolność, o swoją niewinność i o swoje dobre imię. U księdza Michała inaczej to wygląda — wyjaśnił.

Reklama

Krzystof Wąsowski stwierdził, że niektórzy zapewne liczyli na to, że ksiądz Olszewski bardzo ciężko psychicznie zniesie to, co go spotkało.

Od czterech lat, od początku tego projektu on był atakowany medialnie i on musiał z tym wszystkim walczyć. Przez ostatnie pół roku przed zatrzymaniem to już było łącznie z taką polityczną nagonką na niego i on jest twarzą całego tego projektu Funduszu Sprawiedliwości i olbrzymiego sukcesu tego funduszu. Przed czasami ministra Ziobro ten fundusz to były jakieś groszowe sprawy. Zwiększyły się możliwości pomocy pokrzywdzonym dzięki temu funduszowi poprzez zmiany w przepisach, które poprzedni rząd przeprowadził i to ten rząd uruchomił te olbrzymie środki pomocowe. Poza „Profeto” jest słynna klinika „Budzik”, która na tych samych warunkach pomaga — zauważył.

Plany księdza

Prawnik pytany o plany duchownego na najbliższą przyszłość wskazał, że ma zamiar biegać.

W sobotę przebiegł 12 kilometrów i mówi, że jest bez formy, bo on w więzieniu starał się trenować cały czas i mówił, że to jednak jest nie to samo. I on teraz postanowił biegać i myślę, że będzie dużo biegał, bo na jego umysł, na jego psychikę to bardzo dobrze działa — wyjaśnił.

Myślę, że będzie biegał i dużo się modlił, ma ten nawyk modlitwy. Prosił, aby podziękować wszystkim. On nie jest w stanie odprawić publicznie Mszy Świętej za tych ludzi, za media, które pomogły w tej sprawie. Pragnę przeprosić w jego imieniu wszystkich, że on po prostu nie jest w stanie odprawić publicznej Mszy Świętej — wskazał mec. Wąsowski.

My go namawiamy, żeby jednak zdobył się na to, żeby publicznie taką Mszę św. za tych wszystkich, którzy się za niego modlili, odprawić, ale on odprawia prywatnie. Prosił, żeby zapewnić wszystkich o modlitwach. Za wrogów także się modlił i za tego redaktora i za tę gazetę — zakończył.

2024-10-30 07:48

Oceń: +25 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głodujący w intencji ks. Olszewskiego dla niedziela.pl: nie dotrzemy do rządu przez ich skorupę serc i umysłów

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Karol Porwich/Niedziela

Od lewej: Piotr Kalisz, Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Od lewej: Piotr Kalisz,  Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu! – tak o sprawie ks. Michała Olszewskiego mówi głodujący w jego intencji Jan Karandziej – członek Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, od 1980 roku Komitetu Założycielskiego WZWWW.

14 października Jan Karandziej rozpoczął protest głodowy w siedzibie NSZZ Solidarność w Częstochowie. Dołączył do niego Stanisław Oroń, który był uczestnikiem strajku w Lokomotywowni i Węźle PKP Lublin w dniach 16-19 lipca 1980 r. oraz członkiem Komitetu Strajkowego. W rozmowie z portalem niedziela.pl podkreślają, dlaczego podjęli się takiego trudu. - Poruszyło mnie to, że pan Jan Karandziej zaczął głodówkę sam, postanowiłem więc dołączyć. Czekamy na następnych, chcemy ruszyć ludzkie sumienia – mówi pan Stanisław. Pan Jan dodaje: - Do rządu nie jesteśmy w stanie dotrzeć, zbyt gruba skorupa w sercach i umysłach, więc próbujemy w ten sposób ruszyć Polaków. Dziś ksiądz Olszewski i panie urzędniczki, jutro może to być każdy z nas. Stawajmy w obronie tych, którzy są krzywdzeni, nie bądźmy obojętni wobec przemocy i zła. Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu!
CZYTAJ DALEJ

Donald Trump: mamy zabójcę Kirka. Udało się go schwytać dzięki informacji od pastora

2025-09-12 14:29

[ TEMATY ]

Prezydent Donald Trump

Charlie Kirk

zabójca

PAP

Prezydent Donald Trump

Prezydent Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w piątek podczas wywiadu z Fox News, że służby schwytały zabójcę Charliego Kirka. Jak stwierdził, udało się to dzięki informacji pastora zaprzyjaźnionego z rodziną sprawcy zamachu.

Podziel się cytatem - powiedział Trump podczas wywiadu w studiu Fox News w Nowym Jorku.
CZYTAJ DALEJ

Karol Cierpica: Świadectwo żołnierza, za którego oddano życie

2025-09-12 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Cierpica

Mat.prasowy

Karol Cierpica

Karol Cierpica

Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.

Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję