Reklama

Kościół

Matka i żony obrońców Mariupola w Watykanie: już tylko papież może im pomóc!

Wyjątkowa delegacja ukraińskich kobiet spotkała się z papieżem Franciszkiem. Mowa o matce i żonach obrońców Mariupola, którzy podczas pokazowych procesów zostali skazani przez Rosjan na dożywocie, albo co najmniej 20 lat więzienia za udział w obronie swego ojczystego miasta. Nałożony na nich wyrok sprawia, że zostali wykreśleni z listy jeńców wojennych do ewentualnej wymiany. „Nie mamy żadnych wiadomości o naszych bliskich. Już tylko papież może im pomóc” – mówiły kobiety o spotkaniu z papieżem.

2024-06-26 17:20

[ TEMATY ]

Ukraina

papież Franciszek

Vatican News

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To już druga audiencja środowa z rzędu, na której Ojciec Święty spotyka się z rodzinami obrońców Mariupola. W minioną środę rozmawiał z matką i żonami jeńców wojennych, które wręczyły papieżowi listy, zdjęcia, rysunki dzieci oraz obraz przedstawiający modlitwę matek i żon za ich synów i mężów przetrzymywanych w niewoli. Podarowały również Ojcu Świętemu medal wybity z łuski rosyjskiego pocisku. W ich oczach widać było ból i zmęczenie oczekiwaniem na powrót bliskich, ale zarazem wiarę, że ich mężowie i synowie wrócą na Ukrainę w najbliższej przyszłości. Ta nadzieja została odebrana kobietom, które dziś uczestniczyły w audiencji środowej z papieżem. Pokazowy proces samozwańczej Republiki Donieckiej, w jakim ich bliscy zostali nielegalnie skazani, odbiera im jakąkolwiek szansę na powrót do domów.

– Nie mamy żadnych informacji o tym, gdzie są przetrzymywani ani wieści o stanie ich zdrowia. Ani Czerwony Krzyż, ani ONZ się z nami nie kontaktowały – wyznała po spotkaniu z papieżem Tatyana. Jej jedyny syn jest przetrzymywany w niewoli trzeci rok, właśnie skończył 24 lata. Mąż Tamary ma 26 lat. Najprawdopodobniej więziony jest na Syberii w kolonii karnej „Severnyj Volk”, tej samej, gdzie przetrzymywany był Navalny. – To jeden z najcięższych obozów w Rosji – mówi jego żona. Z mediów dotarły do niej informacje, że w czasie „powitania” w kolonii karnej, które gotują nowym więźniom strażnicy, doznał wstrząsu mózgu, ma złamane żebra i cierpi na ataki paniki w wyniku ogromnej traumy. Małżonkowie rozmawiali ze sobą ostatni raz w maju 2022 roku. – Powiedział mi, nie martw się, wkrótce wrócę. Zorganizujemy prawdziwe wesele – wspomina kobieta. Gdy się pobierali, nie mieli bowiem środków na zorganizowanie przyjęcia. Tamara wyznaje, że widziała męża w czasie procesu, który był transmitowany przez rosyjską telewizję. – Był wychudzony, miał zgaszone spojrzenie. Usłyszałam wyrok – dożywocie. Za co? Za obronę Mariupola. To znaczy, że oni płacą za zbrodnie popełnione tam przez Rosjan – mówi kobieta. Podkreśla, że jedyne wiarygodne informacje, jakie docierają do matek i żon skazanych żołnierzy z Azwostalu, pochodzą od jeńców wojennych, którzy wracają do swych domów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Przyjechałyśmy do papieża, bo widzimy w nim ostatnią deskę ratunku, może jest bliżej Boga. Myślę, że jest jedyną osobą, która może pomóc naszym bliskim i wierzę, że to zrobi – mówiła po spotkaniu z Franciszkiem Tatyana. Dodała, że 101 żołnierzy z pułku Azowa zostało nielegalnie skazanych. – Chciałybyśmy, żeby papież poprosił Putina, by ich wszystkich uwolnił. Wymiana jeńców w ich sprawie nie wchodzi w grę. Potrzebna jest amnestia albo ułaskawienie – powiedziała kobieta. U papieża była także Violetta, której mąż został skazany na dożywocie. Wspomina, że pobrali się w marcu 2022 roku online, gdyż w czasie wojny na Ukrainie wojskowych można poślubić na odległość. – Nie mieliśmy nawet okazji żyć jako małżeństwo – wyznała kobieta. Dodała, że jedyną szansą na to, żeby jej mąż mógł odzyskać wolność, jest wywieranie większych nacisków międzynarodowych na Rosję. – Wierzymy, że papież wstawi się za naszym bliskimi i umożliwi ich powrót – wyznała kobieta.

Matka i żony obrońców Mariupola wyznały, że nie tracą siły i nadziei, ponieważ są jedynym głosem upominającym się o swych bliskich. – Oni mają tylko nas – powiedziała Tatyana. Przypomniała, że w każdą niedzielę o godz. 15:00 w Kijowie odbywa się manifestacja przypominająca o tragicznym losie obrońców męczeńskiego Mariupola. Wskazała zarazem, że skazani żołnierze mają coraz mniej szans na wolność, ponieważ Rosja stwierdziła ostatnio, że nie zostaną objęci żadną wymianą jeńców.

20 maja 2022 roku, po trzech miesiącach oblężenia, ukraińscy obrońcy zakładów Azowstal w Mariupolu opuścili teren huty i stali się jeńcami Rosjan. Większość z nich do tej pory nie wróciła na Ukrainę. W sumie Azowstal opuściło prawie 2,5 tysiąca ukraińskich żołnierzy i funkcjonariuszy, z czego około 1,6 tysiąca nadal przebywa w rosyjskiej niewoli. 101 z nich zostało nielegalnie skazanych i pozbawionych praw jeńców wojennych.

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup z Charkowa: Bóg jest z nami, a Niepokalana nas obroni

[ TEMATY ]

Ukraina

Adobe Stock

Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

Mimo trwających walk mieszkańcy Charkowa przygotowują się do zawierzenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. „Sytuacja tak się zmienia, że to, co planujemy teraz, za godzinę może już być niemożliwe do zrealizowania” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Paweł Honczaruk. To właśnie na terenie kierowanej przez niego diecezji charkowsko-zaporoskiej znajdują się najbardziej ostrzeliwane przez Rosjan miasta, a część jest przez nich okupowana, jak Donbas, czy Ługańsk.

Bp Honczaruk wyznaje, że najtrudniejsza jest bezsilność, iż nie można ludziom pomóc. „Zapowiedziany przez Franciszka akt oddania Rosji i Ukrainy Matce Bożej jest dla mnie znakiem z nieba, że Bóg jest z nami i Niepokalana nas obroni. Ta wspólna modlitwa na całym świecie daje pewność, że Bóg da nam swoje zwycięstwo” – zaznaczył bp Honczaruk, wskazując, że bez modlitwy świata nie mogliby przetrwać tego miesiąca wojny.

CZYTAJ DALEJ

Co skłania mnie do podążania za Jezusem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 8, 1-4.

Piątek, 28 czerwca. Wspomnienie św. Ireneusza, biskupa i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Watykan: rozmowy z biskupami niemieckimi o możliwości krajowego organu synodalnego

2024-06-29 12:02

[ TEMATY ]

Watykan

Relacja między sprawowaniem posługi biskupiej a promowaniem współodpowiedzialności wszystkich wiernych, a w szczególności aspekty prawa kanonicznego dla ustanowienia konkretnej formy synodalności w Kościele w Niemczech - to główny temat wczorajszych rozmów (28 czerwca) wysokich przedstawicieli Stolicy Apostolskiej z delegacją Niemieckiej Konferencji Biskupiej (DBK).

Jak czytamy w komunikacie opublikowanym przez Stolicę Apostolską i Niemiecką Konferencję Biskupów, jednodniowy dialog po raz kolejny charakteryzował się pozytywną, otwartą i konstruktywną atmosferą. Podstawą było porozumienie z 22 marca 2024 r., które przewiduje opracowanie konkretnych form sprawowania synodalności w Kościele w Niemczech, zgodnie z eklezjologią Soboru Watykańskiego II, przepisami prawa kanonicznego i owocami Synodu Kościoła powszechnego, które zostaną przedłożone Stolicy Apostolskiej do zatwierdzenia (recognitio).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję