Reklama

W służbie dobra wspólnego

Członkiem Zakonu można zostać tylko przez zaproszenie. Nie ma ono wiele wspólnego z sukcesem materialnym kandydata, stanowi raczej wyraz uznania dla jego charakteru i prawości. W każdym kraju Zakon działa niezależnie, będąc rejestrowanym według prawa danego kraju. Każdy przyjmuje własny statut, uwzględniając w nim jednak te same cele i zasady. Różnice dotyczą np. formalnych zasad członkostwa - w Anglii członkiem można zostać w wieku 25 lat, na Węgrzech 21 lat, a w Polsce 18 lat

Niedziela łódzka 18/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jadwiga Kamińska: - Międzynarodowy Zakon Rycerski św. Jerzego jest religijnym braterstwem Dam i Kawalerów, którzy prowadzą życie pod hasłem pokory, lojalności i służby dla wspólnego dobra. Proszę przybliżyć nam historię zakonu.

Tadeusz Kaczor: - Zakon został założony 23 kwietnia 1326 r. w Wyszehradzie na Węgrzech przez króla Karola Roberta, w obecności jego biskupów i dworzan. Jest to najstarszy z tych zakonów rycerskich, które powstały jako instytucje „królewskie” niezależne od Kościoła. Chociaż był to początkowo zakon wojskowy i dobroczynny, służba wojskowa nie jest już wymogiem jego członkostwa, choć wiele z ceremoniału i wystroju uroczystości Zakonu przywołuje atmosferę militarną. W momencie powstania członkowie Zakonu wypełniali zarówno zadania świeckie, jak i duchowe - ochrona wiary chrześcijańskiej, niesienie pomocy i ochrona biednych, słabych i upadłych. Jednocześnie rycerze tego Zakonu zapewniali bezpieczeństwo króla i jego dworu, oni strzegli korony św. Stefana przywiezionej w 1323 r. do Wyszehradu, na turniejach stanowili ochronę króla i nadzorowali przestrzeganie przyjętych zasad.

- Dlaczego patronem Zakonu wybrano św. Jerzego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Nasz Zakon jest zakonem świeckim poświęconym imieniu Trójcy Świętej pod szczególnym patronem św. Jerzego. Wiele rycerskich zakonów zwało się Rycerzami św. Jerzego lub przybierało sobie tego świętego na patrona. Kościół grecki nazwał św. Jerzego „wielkim męczennikiem”, a jego dzień jest jednym z największych świąt. O jego wstawiennictwo proszono zwłaszcza przed bitwą. Za panowania pierwszych królów normandzkich wybrano go patronem Anglii, a król Edward III nazwał jego imieniem order rycerski nadawany tym, którzy wykazali się szczególnym męstwem w boju. Król Karol Robert założył nasz Zakon w czasie konfliktów społecznych i walki o władzę na Węgrzech. Jego zadaniem było wówczas przywrócenie porządku, dając przykład lojalności i dobrego charakteru.

- Przez stulecia kierownictwo Zakonu pozostawało w rękach królów Węgier, cesarzy rzymskich, kardynałów i papieży. Kto obecnie przewodniczy Zakonowi i komu zawdzięcza on swoją potęgę?

- Rozkwit swój w czasach współczesnych Zakon zawdzięcza w dużej mierze niezłomnej osobowości i talentowi przywódczemu poprzedniego Wielkiego Mistrza Jego Ekscelencji Generał - Majora dr Janosa Karaszy - Kulina. Był on weteranem powstania węgierskiego w 1956 r., odznaczony za odwagę, cieszący się wielkim szacunkiem za działalność na rzecz osób potrzebujących. Po jego śmierci doznałem zaszczytu przejęcia przywództwa Zakonu. Funkcję Wielkiego Mistrza pełnię od 30 stycznia 2009 r.

- Jakie są obecnie cele Międzynarodowego Zakonu Rycerskiego św. Jerzego?

Reklama

- W przeszłości obowiązki rycerzy obejmowały wierność i posłuszeństwo królowi, praktykowanie wiary chrześcijańskiej poprzez prowadzenie działalności dobroczynnej i przestrzeganie kodeksu rycerskiego. Dziś członkowie Międzynarodowego Rycerskiego Zakonu św. Jerzego przestrzegają tych samych zasad - wiary w Boga Wszechmogącego i podtrzymywanie ducha rycerstwa na świecie. Cele Zakonu to niesienie pomocy potrzebującym oraz przestrzeganie Rycerskiego Kodeksu Męstwa, sprawiedliwości, lojalności, obrony, odwagi, wiary i pokory. Członkowie muszą kontynuować tradycje ustanowione przez pierwotny Królewski Wojskowy Szpitalny Zakon św. Jerzego.

- Jakie warunki powinien spełnić kandydat na przyszłego członka Zakonu?

- Członkostwo Zakonu jest oparte na równości niezależnie od rasy, koloru skóry i płci. Członkiem Zakonu można zostać tylko przez zaproszenie. Nie ma ono wiele wspólnego z sukcesem materialnym kandydata, stanowi raczej wyraz uznania dla jego charakteru i prawości. W każdym kraju Zakon działa niezależnie, będąc rejestrowanym według prawa danego kraju. Każdy przyjmuje własny statut, uwzględniając w nim jednak te same cele i zasady. Różnice dotyczą np. formalnych zasad członkostwa - w Anglii członkiem można zostać w wieku 25 lat, na Węgrzech 21 lat, a w Polsce 18 lat.

- Nowi członkowie Zakonu są przyjmowani podczas uroczystej Mszy św. W tym roku w Polsce wprowadzenie na Urząd Wielkiego Mistrza Zakonu i inwestytura nowych członków odbędzie się 16 maja w bazylice archikatedralnej.

- Ponieważ po raz pierwszy w historii Zakonu Polak zostanie wprowadzony na Urząd Wielkiego Mistrza Zakonu, na uroczystości do bazyliki archikatedralnej zostali zaproszeni przedstawiciele m.in. Zakonu Kawalerów Maltańskich, Zakonu Bożogrobowców, Zakonu Rycerzy św. Łazarza. Przybędą również przedstawiciele Międzynarodowego Zakonu Rycerskiego św. Jerzego m.in. z Węgier, Włoch, Anglii, Irlandii, Stanów Zjednoczonych, Szwecji, Serbii. O godz. 11.45 wystąpi Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego, a o godz. 12.15 rozpocznie się Msza św., której przewodniczyć będzie opiekun duchowy Zakonu abp Władysław Ziółek. Podczas liturgii nastąpi wprowadzenie na Urząd Wielkiego Mistrza Zakonu, mianowanie nowych Priorów oraz inwestytura nowych członków Zakonu. Ponieważ tak wielkie wydarzenie odbywa się po raz pierwszy w Kościele łódzkim, pragnę zaprosić na tę niezwykłą uroczystość czytelników „Niedzieli Łódzkiej”.

- W imieniu czytelników „Niedzieli Łódzkiej” gratuluję Panu wyboru na Wielkiego Mistrza Zakonu i serdecznie dziękuję za rozmowę.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie bój się, zaufaj!

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

To wydarzenie może poruszyć każdego. Historia odległa w czasie, lecz jakże bliska sercu człowieka. Absolutnie niebanalna, ale z życia wzięta. Józef, cieśla, to człowiek sprawiedliwy, jak podaje nam Ewangelia. Postępuje zgodnie z zasadami, jest uczciwy i prawdomówny, trzyma się ogólnie przyjętych zasad, norm i reguł, które stanowią prawo. Jednocześnie jest już po zaślubinach z Maryją. Wkrótce zamieszkają razem. Życie jednak nie zawsze układa się tak, jak byśmy tego chcieli. Ta wiadomość spada na niego niespodziewanie: jego małżonka jest brzemienna. To, co powinno być radością domu Józefa, staje się nagle przyczyną cierpienia. Nie on jest ojcem. Zna Maryję, kocha Ją, ale nie rozumie tej sprawy. Rozum mówi mu coś innego, a serce dyktuje coś innego. Trzeba wybrać, jakoś się odnaleźć w tej nowej, niekomfortowej sytuacji. Józef ma dylemat. Co zrobić? Postanawia odejść – po cichu, bez rozgłosu, tak, by to ukryć, a przy tym nie skrzywdzić Maryi. To uczciwe rozwiązanie, nikogo nie krzywdzi. Takie jakby salomonowe rozwiązanie na dziś: nic dodać, nic ująć. Sprawiedliwie, pobożnie i po kryjomu.
CZYTAJ DALEJ

Papież na ostatnie dni Adwentu: przebaczajmy i dawajmy nadzieję

2025-12-21 12:48

[ TEMATY ]

adwent

Anioł Pański

Vatican Media

„Człowiek kruchy i omylny, a jednocześnie odważny i silny w wierze” – tak o świętym Józefie w IV Niedzielę Adwentu mówi Leon XIV. Podczas modlitwy Anioł Pański Papież wskazał Oblubieńca Maryi jako wzór wiary, która potrafi zaufać i wyruszyć w nieznane. Zachęcił wiernych, by ostatnie dni Adwentu przeżyli w duchu nadziei i przebaczenia.

W rozważaniu Ewangelii Ojciec Święty przypomniał, że liturgia IV Niedzieli Adwentu kieruje spojrzenie ku postaci św. Józefa. Ewangelista Mateusz nazywa go „człowiekiem sprawiedliwym”, czyli wiernym Izraelitą, żyjącym zgodnie z Prawem. Jak zaznaczył Ojciec Święty, Józef z Nazaretu „jawi się nam również jako osoba bezgranicznie wrażliwa i ludzka”. Ta postawa – dodawał Papież – przejawia się także zanim anioł objawił mu tajemnicę.
CZYTAJ DALEJ

Nowy statut odnośnie prawa pracy w Watykanie

2025-12-21 11:04

[ TEMATY ]

Watykan

Stolica Apostolska

Leon XIV

Vatican Media

Na mocy reskryptu papież Leon XIV zatwierdził nowy statut Urzędu Pracy Stolicy Apostolskiej (ULSA), który wzmacnia prawną ochronę pracowników Stolicy Apostolskiej. Wśród zmian jest bardziej synodalny system pracy tej instytucji oraz nowe regulacje w kwestii rozwiązywania sporów. To wyraz troski Ojca Świętego o świat pracy oraz o stosowanie nauki społecznej Kościoła wewnątrz Stolicy Apostolskiej.

Szersza Rada, w której po raz pierwszy znalazła się także reprezentacja Sekretariatu Stanu, Wikariatu Rzymu, Funduszu Opieki Zdrowotnej (FAS) oraz Funduszu Emerytalnego oraz bardziej „synodalne” zaangażowanie różnych reprezentowanych instytucji - to niektóre z istotnych nowości wprowadzonych w nowym Statucie ULSA - organu powołanego do promowania i umacniania wspólnoty pracy Stolicy Apostolskiej - zatwierdzonym przez papieża Leona XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję