Reklama

Wiadomości

Amazonia: 12 godzin niósł niepełnosprawnego przez dżunglę, by mógł się zaszczepić

Młody Indianin z ludu Zoé przez 12 godzin niósł na plecach swego niepełnosprawnego ojca, by mógł się zaszczepić przeciwko COVID-19. O bohaterze z brazylijskiej Amazonii piszą hiszpańskie i włoskie media.

[ TEMATY ]

Amazonia

COVID‑19

szczepienia

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdjęcie 24-letniego Tawy Zoé dźwigającego 67-letniego ojca Wahu Zoé zrobił i opublikował w mediach społecznościowych doktor Erik Jennings Simões, który wraz ze swą ekipą szczepi mieszkańców lasów amazońskich. – Najbardziej niezwykły moment 2021 roku – skomentował fotografię lekarz, wyjaśniając, że Tawy przyniósł ojca na pierwszą dawkę szczepionki. Szedł ze swej wioski sześć godzin przez dżunglę, pokonując wzgórza, potoki i inne przeszkody. Po szczepieniu wziął ojca na plecy i znów szedł sześć godzin do domu.

Tawu niósł ojca na plecach w nosidełku ze splecionych sznurów. Do zdarzenia doszło 22 stycznia 2021 roku, ale przez niemal rok doktor Simões nie upubliczniał fotografii. Zrobił to dopiero, gdy uznał, że jest ona symbolem 2021 roku. – Nadchodzi rok 2022 i nie odnotowano ani jednego przypadku COVID-19 w populacji Zoé – stwierdził 52-letni lekarz, który od 20 lat zajmuje się zdrowiem mieszkańców dżungli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego ekipa zaplanowała szczepienia Indian w sposób jak najbardziej bezpieczny. – Wykorzystaliśmy niektóre chaty we wsiach w pobliżu naszej bazy, miejsca otwarte i przewiewne, w których Zoé nie spali. Każda rodzina była szczepiona oddzielnie i przybywała sobie tylko znaną drogą, aby uniknąć spotkań między grupami ludzi – wyjaśnił lekarz.

Reklama

Według oficjalnych statystyk rządowych koronawirusem dotychczas zaraziło się 57 tys. rdzennych mieszkańców Brazylii, z których 853 zmarło. Jednak Stowarzyszenie Rdzennych Ludów Brazylijskich uważa, że dane te są zaniżone, gdyż – jego zdaniem – już w marcu 2021 roku przekroczono liczbę tysiąca zgonów. Nie było jednak ani jednego przypadku wśród ludu Zoé, który zamieszkuje w północnej części stanu Pará.

Brazylia jest jednym z najbardziej dotkniętych przez pandemię państw świata. Odnotowano tam już 22,8 mln przypadków koronawirusa. Zmarło 621 tys. osób. Łączna liczba potwierdzonych zakażeń na świecie wynosi 320 mln, zaś zgonów - ponad 5,5 mln.

2022-01-14 18:29

Ocena: +2 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik MZ: u nastolatki z Polski, która przyleciała do Chin, wykryto wariant omikron koronawirusa

U nastolatki z Polski, która przyleciała do Chin jednoznacznie potwierdzono już, że jest zakażona wariantem omikron. Przebywa w szpitalu, w izolacji – przekazał we wtorek dziennikarzom rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz

Mamy stuprocentową pewność, że polska obywatelka przebywająca obecnie w Chinach jest zakażona wariantem omikron koronawirusa SARS-CoV-2 – poinformował Andrusiewicz.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję