Reklama

Serce przy tabernakulum

Zmarły po ciężkiej chorobie 24 listopada ks. Piotr Ogrodowiak został pochowany 27 listopada w swojej rodzinnej parafii pw. Matki Bożej Gromnicznej w Kożuchowie. Pogrzebowi przewodniczył bp Stefan Regmunt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Piotr po zarażeniu wirusem A/H1N1 przez kilkanaście dni walczył z chorobą, leżąc w śpiączce w gorzowskim szpitalu pod troskliwą opieką lekarzy. Bożym zrządzeniem te dni stały się wyjątkowym czasem w jego kapłańskiej posłudze.
- Ks. Piotrze, dziękuję za te niesamowite dwutygodniowe rekolekcje, które prowadziłeś dla nas z jakże wyjątkowej ambony, z łóżka szpitalnego - mówił na pogrzebie ks. Tadeusz Lityński, proboszcz parafii pw. Chrystusa Króla w Gorzowie Wlkp., w której ks. Piotr był wikarym. - Chociaż nie powiedziałeś do nas żadnego słowa, bo nie mogłeś, a jednak była to wielka mobilizacja do modlitwy, jakiej mógłby pozazdrościć niejeden wielki duszpasterz i rekolekcjonista. Tak wielu zachęciłeś do modlitwy, refleksji, do otwarcia się na Bożą łaskę.
Był księdzem zaledwie od kilkunastu miesięcy. Święcenia kapłańskie przyjął 31 maja 2008 r. Były to przy tym pierwsze święcenia, których w naszej diecezji udzielił bp Stefan Regmunt, który w kazaniu na Mszy św. pogrzebowej pokazał, jak wiele dobra Bóg uczynił przez tego młodego kapłana, mimo zaledwie półtorarocznej posługi.
- Dziękujmy Bogu za na naszego ks. Piotra - mówił Ksiądz Biskup - dziękujmy za te wszystkie Msze św., które odprawił w różnych miejscach naszej diecezji, dziękujmy za każde rozgrzeszenie, którego mocą Bożą udzielił, dziękujmy za wszystkie sakramenty, których udzielał w swojej kapłańskiej posłudze, za głoszone słowo Boże, za świadectwo życia i miłości do Boga, człowieka i Kościoła.
Ks. Piotr był człowiekiem pełnym energii. Już od najmłodszych lat angażował się w życie różnych grup w swojej parafii. Był ministrantem, uczestniczył w koloniach religijnych dla dzieci, bardzo związał się z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży, jeszcze w czasie ostatnich wakacji poprowadził dla KSM-owiczów „Rekolekcje w kajaku”, należał do Odnowy w Duchu Świętym, organizował i uczestniczył w pielgrzymkach i różnych rekolekcjach.
Na swoim obrazku prymicyjnym napisał: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21, 17). I zanim jeszcze na początku listopada unieruchomiła go choroba, na jedno z październikowych kazań dla dzieci przyniósł czerwone pluszowe serce. Powiedział dzieciom, że całe swe serce oddał Chrystusowi i położył je obok tabernakulum. To wydarzenie w trakcie pogrzebu przywołał brat zmarłego Marek, również ksiądz, neoprezbiter. Opowiedział wszystkim, że Piotr w swym życiu kochał radosną miłością i takiego uśmiechniętego i szczęśliwego powinniśmy go zapamiętać. Teraz już jego serce będzie zawsze przy Chrystusie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję