Uroczystość zgromadziła bardzo wielu wiernych z Kartuz i Pomorza, w tym władz samorządowych powiatu i miasta Kartuzy. Pierwszą modlitwę do świętego papieża odmówił ks. Oder w drzwiach kartuskiej świątyni. W słowie powitalnym proboszcz parafii ks. kan. Ryszard Różycki powiedział: „świętości chcemy się uczyć od Matki Bożej, czczonej dzisiaj w znaku fatimskim oraz od wiernego Jej syna św. Jana Pawła II”.
Ks. Sławomir Oder przyznał, że jest to pierwsza taka uroczystość, której przewodniczy po kanonizacji Jana Pawła II, gdy wprowadzane są do świątyni relikwie polskiego papieża. Kapłan podkreślił, że kartuska uroczystość jest okazją, aby „przede wszystkim podziękować Panu Bogu za to, że przez minione dziewięć lat, jako postulator w procesie kanonizacyjnym Jana Pawła II, czułem wsparcie, pomoc płynącą z modlitwy Ludu Bożego”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sięgając do zapisków Jana Pawła II z początku pontyfikatu, postulator podkreślił, że papież przeżywał swoje życie jako „spłacanie daru”, którym dla niego stało się cierpienie i miłość innych z jego otoczenia.
Reklama
Zdaniem ks. Odera, to spłacanie „długu miłości” było „niczym innym, jak pielgrzymowaniem każdego dnia od tabernakulum do człowieka”. Kapłan dodał, że tak uważał święty, iż musi „płacić miłością za miłość”, której w ciągu całego życia doświadczał. Kaznodzieja stwierdził, uwypuklając maryjność papieża, że św. Jan Paweł II „patrząc na człowieka widział Chrystusa a patrzył z czułością matki”.
Na zakończenie ks. Oder wyraził przekonanie, że Jan Paweł II, także obecny w relikwiach w kościele w Kartuzach, będzie przypominał, iż każdego dnia trzeba dawać odpowiedź Chrystusowi na Jego pytanie: „Czy mnie miłujesz?”.
Uroczystość zakończyły życzenia dla ks. Sławomira Odera, który 14 maja obchodzi 25-lecie święceń kapłańskich. Ten dzień spędzi w Pelplinie, gdzie w 1989 r. przyjął święcenia.