Reklama

Niedziela Legnicka

Relikwie św. Urszuli Ledóchowskiej w parafii św. Józefa Opiekuna Zbawiciela w Legnicy

Dzień 14 kwietnia, był dniem uroczystego wprowadzenia do świątyni parafialnej św. Józefa Opiekuna Zbawiciela w Legnicy, relikwii św. S. Urszuli Ledóchowskiej (1865-1939). To już kolejne relikwie I stopnia, które zagościły w parafii, obok relikwii: św. Andrzeja Boboli, św. Maksymiliana Kolbe, i św. Faustyny Kowalskiej.

2024-04-15 08:27

[ TEMATY ]

relikwie

Legnica

św. Urszula Ledóchowska

św. Józefa Opiekuna Zbawiciela

ks. Piotr Nowosielski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas na św. Urszulę

- To kolejne relikwie tzw. I stopnia które otrzymaliśmy, ponieważ w parafii, od samego początku jej istnienia, na jednej ze ścian, wiszą wizerunki polskich świętych, a wśród nich jest Urszula Ledóchowska. Wielu ludzi zatrzymuje się przy nich, wielu modli do Boga za ich wstawiennictwem. Dlatego postanowiliśmy zapytać czy jest taka możliwość i poprosić Siostry Urszulanki o przekazanie relikwii S. Urszuli. Siostry odpowiedziały pozytywnie na naszą prośbę i otrzymaliśmy je. Przy tej okazji zaprosiłem jako gościa siostrę Urszulankę z Warszawy, która towarzyszy nam swoja obecnością, modlitwą i wniesie relikwiarz, który potem zostanie już na stałe umieszczony w naszym kościele pod wizerunkiem św. Urszuli Ledóchowskiej – mówi proboszcz parafii ks. Daniel Gołębiowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święci patrzą

Pytany o motywy tej decyzji odpowiada: - Kiedy byliśmy w seminarium, przeżywaliśmy rekolekcje które prowadził ks. prof. Józef Kudasiewicz. I mówił do nas: „wszędzie do kościoła gdzie wchodzicie, zwracajcie uwagę na ściany, bo tam z pewnością będą wisiały obrazy różnych świętych. Wiedźcie, że święci na was patrzą”. Kiedy już jako proboszcz wchodziłem do naszej świątyni, jako pierwszą widziałem św. Urszulę Ledóchowską i myślałem sobie wtedy: o, ona pierwsza na mnie patrzy. A potem kolejni święci i Maksymilian i Jacek Odrowąż i Andrzej Bobola i s. Faustyna – to właśnie ci, którzy tutaj na nas patrzą. Pomyślałem wtedy, że obecność wśród nas ich relikwii, modlitwa do Boga prze ich wstawiennictwo, będzie takim moim „dziękuję” za to ich patrzenie, w którym też odczytuję wolę Pana Boga, który chce, abym naśladował ich życie – mówi ks. Daniel.

Siostra ze Zgromadzenia

Relikwie, w towarzystwie ks. proboszcza, wniosła s. Danuta Sakowicz, ze Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, która przyjechała z domu zakonnego z Warszawy.

Reklama

- Przyjeżdżam do mieszkańców tej parafii ze słowem nadziei i radości, którą niosła ze sobą św. Urszula. Niech jej obecność w świętych relikwiach, pomoże tutejszym parafianom w takim wzajemnym spotykaniu się, zrozumieniu, które na pewno się pogłębi, jeśli pogłębi się relacja z Panem Jezusem i zaufanie Panu Bogu – deklaruje S. Danuta.

Pytana o osobisty stosunek do założycielki zgromadzenia mówi: - Przyciągnęła mnie do siebie św. Urszula poprzez to, że z każdym potrafiła się dogadać, to mnie w niej zafascynowało. Była otwarta zarówno na wielkich tego świata – cokolwiek przez to rozumiemy- a jednocześnie umiała rozmawiać z dziećmi, ludźmi prostymi, często ubogimi, niewykształconymi. Dla każdego zawsze miała dobre słowo i otwarte serce - dodaje.

Uśmiechnięta święta

Podczas Mszy św. s. Danuta przybliżała parafianom osobę świętej, od „Promyka słonecznego” przez „Niebieską panienkę” do „Córki Boga” - jak określano św. Urszulę na różnych etapach jej życia. Mówiła o niej jako prostej, zwyczajnej, pokornej i zawsze radosnej świętej. Jej znakiem rozpoznawczym był uśmiech, a troską jej serca była świętość każdego człowieka. Zachęcała też parafian do ufnego zawierzania Świętej różnych spraw, a szczególnie prośby o pokój w swoim sercu, w życiu swoich bliskich i całym świecie.

Odtąd, poświęcony podczas Mszy św. relikwiarz z relikwiami św. S. Urszuli Ledóchowskiej, zajmuje wyznaczone dla siebie miejsce na ścianie parafialnego kościoła, na którym już znajduje się jej obraz. Przy nim, jak i każdym innym wspomnianymi wcześniej, można się zatrzymać i polecić się wstawiennictwu Świętej, w różnych swoich potrzebach.


   


Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Mikołów: Dziecko w Oknie Życia

2024-05-01 11:12

[ TEMATY ]

okno życia

Pixabay.com

W Oknie Życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże w Mikołowie Borowej Wsi we wtorek 30 kwietnia 2024 r. znaleziono dziewczynkę. Na miejsce, wezwano pogotowie i policję. Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny, który określił, że jest zdrowa. Niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znalazło się w mikołowskim Oknie Życia.

Okno życia to specjalnie przygotowane miejsce, w którym matka może anonimowo zostawić swoje nowonarodzone dziecko. Zlokalizowane jest zawsze w dostępnym, a zarazem dyskretnym miejscu, otwartym przez całą dobę. Jest ostatecznością w tych wypadkach, gdzie nie doszło do zrzeczenia się praw rodzicielskich i przekazania dziecka do adopcji drogą prawną. Z jednej strony ma zapobiegać porzuceniom niemowląt, a z drugiej, być nieustannym głosem za życiem oraz alternatywą dla wyboru śmierci i aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję