Reklama

Wiara

CYKL ŚWIADKOWIE ZMARTWYCHWSTANIA

Świadkowie Zmartwychwstania – Jezus ukazuje się kobietom wracającym od grobu

W naszym kolejnym rozważaniu rozważymy prawdę, że św. Maria Magdalena nie była jedyną kobietą, która spotkała Zmartwychwstałego Jezusa. Ewangelie mówią nam o tym, że właśnie kobietom Zmartwychwstały Pan powierza zadanie przekazania prawdy o Jego zwycięstwie.

[ TEMATY ]

zmartwychwstanie

Świadkowie Zmartwychwstania

źródło: wikipedia.org

Fra Angelico, fresk Noli me tangere

Fra Angelico, fresk Noli me tangere

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim poznamy listę kobiet, które Go widziały musimy poznać prawdę, którą ukazują nam bibliści i znawcy czasów starożytnych. Dowiadujemy się od nich, że w świecie starożytnym – zarówno żydowskim, jak i pogańskim – kobieta - nie mogła np. być świadkiem w sądzie.

Reklama

Mówiąc krótko, a wręcz brutalnie, kobieta była nikim, bo wszystko robili mężczyźni.

Podziel się cytatem

Pewnie dlatego św. Paweł w piętnastym rozdziale Pierwszego Listu do Koryntian zapisał, że „Chrystus zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu (…) Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie…”. Widzimy tu listę mężczyzn. Co zatem z kobietami o których słyszymy z ewangelicznych przekazów?

Wśród kobiet, które widziały Jezusa po Jego wyjściu z grobu dzięki relacjom Mateusza, Marka, Łukasza i Jana widzimy: Marię Magdalenę, kobiety, które przyszły za Jezusem z Galilei, „a były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba; i inne opowiadały to Apostołom. Lecz słowa te wydały im się czczą gadaniną i nie dali im wiary” – zapisał św. Łukasz (Łk 24, 10 – 11). Z tego opisu poznajemy imiona kobiet, które widziały Jezusa, ale dowiadujemy się, że Apostołowie i inni zebrani z nimi, nie uwierzyli tym słowom. To może świadczyć o tym, że rzeczywiście relacje kobiet nie były brane na serio a ich pozycja społeczna była naprawdę niewiele znacząca. Patrząc na dalszy ciąg relacji św. Łukasza dowiadujemy się, że jedynie Piotr wybrał się do grobu, zobaczył że jest pusty i wrócił zdziwiony do siebie, rozmyślając nad tym co się stało. Z kolei św. Mateusz podaje, że niewiastami, które były przy pustym grobie były „Maria Magdalena i druga Maria” (Mt 28, 1).

Reklama

Nieco inną listę kobiet podaje św. Marek, który wymienia Marię Magdalenę, Marię, matkę Jakuba i Salome. Co więcej, u Marka też widzimy, że wiadomość przekazana przez Marię Magdalenę, nie została przyjęta, gdy „poszła i oznajmiła to tym z Jego otoczenia, pogrążonym w smutku i płaczącym” (Mk 16, 10). Św. Jan – ten, który stał pod krzyżem Chrystusa do końca opisuje tylko widzenie Marii Magdaleny.

Poznając listę tych kobiet, spróbujmy postawić się w ich sytuacji. Ida do grobu niosąc przygotowane wonności. Mają zamiar namaścić Ciało Jezusa. Nagle kamień odsunięty, zmarłego nie ma. Jakie uczucia towarzysza kobietom a jakie towarzyszyłyby nam? Pierwszym uczuciem kobiet była bezradność. Śpiewamy o niej w jednej z pieśni: Trzy Maryje poszły, drogie maści niosły, chciały Chrystusa pomazać, Jemu cześć i chwałę dać. Gdy na drodze były, tak sobie mówiły: Jest tam kamień niemały, a któż nam go odwali?

Kobiety bały się, że nie dadzą sobie rady, jednak po przyjściu do grobu okazuje się, że ten problem jest już rozwiązany. Ale i to nie uspokoiło ich serc, bo przecież widząc aniołów i słysząc, że Chrystus zmartwychwstał przestraszyły się i zlękły pochylając twarze do ziemi. Z pewnością towarzyszyło im dalsze milczenie związane ze śmiercią Jezusa, może jakieś oszołomienie po tym co usłyszały a w końcu może to był strach?

Jedno jest pewne. Spotkanie Jezusa zmartwychwstałego z kobietami kończy się przekazaniem im misji: Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą (Mt 28, 10). Zauważmy, że misja kobiet nie ma charakteru uniwersalnego tak jak miało to miejsce w przypadku Apostołów, których Jezus posłał by szli i nauczali wszystkie narody.

Jeśli chodzi o kobiety, Pan Jezus nie posyła ich do świata, ale do konkretnej grupy osób, czyli do Apostołów. Kobiety, które pierwsze ujrzały i uwierzyły (por. J 20, 8), są niewątpliwie „Apostołkami Apostołów”.

Podziel się cytatem

2024-04-03 08:02

Oceń: +9 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„...na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata”

Wielkanoc to czas, kiedy w sposób szczególny doświadczamy bliskości wspólnoty Kościoła, ciesząc się ze zmartwychwstania Chrystusa, który buduje Kościół na mocnych fundamentach. Dodatkowo są one wzmacniane modlitwą, życiem wspólnotowym i Eucharystią. Bez cienia wątpliwości możemy powiedzieć, że czasy pierwotnego Kościoła to niemal czasy eschatologiczne i zapowiedź tego, czego będziemy doświadczać w przyszłym świecie po naszym z martwych powstaniu. Wspólna celebracja Eucharystii, uwielbienie Boga, prawdziwie braterska wspólnota, zdolna do dbania o siebie nawzajem, otwarta na potrzeby drugiego, a każdy w niej pełen radości i prostoty serca – to wszystko budziło powszechny szacunek i życzliwość; codziennie przybywało tych, którzy przyjmowali wiarę w Chrystusa. Takie doświadczenie Kościoła jest naszym ideałem, wyzwaniem i zadaniem. Taka wspólnota to prawdziwe uobecnienie Pana Zmartwychwstałego. Wiemy jednak, że wszędzie tam, gdzie jest człowiek, wkradają się: słabość, grzechy, lęk i zwątpienie. I takich przeżyć doświadczali Apostołowie. Zapewne i raczkujący Kościół, mimo euforii i entuzjazmu ze zmartwychwstania Jezusa, był szargany wielorakimi pokusami. Zwycięstwo nad grzechem i śmiercią nie zakończyło walki każdego z nas o świętość, ale ukazało cel, do którego mamy zmierzać.

Lęki i obawa o siebie oraz najbliższych towarzyszyły Apostołom i towarzyszą także dziś nam. Nieraz zamykamy drzwi nie tylko naszych domów, ale i naszych serc przed innymi, przed bardziej i mniej uzasadnionymi obawami. Uczucia te i postawa nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem. Chrystus Zmartwychwstały przynosi pokój. Ten rodzący się w Betlejem i przychodzący jako Zmartwychwstały niesie nam i całemu światu pokój, dziś odmieniany przez wszystkie przypadki. Z Jego cierpienia, z przebitych rąk i boku płynie nadzieja na pokonanie wszystkich przeciwności, wszelkich pokus i wyjścia nawet z najcięższych grzechów. Gdybyśmy mieli wątpliwość, jeszcze raz mówi nam: „Pokój wam”. Posłanym z mocą Ducha Świętego daje wewnętrzny pokój na to wszystko, co się dzieje wokół nas. Na lęk i strach, niepewność jutra, zagmatwane życie, może uwikłanie w grzechy, przychodzi moc kapłańskiego i apostolskiego pojednania z Bogiem i drugim człowiekiem. Czy uwierzysz w to? Czy zaświadczysz tak jak Apostołowie: widzieliśmy Pana? Jeśli tak – bądź błogosławiony. Bądź świadkiem tak, jak Apostołowie byli świadkami wobec niedowierzającego Tomasza – Bóg na pewno postawi na twojej drodze życia takiego Tomasza. Bóg da mu poznać siebie. Ale błogosławieństwo płynie przez świadectwo tych, którzy uwierzyli. Jezus w dzisiejszej Ewangelii po raz trzeci przynosi Apostołom swój pokój. Teraz wierzy nawet Tomasz. Widzi, jednak to nie przez oczy wiary popłynie błogosławieństwo, ale przez oczy serca patrzące na wspólnotę wierzących.
CZYTAJ DALEJ

Niespodziewana wizyta Leona XIV w centrum nadawczym Radia Watykańskiego

Dziś rano Leon XIV złożył niezapowiedzianą wizytę w podrzymskim centrum nadawczym Radia Watykańskiego Santa Maria di Galeria. Świętował w ten sposób 43 rocznicę święceń kapłańskich. Papież podkreślił, że gdy pracował w Ameryce Łacińskiej i Afryce bardzo cenna była dla niego możliwość odbioru audycji Radia Watykańskiego na falach krótkich, bo docierają do miejsc, gdzie niewiele stacji radiowych ma zasięg.

Leon XIV spotkał się z pracownikami centrum, zwiedził salę nadawczą, a także zapoznał się z funkcjonowaniem anten i transmisji. Przy skromnym poczęstunku świętował wraz z pracownikami Radia Watykańskiego 43. rocznicę kapłaństwa, która przypada właśnie dzisiaj. Papież podkreślił, że podczas swej pracy misyjnej w Ameryce Łacińskiej i Afryce bardzo cenna była dla niego możliwość odbioru audycji Radia Watykańskiego na falach krótkich, które docierają do miejsc, gdzie niewiele stacji radiowych ma zasięg.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: Kościół rozczarowany przyjęciem przez Izbą Gmin ustawy o eutanazji

2025-06-20 18:16

[ TEMATY ]

Kościół

eutanazja

Wielka Brytania

Adobe.Stock.pl

Poważny niepokój z powodu przegłosowania dziś po południu większością 31 głosów przez Izbę Gmin ustawy o legalizacji eutanazji wyraził Kościół katolicki w Wielkiej Brytanii. Odpowiedzialny za kwestię obrony życia arcybiskup Liverpoolu John Sherrington stwierdził, że może ona prowadzić do zagrożenia przyszłości wielu katolickich hospicjów i innych instytucji.

Ustawa trafi teraz do Izby Lordów, ale zapewne wejdzie w życie, a jej przepisy będą mogły być stosowane dopiero za około cztery lata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję