- Jestem tu, bo chcę podziękować Bożemu Miłosierdziu za wszystkie łaski, które do mnie docierają. Wiem, że to wszystko, co w życiu przetrwałam, było dzięki Jezusowi i Jego miłosiernej miłości - powiedziała jedna z parafianek podczas nawiedzenia obrazu Jezusa Miłosiernego i relikwii bł. Jana Pawła II w parafii św. Józefa Rzemieślnika w Jaworznie-Jeziorkach. Ktoś inny przyszedł, by pokłonić się Miłosiernemu Bogu i podziękować za wsparcie w chorobie dla całej rodziny oraz za wszelkie doświadczenia, które doprowadziły do konfesjonału i Komunii św.
Dziś w sposób szczególny dziękujemy za narodziny wnuka - wyznali małżonkowie obecni na Eucharystii peregrynacyjnej. Jeden z parafian prosił o zgodę w rodzinie, „bo tak jej brakuje wśród najbliższych, niech to nawiedzenie odmieni ich serca i umysły”. Ile było oświadczeń, podziękowań, błagań i próśb skierowanych pod adresem Jezusa Miłosiernego i bł. Papieża Polaka tej peregrynacyjnej doby, wiedzą jedynie sami zainteresowani.
- Nawiedzenie jest czymś zupełnie wyjątkowym, to niepowtarzalne spotkanie życia, kiedy można skrzyżować swój wzrok ze wzrokiem Jezusa oraz mieć możliwość ucałowania relikwii krwi bł. Ojca Świętego, który jeszcze nie tak dawno był z nami - wyznała p. Ewa z Jeziorek.
Nawiedzenie obrazu i relikwii dobiega końca, przeżywamy ostatni miesiąc wędrówki świętych znaków po parafiach i wspólnotach diecezji. 5 listopada tego niezwykłego spotkania doświadczyli wierni z parafii w Jaworznie-Jeziorkach. Tego dnia parafia przeżywała także 12. rocznicę konsekracji parafialnego kościoła. Centralnej uroczystości peregrynacyjnej przewodniczył bp Grzegorz Kaszak. Wraz z nim Mszę św. koncelebrowali kapłani związani z parafią w Jeziorkach: ks. prał. Eugeniusz Cebulski oraz pierwszy proboszcz, ks. Jerzy Dębski i katecheta ks. Andrzej Lichosyt.
Reklama
Wspólnota, której patronuje św. Józef Rzemieślnik, to jedna z najmniejszych parafii naszej diecezji. Liczy nieco ponad 800 wiernych. Jej zalążków należy szukać już na początku lat 80. XX wieku, kiedy Msze św. niedzielne i katechezy dla dzieci i młodzieży odbywały się w prywatnych domach. Kolejne lata przyniosły budowę tymczasowej kaplicy, a następnie kościoła. 10 sierpnia 1994 r. bp Adam Śmigielski erygował nową parafię w Jeziorkach, a 5 listopada 2000 r. konsekrował parafialny kościół.
„Otwórzcie drzwi Chrystusowi”
Reklama
Po raz pierwszy w swojej blisko 18-letniej historii tutejsza parafia przeżywała nawiedzenie. Do tego dnia przygotowywała się od kilku miesięcy na sposób duchowy i materialny, dokładając wszelkich starań, aby jak najpiękniej podjąć tak ważnych Gości. Niezwykłość wydarzenia w słowach homilii podkreślił Biskup: - Sam nasz Pan przybywa do nas w cudownym obrazie, który został namalowany według Jego polecenia. Co się za tym kryje? Dlaczego z tym obrazem związane są tak wielkie obietnice, które pochodzą od samego Boga? - pytał. To nie przypadek, że obraz „Jezu, ufam Tobie” jest także w waszym kościele, którego wznosiliście z ogromnym zapałem, w waszej wspólnocie wiary. Tymczasem Jezus Miłosierny przychodzi, by was, często zabieganych i utrudzonych wesprzeć, pokrzepić, dodać sił i otuchy, przynieść radość i pokój do waszych serc i rodzin. Popatrzcie w jakiej postawie jest Pan Jezus... Jego łagodne i spokojne oblicze, ręka uniesiona do błogosławieństwa mówią same za siebie. Bóg pragnie zesłać na was wszystkich bez wyjątku swoje łaski. Dlatego powtórzę za Ojcem Świętym „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Czy zastanie nasze drzwi otwarte? A Pan Jezus powiedział św. s. Faustynie: „ludzkość nie zazna spokoju dopóki nie zwróci się do źródła Miłosierdzia mojego” - zaznaczał Kaznodzieja. Mówił także o trzech sposobach czynienia miłosierdzia. A są nimi: uczynek, słowo i modlitwa, jeśli w ten sposób uczcimy ten obraz, spełnią się Jego obietnice.
Kolejna karta historii
Podczas Mszy św. bp Kaszak dokonał poświęcenia nowych stacji drogi krzyżowej w parafialnej świątyni. Następnie proboszcz parafii, ks. Wiesław Jarząbek klęcząc przed obrazem Jezusa Miłosiernego zawierzył wszystkie sprawy i mieszkańców Bożemu Miłosierdziu. Potem długa kolejka wiernych cierpliwie czekała na chwilę aby ucałować relikwie bł. Jana Pawła II.
5 listopada parafia w Jeziorkach dopisała kolejną kartę do swojej historii. - Dla naszej wspólnoty nawiedzenie było głębokim przeżyciem. Parafianie stanęli na wysokości zadania, a na zaproszenie Jezusa Miłosiernego odpowiedzieli nawet ci, którzy rzadko przekraczają progi domu Bożego. Oby to spotkanie z Miłością Miłosierną i bł. Papieżem Polakiem zaowocowało, przemieniło ludzkie serca, oby w przeżywanym Roku Wiary ludzie otworzyli drzwi Chrystusowi - mówi Duszpasterz wspólnoty w Jaworznie-Jeziorkach.
Trzej biskupi dokonali w nowym kieleckim sanktuarium, któremu patronuje św. Józef Robotnik, koronacji wizerunku Najświętszej Rodziny z Nazaretu, przy udziale co najmniej 3500 wiernych. Złote korony trafiły do świątyni dzięki zaangażowaniu kilkuset ofiarodawców.
Eucharystię koncelebrowali 1 maja bp kielecki Kazimierz Ryczan, biskup siedlecki Kazimierz Gurda, biskup sosnowiecki Piotr Skucha, biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Marian Florczyk, opat jędrzejowskich cystersów o. Edward Stradomski oraz ponad 70 kapłanów. W uroczystości wzięła także udział świętokrzyska „Solidarność".
W homilii bp Ryczan mówił o zagrożeniach współczesnej polskiej rodziny, spowodowanych m.in. rozbiciem rodzin, emigracją, brakiem pracy, upadkiem obyczajów. Mówił także o odpowiedzialności za rodzinę, którą powinno podejmować państwo. Wyrazem troski Kościoła o rodzinę jest zdaniem biskupa planowany przez papieża Franciszka synod poświęcony rodzinie, będący próbą diagnozy jej sytuacji w Europie i na świecie oraz wskazaniem najpilniejszych środków pomocowych.
Po homilii miała miejsce uroczysta koronacja. Bp Ryczan nałożył korony na skronie Jezusa, bp Gurda ukoronował Matkę Bożą, a bp Florczyk – św. Józefa.
„To wydarzenie cementuje parafię i diecezję, która potrzebuje sanktuarium szczególnie poświęconego rodzinie” – powiedział KAI kustosz sanktuarium i proboszcz parafii ks. prałat Jan Iłczyk. Podkreślił ogromne wzruszenie ludzi i fakt, że łez nie wstydzili się ani kobiety, ani mężczyźni. Zapowiada także organizację ośrodka pomocy rodzinie w wymiarze duchowym, prawnym, psychologicznym, który służyłby całej diecezji.
Korony zaprojektowała Barbara Alieskiejew-Wantuch, a wykonała pracownia w Krakowie. Złożyły się na nie ofiary, precjoza i rodzinne pamiątki ze złota, złożone przez ponad pięciuset ofiarodawców, którzy zdecydowali się włączyć w akcję przyozdabiania obrazu Najświętszej Rodziny.
„Zapraszam wszystkich diecezjan do modlitwy i zwracania się do św. Józefa, który jest patronem wszystkich rodzin i naszych spraw, także tych po ludzku beznadziejnych” – zachęca kustosz sanktuarium.
Ofiarodawcy precjozów wpisywali swoje intencje do specjalnej księgi, która została złożona na ołtarzu w dniu koronacji. Rodziny przekazujące swój dar proszą najczęściej: o zdrowie, o pogłębienie wiary w rodziny, o nawrócenie. Istnieje także wiele wpisów zawierających podziękowania np. „za cudowne uratowanie życia”, „za wyratowanie z nieszczęśliwego wypadku na przejściu dla pieszych”,” z wypadku samochodowego”, „przy budowie”, „za odzyskane zdrowie”, „za dar potomstwa”. Ks. prał. Jan Iłczyk podkreślił, że sanktuarium od wielu lat stanowi także swoiste „centrum rodzin” – miejsce, gdzie szczególnie koncentruje się troska o współczesną rodzinę. „Planujemy organizować pątnicze spotkania dla małżonków i dla rodzin, by mogły odnawiać swoje przyrzeczenia małżeńskie, umocnić więzi rodzinne, wypraszać potrzebne łaski zgody i pojednania” - powiedział.
W każdy trzeci wtorek miesiąca do sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny przybywają pątnicy z różnych stron Kielc, diecezji i spoza, m.in. ze Skarżyska Kamiennej, Ostrowca Świętokrzyskiego, Suchedniowa - na Nowennę do Św. Józefa. Na tych spotkaniach gromadzi się do czterech tysięcy czcicieli św. Józefa.
W działanie centrum wpisuje się szereg inicjatyw nakierowanych na troskę o rodzinę. W Święto Zwiastowania Pańskiego aż 250 osób w parafii przystąpiło do Dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Z kolei Wspólnota Ewangeliczna Osób Świeckich, licząca ok. 350 członków, każdego roku obejmuje swoim wsparciem duchowym i materialnym wiele rodzin w potrzebie, rodziny przeżywające chorobę i cierpienie. Wizerunek Najświętszej Rodziny z Nazaretu – wierna kopia z kaliskiego sanktuarium, została namalowana w 1987 r. przez Krzysztofa Jackowskiego.
Parafia św. Józefa Robotnika była erygowana w 1958 r. przez bp. Czesława Kaczmarka, wydzielona z parafii katedralnej i św. Wojciecha. Władze nie wydały zezwolenia na budowę kościoła, dlatego w 1958 r. staraniem ks. Tadeusza Cabańskiego wzniesiono tymczasową kaplicę, poświęconą 21 września 1958 r. Tabernakulum i figurę św. Józefa Robotnika wykonała Zofia Wolska. Zezwolenie na budowę kościoła parafia otrzymała w 1973 r. Budowniczym kościoła był ks. proboszcz Jan Kudelski.
Dwukondygnacyjną świątynię reprezentującą współczesną architekturę sakralną zaprojektowali: Władysław Pieńkowski, Marian Szymanowski, Kinga Pieńkowska-Osińska. W 1983 r. zaczęto odprawiać Msze św. w tzw. górnym kościele. Po ponad dwudziestu latach budowy kościół konsekrował 19 listopada 1995 r. abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce.
29 grudnia 2013 r. bp Kazimierz Ryczan podniósł parafię do godności sanktuarium diecezjalnego. Jest to największa parafia w diecezji kieleckiej, licząca ponad 20 tys. osób.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Radujcie się wraz z Jerozolimą, weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie! Cieszcie się z nią bardzo wy wszyscy, którzy się nad nią smuciliście. Tak bowiem mówi Pan: «Oto Ja skieruję do niej pokój jak rzekę i chwałę narodów – jak strumień wezbrany. Ich niemowlęta będą noszone na biodrach i na kolanach będą pieszczone. Jak kogoś pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę; w Jerozolimie doznacie pociechy». Na ten widok rozradują się serca wasze, a kości wasze nabiorą świeżości jak murawa. Ręka Pana da się poznać Jego sługom.
Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo
Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.
Leon XIV spędzi urlop w Villa Barberini na terenie papieskiej posiadłości, a nie w Pałacu Apostolskim, jak wcześniej Benedykt XVI, Jan Paweł II i inni papieże. Pałac został w 2016 roku zamieniony na muzeum przez Franciszka, który w czasie 12 lat pontyfikatu nigdy tam nie wypoczywał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.