Reklama

Niedziela w Warszawie

Na wodzie z Bogiem i drugim człowiekiem

Grupa wiernych pożegnała lato na kajakach. Zorganizowany przez ks. Pawła Paligę spływ Wkrą był wycieczką krajoznawczą, ale przede wszystkim czasem wypełnionym wspólną modlitwą oraz miejscem zawiązywania lepszych relacji.

Archiwum Organizatorów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Są różne sposoby dochodzenia do wiary i wzrastania w niej: Kościół, muzyka, sztuka, wiedza. Ale może to być również wyprawa z księdzem na rower, lodowisko czy właśnie na kajaki – mówi „Niedzieli” ks. Paweł Paliga, wikariusz z parafii Świętych Teresy od Dzieciątka Jezus i Męczenników Rzymskich. To właśnie wierni z tej parafii stanowili większość uczestników spływu, choć w gronie kajakarzy nie zabrakło m. in. wiernych z innych części Warszawy.

Zanim uczestnicy wyprawy dotarli do miejscowości Joniec, gdzie rozpoczynał się spływ, wcześniej uczestniczyli we Mszy św. w świątyni w Nowych Włochach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Każdy wyjazd, który organizuję bądź współorganizuję rozpoczynamy Mszą św. Robimy tak dlatego, że Eucharystia to najważniejszy punkt urzeczywistniania się Kościoła. To wtedy wspólnota najlepiej uświadamia sobie skąd pochodzi i dokąd zmierza - podkreśla ks. Paweł. - Natomiast już w trakcie wyjazdu jest czas na lepsze poznanie innych. Można wówczas np. spojrzeć na kapłana jak na normalnego człowieka, który ma swoje pasje, hobby, ma też swoje lęki i wady – dodaje.

Czy na spływie też tak było? - To był wspaniały czas poznania, integracji i zachwycenia się pięknem świata. A co za tym idzie zachwycenia się Stwórcą – ocenia w rozmowie z „Niedzielą” Agnieszka Szymajda i dodaje, że przecież sam Pan Jezus mówił: „Gdzie dwóch, albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich.”

Inna uczestniczka, Iza, zaznacza, że to nie była wyprawa dla osób letnich, ale dla „ludzi z charakterem, którzy zapraszając Pana Boga do swojego życia, ufają że wszystko musi się udać”.

Grzegorz Kmiecik „z księdzem na kajaki” wybrał się już drugi raz. Tym razem był z 17-letnim synem. - Dla Krystiana wspólne płynięcie kajakiem było nauką współpracy, słuchania i nawiązywania męskich relacji ojciec-syn – mówi ojciec nastolatka i ze śmiechem dodaje. - W domu syn zawsze mógłby pójść do swojego pokoju. W kajaku nie miał wyjścia, musiał mnie słuchać.

Reklama

Wkra jest jedyną w kraju rzeką płynącą z północy na południe, jej koryto jest nieuregulowane, a woda w niej płynąca należy do najczystszych w Polsce. Naturalny krajobraz dopełnia wiele gatunków ptaków mających swoje siedliska przy brzegach Wkry.

- Kiedy w takim miejscu jest się z kapłanem i razem się modlimy, dużo łatwiej patrzeć z wiarą na otaczający nas świat i dziękować Bogu za dar stworzenia - zauważa Grzegorz Kmiecik.

Podczas 17. kilometrowego spływu uczestnicy wyprawy kilkakrotnie łączyli kajaki, aby wspólnie odmówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego czy też dyskutować na ważne tematy. Po dotarciu do mety w miejscowości Śniadówka odmówili jeszcze modlitwę Brewiarzem.

Przed powrotem do Warszawy było ognisko, pieczone kiełbaski i przywiezione z domów smakołyki.

- Wyprawa na kajaki to forma jednocząca ludzi. Pokazanie, że można ciekawie spędzić czas bez telefonu, telewizji, radia, za to łącząc wysiłek fizyczny, rozmowy i modlitwę - podsumowuje ks. Paweł Paliga.

2022-09-19 07:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję