Reklama

„Łaska wam i pokój...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wydarzeniu papieskiej pielgrzymki do Turcji, którym żyje dziś Kościół, chciałbym podkreślić spotkanie Benedykta XVI z patriarchą ekumenicznym Konstantynopola Bartłomiejem I. Jest to wydarzenie bardzo ważne dla postępu w dialogu ekumenicznym. Ma ono swoje przełożenie na Ewangelię, na Kolegium Apostolskie, w którym był św. Piotr, później głowa Kościoła, oraz św. Andrzej, brat Piotra. Pielgrzymka nawiązywała w sposób szczególny do apostoła Andrzeja, bo stał się on patronem Kościoła prawosławnego. Kolegium Apostolskie bardziej związane jest z Piotrem, ale żywi również wielką cześć dla św. Andrzeja i szczyci się tym, że był on bratem św. Piotra.
Dzisiaj, gdy patrzymy na Kościół powszechny, dostrzegamy go z jednej strony jako całe chrześcijaństwo, a z drugiej - jako wielkie chrześcijańskie rodziny. Do jednej z nich należy Kościół katolicki, ale ogromną rolę w dziejach chrześcijaństwa odgrywa również Kościół prawosławny, który w ciągu wieków zaczął odchodzić od jedności i stał się Kościołem niezależnym, mającym swoją strukturę kanoniczną, prawną i liturgiczną. Dlatego spotkanie Benedykta XVI z patriarchą Konstantynopola jest dowodem na to, jak bardzo obydwu Kościołom zależy na wzajemnym kontakcie i dialogu.
Kościół przez wieki kształtował swoją wizję teologiczną i kanoniczną. Pan Jezus zostawił nam swoją Ewangelię, ale nie zostawił doktryny teologicznej. Po Zmartwychwstaniu należało odpowiedzieć na wiele pytań, m.in. kim był Chrystus, w jaki sposób był Bogiem i człowiekiem, jak wiązało się Bóstwo i człowieczeństwo w osobie Jezusa Chrystusa itd. Podobnie było także z nauką o Matce Jezusa - dopiero w 325 r. sobór efeski określił dogmat o dziewiczości Maryi. Ziemia, po której stąpał Benedykt XVI, to ziemia bardzo ważna z punktu widzenia historii chrześcijaństwa. To ziemia Apostołów, ziemia Maryi - tam w ogromnej mierze rodziło się chrześcijaństwo pierwszych wieków. Dużo później - dopiero w VII wieku po Chrystusie zapanowała tam inna religia, którą stworzył Mahomet, i chrześcijaństwo zostało z tych terenów wyrugowane. Niemałą rolę w rozszerzaniu się islamu spełniły podboje religijne, które rozniosły tę religię po całym świecie. Na początku XX wieku Turcja ogłoszona została oficjalnie republiką świecką (Atatürk, 1923 r.) - nawet małe wspólnoty chrześcijańskie nie miały warunków normalnego funkcjonowania. Dziś stąpamy więc na tym terenie dosłownie po relikwiach chrześcijaństwa.
Ważne są chrześcijańskie patriarchaty, które organizowały się przez wieki przy wielkich stolicach ówczesnego świata - jak Jerozolima, Antiochia, Aleksandria, potem Rzym i wreszcie Konstantynopol. Niektóre z nich umocniły swoją pozycję. I tak Rzym stał się stolicą chrześcijaństwa zachodniego. Wielkie znaczenie miał też Konstantynopol - tu wyrosła stolica chrześcijaństwa wschodniego. Dzisiaj mówi się również o trzeciej stolicy chrześcijańskiej - Moskwie, gdzie swoją siedzibę ma Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II. Mamy zatem wizję chrześcijaństwa, które ma niejako trzy wielkie gałęzie, trzy wielkie Kościoły. Oczywiście, poszczególne Kościoły nie są monolitami. Widzimy np. wielkie bogactwo Kościołów Wschodnich, różniących się między sobą m.in. formą sprawowania nabożeństw i strukturami kanonicznymi. Również Kościół katolicki, oparty na prymacie św. Piotra, składa się z jednej strony z Kościoła łacińskiego, ale także z wielu katolickich Kościółów wschodnich.
Gdy więc patrzymy na wizytę Benedykta XVI w Turcji, musimy przyznać, że jest ona niezwykle ważna dla dialogu między wielkimi religiami świata. Ale od strony ludzkiej patrząc, była to bardzo trudna wizyta i wymagała wielkiej odwagi, a nawet bohaterstwa. Jak zauważyliśmy, przebiegała jednak bardzo spokojnie i miała pogłębiony charakter, niezamykający się jedynie w granicach nakreślonych przez nieżyczliwe Kościołowi media. Swoją ogromną pokorą, umiłowaniem prawdy, niezwykłą wrażliwością moralną i wrażliwością wiary, a także znakomitym wyczuciem rzeczywistości Ojciec Święty jako Pasterz Kościoła powszechnego docierał także do wszystkich ludzi dobrej woli i chyba nawet zmienił nastawienie mediów, które wydają się teraz nieco bardziej przyjazne i bardziej obiektywne.
Módlmy się, by świat bardziej dostrzegał dzieło, które prowadzi Benedykt XVI, a które jest dziełem Jezusa Chrystusa. To dzieło budowania zgody i pokoju na świecie, w imię miłości Boga. Obyśmy wszyscy mogli to zrozumieć i - jak pragnął Jezus - jak najszybciej stanowić jedno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję