Reklama

Magdala powstaje z gruzów

Niedziela legnicka 18/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowe wykopaliska w Magdali

Maria z Magdali jest jedną z najznaczniejszych osób Nowego Testamentu. Prawdopodobnie była osobą niezamężną, gdyż nazwano ją nie według nazwiska męża (np. Maria, żona Kleofasa) - lecz według miejsca zamieszkania. Jezus wypędził z niej siedem demonów, co łączono z ciężką chorobą lub niemoralnym życiem. Znajdowała się pośród tych, którzy zaopatrywali Jezusa w dobra osobiste. Jako zamożna mieszczka posiadała własny dochód - prawdopodobnie z handlu rybami. Najistotniejszy w jej życiu był fakt, że została pierwszym świadkiem zmartwychwstania.

Magdalena w oczach Chrystusa

Na północno-zachodnim brzegu jeziora Genezaret znajdują się ruiny starożytnego miasta Magdala. Za czasów Jezusa miejscowość ta cieszyła się opinią kwitnącego rybackiego miasta. Zaopatrywane ono było dzięki istnieniu portu oraz stoczni łodzi. Dziś to biblijne miasto należy do franciszkanów i nie jest dostępne dla publiczności. Maria z Magdali miała w Ewangeliach dominującą pozycję (bądź co bądź jest ona wymieniana 14 razy w Nowym Testamencie), ale jej miastu rodzinnemu poświęca się mało uwagi. Żydowski historyk Józef Flawiusz nazywa Magdalę grecką nazwą Taricheaea - solona ryba. Być może jest to wskazanie na przemysł rybny, na peklowane sardynki, jako źródło dochodów miasta. Natomiast semicka nazwa miasta brzmi Magdal Nunaya, znaczy „Wieża Rybna”. Istotnie - ruiny wieży znajdują się jeszcze do dziś na terenie wykopalisk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsze wykopaliska

Reklama

Franciszkańscy archeolodzy Virgilio Carbo i Stanislao Loffreda zaczęli pierwsze wykopy w latach 1971-1977. Odsłonięto przy tym resztki małego domu z pięcioma schodkami i siedmioma kolumnami doryckimi. Według profesora Chuda Netzera, jednego z wiodących archeologów izraelskich, są to resztki domu z ujęciem źródła zaopatrującego miasto w wodę. W bezpośredniej odległości woda wpływa do kwadratowego zbiornika. Może jest to rytualny zbiornik - mykwa. Ten zbiornik mógł być częścią systemu zaopatrującego miasto w wodę. Lub może był to w ogóle staw rybny? Są to pytania, tezy i interpretacje, z którymi zmaga się nowy kierownik wykopalisk 36-letni franciszkanin Stefan Luca z Bari.

Nowa kampania wykopaliskowa

Pierwsza aktualna archeologiczna kampania została przeprowadzona w czasie od czerwca do grudnia 2007 r. W pierwszym rzędzie chodziło wówczas o to, by uzupełnić wcześniejsze badania. Odnaleziono główną ulicę miasta z szeroko rozwiniętą siecią okolicznych ulic, willę miejską, urządzenia grzewcze, wymyślny system wodny oraz resztki bizantyjskiego klasztoru. W kompleksie willi miejskiej znaleziono szczątki fundamentów mozaiki podłogowej. Dalsza część podłogi była wyłożona wielobarwnym marmurem. Niezmiernie ciekawie przedstawiał się kompleks domów. Jak się okazało był on połączony z wieżą wodną i akweduktem, a znalezienie monet z pierwszego judejskiego powstania przeciwko Rzymianom (66 do 70 r. po Chrystusie) może wskazywać na genezę powstania domów. Naprzeciwko wejścia zaczynało się Cardo w kierunku wschodnim. Archeolodzy odkryli tam piec do wypalania zestawiony z bloków bazaltu. W swojej półkolistej formie służył on prawdopodobnie do pracy w bardzo wysokich temperaturach - możliwe, że do obróbki metali. Mogło to być wymownym świadectwem tragicznych wydarzeń pierwszej rewolty. Józef Flawiusz wspomina, że z początku dowódca rebelii w Galilei, rozbił swą główną kwaterę w Magdali i stąd wyruszył on 230 łodziami w kierunku Tyberiady. Magdala została zwyciężona. Józef opowiada, w jaki sposób Rzymianie pod dowództwem Tytusa zdobyli miasto przy ogromnym rozlewie krwi. W wielkiej bitwie morskiej zostało zabitych 6500 Żydów. Morze Galilejskie zostało zabarwione krwią. Tysiące zwłok dryfowało na jego powierzchni. 6000 mieszkańców miasta zostało przekazanych jako jeńcy cesarzowi Neronowi, inni sprzedani na targach niewolników. Pracujący przy oczyszczaniu podłogi odkryli w szlamie basenu Aryballos małe naczyńko z uszkiem o taśmowej formie do przechowywania aromatycznych płynów jak np. olejki szałwiowe. Prowizoryczna analiza zawartości przeprowadzona na Uniwersytecie w Trieście wykazała bukiet olejowych substancji słonecznika lub orzechów laskowych zmieszanych z innymi produktami, możliwe że z szafranem. W kierunku wschód - zachód zostały wykopane części dekumanusa, wybrukowanej rzymskiej ulicy, która ma w północnej części połączenie z Cardo. Znalezione tam przedmioty domowe wskazują na budynki mieszkalne wzdłuż ulicy. Naczynia kuchenne: garnki i patelnie, szklanki, filiżanki, talerze, dzbany, wazy. Do tego parę narzędzi bazaltowych, jak ręczne młynki do zboża, kotwice do łodzi, kółka do połowów i umocowania sieci, jak również przedmioty metalowe w formie gwoździ i spinek. Wszystkie te znaleziska wykazują pewien chronologiczny związek ze średnim i późnym okresem rzymskim. Równocześnie odnaleziono pewną ilość herodiańskich i 18 rzymskich monet z lat 49 do 66 po Chr. Pomiędzy nimi dwie dobrze zachowane tetrachmy Trajana i dwa denary Hadriana. Odnośnie do bizantyjskiego kompleksu klasztornego - to mur i sklepienie wskazują na trzęsienie ziemi w r. 363 po Chr. Od XIII wieku została Magdala ostatecznie opuszczona. Reasumując można powiedzieć: architektura Magdali nadaje jej oczywisty miejski charakter. Pomimo położenia nad morzem Magdala posiadała wyraźny system zaopatrzenia w wodę. Było tam też dużo sklepów. Niektórzy oceniają ilość mieszkańców Magdali na 40000 osób.

Magdala budzi się do nowego życia

W czasie prac wykopaliskowych można było odrestaurować sławny fragment mozaiki przedstawiającej łodzie z żaglami i sterami. Ta jedyna wskazówka o łodziach z I wieku pochodzi z mozaikowej podłogi miejskiej willi w Magdali i odpowiada żaglówce handlowej, która została odkryta w roku 1986 na brzegu morza. Ponieważ już w czwartym stuleciu pielgrzymi odwiedzali bizantyjską bazylikę ponad domem Marii Magdaleny - projekt rekonstrukcji Magdali przewiduje urządzenie nowej bazyliki. We współpracy z Franciszkanami czyni się starania, by zintegrować archeologiczne elementy w tym projekcie i szybko udostępnić istniejące ruiny odwiedzającym. Kamienni świadkowie informują nas o znaczącym kiedyś mieście, które posiadało ongiś nawet tor wyścigowy dla koni. Ważniejsze jednak jest to, że z tego miasta pochodziła wybitna kobieta. Święty Hipolit nazywał ją pierwszym świadkiem zmartwychwstania - Apostołką Apostołów.

Betendes Gottes Volk Wiedeń
Tł. B. Gniotowa

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś podczas ingresu: Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni

Wszyscy w Kościele współtworzymy dom, za który jesteśmy odpowiedzialni - powiedział kard. Grzegorz Ryś w homilii podczas swojego ingresu do katedry na Wawelu. W wygłoszonym słowie metropolita krakowski ukazał Kościół jako wspólnotę pełną łaski, zakorzenioną w Słowie Bożym, Maryi oraz w misji ewangelizacyjnej i synodalnej, do której Duch Święty wzywa wspólnotę wierzących.

Duchowny podkreślił, że wydarzenie ingresu nie odnosi się tylko do osoby metropolity, ale przede wszystkim do ludu Bożego. - Bóg posyła do naszego Kościoła anioła ze Słowem. To Słowo odsłania dwie rzeczywistości. Najpierw łaskę, a potem misję, ta kolejność jest ważna - najpierw łaska, potem misja - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Pierwszy stopień święceń w rodzinnej parafii

2025-12-20 19:53

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Marek Mendyk

święcenia diakonatu

ks. Tadeusz Wróbel

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Obrzęd święceń diakonatu. Nałożenie rąk i modlitwa konsekracyjna, centralny moment liturgii, przez który kandydat zostaje włączony w stan diakonów Kościoła.

Obrzęd święceń diakonatu. Nałożenie rąk i modlitwa konsekracyjna, centralny moment liturgii, przez który kandydat zostaje włączony w stan diakonów Kościoła.

Uroczystość święceń diakonatu była dla wspólnoty parafii św. Józefa Oblubieńca NMP wydarzeniem historycznym.

W sobotę 20 grudnia alumn Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej Paweł Kulesza przyjął sakrament święceń w stopniu diakonatu z rąk bp. Marka Mendyka, który przewodniczył uroczystej liturgii w rodzinnej parafii kandydata. W wydarzeniu uczestniczyła zgromadzona wspólnota parafialna, rodzina nowego diakona, a także społeczność seminaryjna wraz z przełożonymi. Kandydata do święceń przedstawił biskupowi rektor seminarium ks. Tomasz Metelica.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję