Reklama

„KTÓŻ JAK BÓG…”

„Habemus papam!”

Niedziela Ogólnopolska 12/2013, str. 3

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

BostonCatholic / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy papieża! Od 13 marca 2013 r. jest nim 76-letni kard. Jorge Mario Borgoglio, arcybiskup Buenos Aires, prymas Argentyny. Nowy papież przyjął imię: Franciszek. To radosne obwieszczenie kardynała protodiakona Jeana-Louisa Taurana lotem błyskawicy obiegło cały świat. Byliśmy świadkami pewnego rodzaju konsternacji, jaka zapanowała wśród zgromadzonych na Placu św. Piotra. Dziennikarze bowiem jeszcze tuż przed ogłoszeniem światu tej informacji prześcigali się w różnych ustawieniach i jako prawie pewne padały głównie nazwiska kardynałów włoskich. A tu wyłonił się człowiek mało znany powszechnie, jak sam powiedział o sobie - z końca świata. Owszem, trzeba zauważyć, że kandydatura kard. Bergoglio była już brana pod uwagę na poprzednim konklawe, podczas którego wybrano na papieża kard. Josepha Ratzingera. Jak mówią niektórzy znawcy tematu, wówczas kardynał z Argentyny otrzymał wiele głosów, lecz poprosił kardynałów elektorów głosujących za nim, by ostatecznie zechcieli swoje głosy oddać na kard. Ratzingera. Można więc mniemać, że kard. Bergoglio przyczynił się do wyniesienia na tron papieski Benedykta XVI, a teraz ustępujący z tego tronu Benedykt XVI w jakimś sensie przyczynił się do papiestwa Franciszka.

Mamy więc Ojca Świętego o imieniu Franciszek. Pochodzi nie tylko z dalekiego kraju, ale i dalekiego od Europy kontynentu. Argentyna to kraj wielki, niezwykle ciekawy, ale gdy chodzi o cywilizację, daleki od czołówki światowej i w jakimś sensie zapomniany. I właśnie z tego miejsca, gdzie panuje wielkie ubóstwo, gdzie ludziom żyje się bardzo ciężko, wychodzi Papież. Papieskim patronem jest św. Franciszek z Asyżu, jak pamiętamy odczytał on nakaz Chrystusa: „Franciszku, odbuduj mój Kościół!”. Ten święty bardzo ukochał Chrystusa i Jego Kościół, wzbogacił chrześcijaństwo o nowe formy modlitwy, pokuty i adoracji, o nowy rodzaj mistyki i pewnie teraz wiedzie nowego Ojca Świętego ku zadaniom Piotrowej nawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wzorami dla Papieża mogą być również św. Franciszek Ksawery i św. Franciszek Salezy. Misjonarz Azji Franciszek Ksawery był, jak obecny Ojciec Święty, jezuitą. Dzisiaj Kościół szeroko patrzy na kontynent azjatycki i chce go ewangelizować. Azja, bowiem razem z wielkimi Chinami, bardzo oczekuje na Chrystusa i Jego Ewangelię. Św. Franciszek Salezy, patron mediów, dziś może być szczególnym patronem Ojca Świętego, ponieważ przeżywamy swoisty czas mediów, dzięki postępującej wciąż elektronice można czynić cuda, gdy chodzi o nową ewangelizację, docierać do ludzi we wszystkich zakątkach świata. Jest też św. Franciszek Borgia - wszyscy święci Franciszkowie mogą wspierać nowego papieża jako patronowie wielkiego dzieła Kościoła.

Duch Święty raz jeszcze zaskoczył wszystkich, pokazał nam człowieka lekko onieśmielonego, który stanął na balkonie Bazyliki św. Piotra i zaczął od słów Modlitwy Pańskiej, której nauczył nas Pan Jezus, a potem pomodlił się za swojego poprzednika. To było piękne! Wzruszające było również głębokie pochylenie się przed Ludem Bożym i prośba o modlitwę za nowego papieża. Papież Franciszek serdecznie zauważył też, że jako biskup Rzymu będzie się chciał dobrze wywiązać z powierzonej mu roli. To ciekawe, dyskretne potwierdzenie świadomości wszystkich zadań nowego Ojca Świętego.

Mamy zatem Papieża, który pokazał nam swoje oblicze człowieka rozmodlonego, bezpośredniego i szeroko patrzącego na życie Kościoła. Kościół staje dziś ze swoim nowym sternikiem do misji życia Ewangelią Chrystusa i głoszenia jej światu.

I spoglądamy także na Ojca Świętego Franciszka jako Polacy. Tak niedawno jeszcze na tronie św. Piotra zasiadał bł. Jan Paweł II. W pamiętny wieczór 13 marca 2013 r. stanął nam przed oczami wieczór 16 października 1978 r. Dużo jest podobieństwa. Bp Ryszard Karpiński, sufragan lubelski, który był przedstawicielem Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa Polonii na świecie, wspomina kard. Bergoglio jako bardzo życzliwego i serdecznego biskupa. 16 października 2006 r. Ksiądz Biskup przekazywał mu pismo abp. Józefa Michalika, ustanawiające polskiego kapłana - ks. Jerzego Twaroga rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Buenos Aires. Mamy więc wiele znaków, które mówią, że kard. Jorge M. Bergoglio w dalekiej Argentynie był bliski Polsce i polskim emigrantom. Zapewne i teraz tak będzie. Nie żyje już, niestety, kard. Józef Glemp, który - z tego, co wiemy - podczas ostatniego konklawe głosował za kardynałem z Argentyny, co zostało później ujawnione. Miał zatem wielkie przekonanie do niego i pewnie więcej by nam o nim opowiedział.

Ale przede wszystkim - „Habemus papam!”. Kościół ma swojego najwyższego Pasterza. I śmiało możemy powiedzieć, że Bóg w Trójcy Świętej Jedyny zadbał o to, by był to pasterz najlepszy. Dziękujemy za to Panu Bogu i dziękujemy Ojcu Świętemu Franciszkowi za przyjęcie na siebie tego wielkiego zadania.

Posłuchaj w Internecie wypowiedzi Redaktora Naczelnego „Niedzieli”: www.niedziela.pl

2013-03-18 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: lękajmy się zmarnowania życia

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Nie należy się bać niezrozumienia i krytyki, utraty prestiżu i korzyści gospodarczych, żeby pozostać wiernym Ewangelii, lecz zmarnowania życia w pogoni za błahostkami, które nie wypełniają życia sensem” – powiedział papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.

Ojciec Święty wyszedł tradycyjnie od czytanego w niedzielę fragmentu Ewangelii (Mt 10, 26-33) i zauważył, że Pan Jezus trzykrotnie powtarza w nim swoim uczniom: „Nie bójcie się” (Mt 10, 26. 28. 31). Wskazał na paradoks, bowiem proklamacja królestwa Bożego jest orędziem pokoju i sprawiedliwości, opartym na braterskiej miłości i przebaczeniu, a jednak spotyka się ze sprzeciwem, przemocą i prześladowaniami. Zauważył, że we fragmencie tym pojawia się obraz piekła – Gehenny, które w Jerozolimie oznaczało miejski śmietnik. Zatem Pan Jezus pragnie nam powiedzieć, że tym czego naprawdę powinniśmy się bać jest lęk przed roztrwonieniem swojego życia w pogoni za błahostkami, które nie wypełniają życia sensem. Podkreślił, że ta zachęta jest dzisiaj bardzo aktualna. Można dziś bowiem zostać wyśmianym lub dyskryminowanym, jeśli nie podąża się za pewnymi modnymi wzorcami, które jednak często stawiają w centrum to, co drugorzędne: rzeczy zamiast ludzi, wydajność zamiast relacji.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Opole Lubelskie. Wierni Chrystusowi

2024-04-25 17:51

Paweł Wysoki

W niedzielę Dobrego Pasterza abp Stanisław Budzik przeprowadził wizytację parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opolu Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję