Mszę św. w intencji pracowników socjalnych odprawił o. Dezyderiusz Pol, franciszkanin z Warszawy, kształcący pracowników socjalnych oraz wolontariusz w zakładach penitencjarnych. W kazaniu zachęcał uczestników Konferencji do „osobistego, zgodnego z etyką zawodu, zaangażowania”. - Obudź w sobie dobrego Samarytanina, tak, jak Maryja u krewnej swojej Elżbiety, na weselu w Kanie Galilejskiej, pod krzyżem. Bądź czuły, wrażliwy i otwarty na potrzeby innych i okazuj współczucie, i pomagaj tym współczesnym obitym i porzuconym – zachęcał kaznodzieja. Kapłan podkreślał, że pomoc bliźniemu może przybrać różny kształt, „może być to zwyczajne przyjazne spojrzenie, może być to uśmiech, może być dobre słowo, może być także modlitwa posłana wprost do Boga, może to również być ofiara z naszych trudów i cierpień za tych, którzy być może cierpią bardziej niż my”.

Zuzanna Grabusińska z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przypomniała, że pracownik socjalny to bardzo ważna osoba. - Pracownik socjalny to jest profesjonalista, który jest przygotowany do tego, żeby wspierać osoby i rodziny w rozwiązywaniu ich trudnych sytuacji – wyjaśniła radca ministra w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Dodała, że w niesieniu pomocy „chodzi przede wszystkim o to, żeby osoby, które korzystają z systemu wsparcia, miały jak najszybszą szansę wyjścia z trudnej sytuacji”.

Zuzanna Grabusińska zauważyła, że niesienie pomocy dzisiaj jest bardzo trudne, bo „jest deficyt miejsc pracy i ludzie korzystający z pomocy socjalnej zamiast korzystać z niej krótki czas, pozostają w tzw. systemie bardzo długo”.

- Pracujemy w tej chwili nad zmianami, które mają wprowadzić do systemu nowe narzędzia. Przede wszystkim zależy nam na aktywnym włączeniu samych potrzebujących, czyli na takim działaniu, które nie tylko skupia się na wsparciu socjalnym, ale na tym, żeby przewartościować sposób myślenia i sposób postrzegania siebie i swojego funkcjonowania - tłumaczyła przedstawicielka Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Bogdan Knapik, dyrektor Ośrodka Kształcenia Służb Publicznych i Socjalnych Centrum AV w Częstochowie podkreślił, że pracownik socjalny, to nie jest tylko opiekun, który przychodzi z pomocą, ale to jest osoba, która ma aktywizować klientów pomocy społecznej po to, żeby z czasem wyprowadzić ich z systemu pomocy społecznej”. Wyjaśnił, że kontrakt socjalny, o którym mowa podczas konferencji to narzędzie, które ma zaktywizować osobę korzystającą z pomocy społecznej, po to, by mogła ona podejmować pewne działania zapisane w kontrakcie i by mogła sama sobie pomagać.