Reklama

Nowa tendencja?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według najnowszych badań, polskie kobiety rezygnują obecnie częściej z pracy zawodowej i wracają do swych domów. Dzieje się to, oczywiście, nie wbrew ich woli. Są świadome swej decyzji, uważając, że jest to najlepsze miejsce dla kobiety. Tendencja ta nie omija również pań doskonale wykształconych, odnoszących sukcesy w swym zawodzie. Zjawisko to, przybierające na sile szczególnie w krajach rozwiniętych, zwane jest neofeminizmem. W Stanach Zjednoczonych, gdzie wiele znakomitych gwiazd filmowych, będących często u szczytu sławy, podjęło podobną decyzję, ukazuje się specjalny magazyn o nazwie „Total 80!” dedykowany właśnie kobietom, które odeszły od życia zawodowego na rzecz wychowywania swych pociech. Według raportu OBOP, co dziesiąta Polka zawiesza w chwili obecnej swą pracę zawodową po narodzinach dziecka. Należy w tym miejscu również zaznaczyć, iż odsetek ten wciąż rośnie! W tej sytuacji na alarm biją, oczywiście, organizacje feministyczne, które nie godzą się na spychanie kobiety do roli tzw. kury domowej. A może są w błędzie. Okazuje się, że wiele pań nie chce już dźwigać dodatkowych obciążeń związanych z zarabianiem na dom przy jednoczesnej opiece nad dziećmi. Czy nastaje zatem era powrotu do tradycyjnego podziału ról w małżeństwie? Statystyki potwierdzają ten zwrot, choć dylematy, oczywiście, nie ustają. Wiele pań cierpi, gdy musi podjąć decyzję co do swych priorytetów, ponieważ rozdarte są między dwoma diametralnie różnymi modelami życia. Zdarza się, że mimo poczucia spełnienia w roli matki, marzą o błyskotliwej karierze, co z kolei może stać się przyczyną ich licznych frustracji. Jak widać, dylematy nigdy nie ustają, jednak najlepszym doradcą w podobnych sytuacjach jest jak zwykle nasza kobieca - niezawodna przecież intuicja, która w sobie tylko wiadomy sposób jest w stanie rozstrzygnąć ten odwiecznie powracający konflikt.
Kobieta pracująca w domu jest fachowcem - informują koordynatorki kampanii „Zrobione, docenione, wiele warte”. Jak obliczają eksperci z różnych dziedzin, kobieta w domu wykonuje aż 80 rozmaitych zadań. Funkcjonuje zatem tak, jakby wykonywała kilkanaście zawodów. Według niektórych źródeł, pensja kobiety w domu powinna wynosić od 1,3 do 2,6 tys. zł. Badania przeprowadzane w 2004 r. wykazują, iż ponad połowa Polaków jest zdania, że praca domowa powinna być wynagradzana. Niestety, nie da się dokonać tego od zaraz. Nie wiadomo mianowicie nadal, kto miałby płacić kobietom za ich domowy trud.
Założyciel Opus Dei św. Josemaría Escrivá w takich oto słowach zawarł swą opinię na temat prawdziwej roli kobiet: „Ognisko domowe - jakiekolwiek by było, bo kobieta samotna także ma swój dom, jest miejscem szczególnie nadającym się do osobistego wzrastania. Troska o dobro rodziny będzie zawsze dla kobiety największą chwałą. Mając pieczę nad swoim mężem i dziećmi albo, mówiąc w sensie ogólnym, w codziennej pracy i trosce o to, aby wokół siebie stworzyć środowisko przytulne i kształtujące, kobieta wypełnia najważniejsze zadanie swej misji, osiągając w konsekwencji swoją doskonałość osobistą. Jak już powiedziałem, nie wyklucza to udziału w innych dziedzinach życia społecznego, np. w polityce. Także w tych dziedzinach kobieta może wnieść swój wartościowy wkład, zawsze ze szczególną specyfiką swojej kobiecej natury, i uczyni to w takiej mierze, w jakiej społecznie i zawodowo będzie przygotowana. Jest jasne, że tak rodzina, jak i społeczeństwo potrzebują tego szczególnego wkładu, który w żadnym wypadku nie jest drugorzędny.
Rozwój, dojrzałość, emancypacja kobiety nie powinny oznaczać pretensji do równości, do jednakowości z mężczyzną, do naśladowania męskiego sposobu działania; to nie byłoby zdobyczą, a przeciwnie - stratą dla kobiety, nie dlatego, żeby była kimś większym lub mniejszym niż mężczyzna, tylko dlatego, że jest inna”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję