Reklama

O „Prawdziwej historii człowieka z La Manchy”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwaj przy swoim - choćbyś był ostatnią osobą na ziemi, która wierzy, że ci się uda. Tylko ludzie słabi rezygnują z marzeń. Wydawać by się mogło, że Don Kichot usłyszał kiedyś w swym sercu te słowa. Co więcej - od tego przełomowego momentu, schodząc odważnie z kart powieści, począł wcielać swoje wizje, ideały i pragnienia w życie. Czy tak było w rzeczywistości?

Próby wizualizacji tego, „jak było naprawdę” podjął się największy w Polsce studencki Teatr Muzyczny ITP, działający przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II. W sztuce zatytułowanej „Prawdziwa historia człowieka z La Manchy” widz zostaje zaproszony do wspólnej refleksji nad celowością pewnych działań i zamierzeń głównego bohatera - czyli Don Kichota. W tym niebanalnym obrazie, którego premiera odbyła się 10 listopada, nic nie jest jednak do końca tak łatwe i oczywiste, na jakie początkowo wygląda. Jak mówi aktorka Wioletta Strzelińska, odtwórczyni jednej z ról: - Zarówno ta, jak i inne sztuki ITP są po coś i mówią o czymś. Podjęliśmy się realizacji powieści o błędnym rycerzu, marzycielu i idealiście. Spróbowaliśmy wpasować ją w teatralne ramy, przedstawiając tułaczkę życiową Don Kichota. Spotyka on ważne z różnych względów osoby, które w jakiś sposób kształtują jego historię i wpływają na jego życie, zmieniając je. Mimo kolejnych zdarzeń, nasz bohater zostaje wierny wyznawanym wartościom. Postrzega świat inaczej. W imię idei, które wyznaje, walczy z demonicznymi siłami. Bynajmniej nie są to wiatraki. Wiele zabawnych, początkowych scen przesłania z biegiem czasu ponury uśmiech. Rodzi się w nas litość i pożałowanie. Taki wielki rycerz jest głupim marzycielem? Ale zadajmy sobie sami to pytanie: tak naprawdę to kto nim nie jest?

Z tej historii każdy może wyciągnąć własne wnioski. Wypada jednak zwrócić uwagę na kilka myśli tego niezłomnego rycerza. Radzi on, by zawsze i do końca pozostać wiernemu samemu sobie i iść za głosem duszy. Zapewnia, że warto realizować marzenia do ostatniego tchnienia życia. Przypomina, że czasem to, co proste, jest najpiękniejsze. I ostatecznie wskazuje, że każdy musi pokonać swoje demony, by narodzić się na nowo.

„PRAWDZIWA HISTORIA CZŁOWIEKA Z LA MANCHY”;
Scenariusz: Adam Łoniewski;
Muzyka: Marzena Lamch-Łoniewska;
Reżyseria: ks. Mariusz Lach SDB (kierownik ITP)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Polski kardynał będzie pomagał kamerlingowi Kościoła

2025-04-22 13:03

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Kard. Stanisław Ryłko

Kard. Stanisław Ryłko

Polski kardynał Stanisław Ryłko będzie pomagał kamerlingowi Kościoła kard. Kevinowi Farrellowi w czasie kongregacji generalnych kardynałów, poprzedzających konklawe. Pierwsza z nich odbyła się dziś rano, od 9.00 do 10.30, z udziałem 60 purpuratów. Kolejną zaplanowano na jutrzejsze popołudnie.

Kongregację rozpoczęła modlitwa za zmarłego wczoraj papieża Franciszka, modlitwa do Ducha Świętego „Adsumus” oraz lektura paragrafów 12-15 konstytucji apostolskiej „Universi Dominici gregis”, w której zawarte są wskazania dotyczące przebiegu kongregacji generalnych, w tym przysięgi składanej przez uczestniczących w nich kardynałów. Obecni złożyli ją odczytując na głos. Następnie kard. Farrell odczytał testament papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję