Reklama

Sulistrowiczki dla ducha i ciała

Dwa ślężańskie niedźwiedzie dźwigają na swych grzbietach ciężką płytę z granitu. Potężne zwierzęta, które niegdyś stanowiły symbol pogańskiego kultu żyjących tu plemion, dziś stają się niemymi świadkami innych wydarzeń. Podtrzymując na swych barkach stół Pański każdorazowo dostępują łaski bycia w centrum Wielkiej Tajemnicy Wiary i ludzkiej nań odpowiedzi. Przedziwnym trafem w bryle ołtarza udało się, niczym w zwierciadle, pokazać fenomen niezwykłego miejsca - miejsca szacunku dla wiary, przyrody i... przeszłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miodem i wodą…

Naszą podróż rozpoczynamy w Sobótce. Przejeżdżamy szybko centrum, kierując się trasą przez Przełęcz Tąpadła w stronę Świdnicy. Na rogatkach miasta mijamy, znajdujący się po prawej stronie olbrzymi parking dla amatorów szlaków na Ślężę „via Wieżyca”, by po chwili wjechać w niewielkie Strzegomiany - wieś leżącą na wschodnim stoku góry. Początkowo tylko nieco głośniejsza praca silnika przypomina, że powoli, acz systematycznie, zaczynamy piąć się pod górę. Krajobraz jest tu jeszcze typowo rolniczy, choć urozmaicony łagodnymi kształtami górskiego zbocza. Mijamy domki letniskowe, gospodarstwa i pola obsiane falującym zbożem rozkołysanym delikatnymi podmuchami wiatru. Następna wieś - Będkowice. Jej okolice nie pozostawiają już wątpliwości co do charakteru tego miejsca. Uprawy zastępują lasy, a kręta droga wbija się w coraz bardziej strome zbocza. Wjeżdżamy w otoczoną lasami malowniczą dolinę zmierzając w stronę oddalonego o kilka kilometrów celu. Pod nami ścielą się czerwone dachy domów Sulistrowic. Jeszcze kilka minut jazdy i stajemy na leśnym parkingu, by po chwili znaleźć się w otoczeniu lokalnych handlarzy oferujących miód z pobliskich pasiek. Naszą uwagę przykuwają też noszone przez turystów baniaki z wodą z pobliskiego źródełka Matki Bożej z Nazaretu, po którą, jak wieść niesie, przyjeżdżają mieszkańcy z najdalszych zakątków Dolnego Śląska. Tak oto, miodem i wodą, witają nas Sulistrowiczki. Jednak naszym celem nie jest jedynie malowniczy zakątek. Chociaż sam w sobie posiada niezaprzeczalne walory turystyczne z oddaloną zaledwie o ok. 2 km Przełęczą na czele, to jednak duszą tego miejsca jest stojący nieopodal, nieduży drewniany kościół - Sanktuarium Ślężańskiej Matki Bożej Dobrej Rady i Mądrości Serca.

Nie tylko dla miłośników przyrody

Świątynia w Sulistrowiczkach przyciąga rzesze turystów. W okresie urlopowym, szczególnie w weekendy, pobliski parking wypełniają po brzegi samochody z Wrocławia, Świdnicy, Łagiewnik czy Oławy. Plac przed kościołem z przystrzyżoną równo zieloną trawą tonie w kwiatach, a rozmieszczone gęsto ławki prowokują do pikniku na świeżym powietrzu. Z tych udogodnień często korzystają przybysze utrudzeni wędrówką na szczyty Raduni czy Ślęży. Dodatkowo szeroko otwarte przez całą niedzielę drzwi kościoła zachęcają do chwili medytacji. Apogeum gości przypada na godzinę 12.00. Celebrowana jest wówczas Eucharystia, której często przewodniczy bp Józef Pazdur z Wrocławia (Msza św. odprawiana jest również o godz. 19.00. Dodatkowo w każdą pierwszą sobotę miesiąca organizowana jest modlitwa o uzdrowienie, zaś w ostatnią sobotę miesiąca spotykają się tu anonimowi alkoholicy. Planowane jest także Nabożeństwo Fatimskie). Miejsce to upodobali sobie też narzeczeni, którzy właśnie u Matki Bożej Dobrej Rady chcą powiedzieć sobie „tak”. - „Bywa, że mamy tu spory tłok” - potwierdza ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sulistrowicach, gospodarz Sanktuarium. Obok narzeczonych przybywają tu chętnie młode małżeństwa ze swymi pociechami. To dla nich każdego roku w uroczystość Trójcy Świętej organizowane jest Święto Rodzin Sakramentalnych łączące modlitwę z całodniową zabawą. O potrzebie tego rodzaju religijnych inicjatyw najlepiej świadczą setki małżeństw z dziećmi, które ustawiły się tego roku po błogosławieństwo bp. Józefa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ślężańskie Sanktuarium od zewnątrz…

Budynek Sanktuarium powstał na bazie siedmiokąta według projektu wrocławskiego architekta, Jerzego Wojnarowicza. Kościół wykonany został w większości z drewna świerkowego a cała konstrukcja opiera się na granitowej podmurówce. Jego wygląd nawiązujący do góralskiego stylu wyraźnie kontrastuje z prostą architekturą okolicznych domów. - „W 1993 r. był tu jeszcze łąka - mówi ks. proboszcz - Kiedy po uzyskaniu wszystkich pozwoleń 15 sierpnia tego roku plac pod budowę kaplicy poświęcił bp Józef Pazdur, duchowy opiekun dzieła, budowa nabrała tempa”. W 1996 r. po raz pierwszy wizytował ją kard. Henryk Gulbinowicz, który poświęcił mury i ołtarz. Kolejny raz metropolita wrocławski przybył tu w maju 2000 r. dokonując konsekracji świątyni, jako wotum wielkiego Jubileuszu 2000-lecia Chrześcijaństwa i 1000-lecia Biskupstwa Wrocławskiego. Daty tych wizyt są symboliczne, gdyż wyznaczają kolejne etapy budowy świątyni, w którą oprócz proboszcza i bp. Józefa zaangażowane były lokalne środowiska osób świeckich - „Proszę to koniecznie napisać - domaga się ks. proboszcz - że bez wymiernego zaangażowania parafian z Sulistrowic, a także osób, które w tej okolicy mają swoje domki letniskowe, dzieło to po prostu by nie powstało”.

Reklama

I od wewnątrz…

We wnętrzu świątyni centralne miejsce zajmuje stół ołtarzowy podtrzymywany przez ślężańskie niedźwiedzie, symbol siły i potęgi Boga. - „Takich tradycyjnych rzeźb kultycznych pochodzących z masywu Ślęzy mamy tutaj więcej - dodaje proboszcz. - Jest np. krzyż ołtarzowy, który podtrzymuje tzw. kamienny mnich, zaś pulpit ambonki zainstalowano na tzw. grzybku kultycznym”. U podnóża stołu ołtarzowego znajduje się, widoczny dla wiernych, oryginalny kamień z Wieczernika. Uwagę odwiedzających przykuwa także, wykonana z drewna lipowego, nastawa ołtarzowa. W symboliczny sposób przedstawia Różdżkę Jessego, z którego rodu wywodzi się Maryja. Nastawę wieńczy piękna ikona Bożej Rodzicielki wraz z Synem. Obok ołtarza głównego wzrok turystów przyciąga oryginalna więźba dachowa w kształcie gwiazdy siedmioramiennej. - „Taka zabudowa sklepienia była celowa - mówi duchowny - chcieliśmy bowiem w ten sposób nawiązać do siedmiu darów Ducha Świętego”. Poszczególne Dary wypisane są w przepięknie zdobionych witrażach, a czytelnej symbolice gołębicy towarzyszy piękno rzadkich kwiatów z sulistrowickiej łąki. Autorką tych witraży jest Maria Gostylla Pachucka. Przy wejściu do kościoła znajduje się również potężna granitowa chrzcielnica. Prezbiterium z obu stron zamykają figury Matki Bożej i św. Józefa, nieco wyżej na emporze zamontowano papieskie herby Jana Pawła II i Benedykta XVI oraz metropolity wrocławskiego abp. Mariana Gołębiowskiego orazbp. Józefa Pazdura, fundatora wielu elementów wystroju świątyni. Kontynuację tej galerii stanowią drewniane płaskorzeźby przedstawiające ewangeliczne obrazy z życia Jezusa, w tym XV tajemnic różańcowych. Od niedawna towarzyszą im też niewielkie figury świętych. Powyżej na szczycie zwieńczenia dachu spoglądają w dół, wykonane w technice witrażowej, postaci św. Maksymiliana Kolbego, św. Alberta Chmielowskiego, św. Edyty Stein, św. Faustyny, św. Ojca Pio, św. Matki Teresy z Kalkuty i Jana Pawła II.

Reklama

Powódź kwiatów

Jednak interesujący kościół to tylko część z przygotowanych atrakcji. Prawdziwą furorę dla miłośników ogrodów stanowi plac przed świątynią. Marmurowa figura Matki Bożej Dobrej Rady Wędrującej wprost tonie w powodzi kwiatów, a z porośniętej różnorodnymi gatunkami roślin werandy roztacza się wspaniały widok na krzewy magnolii i dorodne świerki. W rogu placu pnie się w górę dąb papieski pochodzący z żołędzi z najstarszego w Polsce Dębu Chrobrego. Cały efekt wzmacnia umiejętne połączenie bogactwa roślin z kamiennymi dodatkami charakterystycznymi dla ogrodów południowej Francji. Do budynku kościoła przylega Ośrodek Kultury Chrześcijańskiej. W dużej, wykonanej z drewna sali kominkowej mieści się kawiarenka, w której oprócz serwowanej, doskonałej kawy, organizowane są dni skupienia, rekolekcje a także okolicznościowe wystawy i prelekcje. - „W ten sposób staramy się - podsumowuje ks. proboszcz - aby Ośrodek żył przez cały rok”.

Zamiast rekomendacji

Ale Sulistrowiczki zaskakują nie tylko liczbę turystów, zdrową wodą, architekturą kościoła czy urodą ogrodu. Przebywając tu dłuższą chwilę, nie sposób nie zauważyć niezwykłej gościnności tego miejsca i atmosfery stworzonej przez jego mieszkańców. Otwarte na oścież drzwi świątyni, „co łaska” za herbatę czy lody i niewymuszony uśmiech gospodarzy przekonują. - „Staramy się po prostu być życzliwi dla innych - podsumowuje parafianin Stanisław Dobrowolski - Aby było tak jak w rodzinie”. Nic dodać, nic ująć. Na wakacje wybieramy... Sulistrowiczki!

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

2024-05-19 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

materiał prasowy

Po co mi Pismo Święte? Czy da się nim modlić? Czego w kontakcie z Biblią uczy nas Maryja? Zapraszamy na dwudziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym zachowywaniu i rozważaniu Słowa w sercu.

CZYTAJ DALEJ

Krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych: wózek inwalidzki i łóżko to narzędzia ewangelizacji

2024-05-20 20:17

[ TEMATY ]

chory

Rido/fotolia.com

„Wózek inwalidzki czy łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia” - podkreślił ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych, który 20 maja w hałcnowskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. dla uczestników pielgrzymki chorych. W święto Matki Bożej Kościoła u stóp Piety hałcnowskiej modliły się osoby zmagające się z chorobami, niepełnosprawnościami oraz ich bliscy i opiekunowie.

Mszy św. przewodniczył krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych. Przy ołtarzu modlili się inni księża diecezjalni, w tym m.in. bielsko-żywiecki duszpasterz chorych ks. Szczepan Kobielus.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: oskarżenia wobec kanadyjskiego kardynała okazały się bezpodstawne

2024-05-21 12:25

[ TEMATY ]

kardynał

sąd

oskarżenie

Kanada

made by © Peter Potrowl/pl.wikipedia.org

Kard. Gérald Lacroix

Kard. Gérald Lacroix

Oskarżenia wysuwane wobec arcybiskupa Quebecu, kardynała Géralda C. Lacroix okazały się bezpodstawne - wynika z komunikatu opublikowanego dzisiaj przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Wynika to z wniosków ze wstępnego dochodzenia kanonicznego w sprawie anonimowego oskarżenia przeciwko arcybiskupowi Québecu.

W watykańskim komunikacie przypomniano, że 8 lutego 2024 r. Ojciec Święty powierzył emerytowanemu sędziemu Sądu Najwyższego prowincji Québec, André Denisowi, misję wyjaśnienia zarzutu postawionego w kontekście pozwu zbiorowego wniesionego przeciwko archidiecezji Québec. Sprawozdanie ze wstępnego dochodzenia kanonicznego przeprowadzonego przez sędziego zostało zakończone 6 maja 2024 r. i przekazane w następnych dniach Ojcu Świętemu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję