Reklama

Polska

Najdłuższa pielgrzymka z Helu już dotarła na Jasną Górę

Z tradycyjnym śpiewem, uciekając się do Maryi, by ochraniała półwysep Hel, przy dźwiękach kapeli, w regionalnych strojach na Jasną Górę dotarła najdłuższa pielgrzymka w Polsce. Kaszubi wyruszyli z Helu i pokonali 640 km, a to tylko ich etap w drodze. 40-lecie pielgrzymki postanowili uczcić przejściem Szlaku Jakubowego. Już jutro rano wyruszą autokarami do Hiszpanii. Tam w trzy dni przejdą 120 km do Santiago de Compostela.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Pielgrzymka 2021

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Pielgrzymowaliśmy te 19 dni w intencji tych, którzy przez pandemię utracili wiarę i sens życia duchowego. Chcieliśmy tchnąć w nich trochę ducha, obudzić ich, przypomnieć im o Panu Bogu, o Kościele. Nasz trud, nasza ofiara była w tej intencji - powiedział ks. Robert Jahns, przewodnik pielgrzymki kaszubskiej.

Zauważył, że to „jedna z bardziej rozmodlonych grup, bo idzie tak długo jak ekspres, bo tempo drogi jest bardzo szybkie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Pielgrzymka to doskonała szkoła chrześcijaństwa, uczymy się miłości w praktyce. Tej okazywanej przez gospodarzy, którzy nas goszczą, podejmują na postojach, ale to też doświadczenie swojej skończoności, niewystarczalności, tego, że jesteśmy zależni od innych, my dzisiaj chcemy robić wszystko sam, a pielgrzymka uczy nas, że potrzebujemy wspólnoty - dodał ks. Jahns.

Podziel się cytatem

Reklama

Pani Krystyna choć jest z diecezji sandomierskiej, wyruszyła z Helem. Podkreśliła, że to, co jest na pielgrzymce wyczuwalne, to wspólnota wiary. - Pandemia zdopingowała mnie, by prosić Boga, by odmienił to, co się teraz dzieje – powiedziała.

Reklama

- Idę w pielgrzymce 24. raz od Helu na Jasną Górę, w tym roku do Santiago. W tym czasie, gdy Kościół jest bardzo atakowany, jesteśmy bardzo mocnym znakiem wiary, kaszubskiej wiary, Kaszubi to naród Maryjny – powiedziała pani Ludwika.

Piesza Pielgrzymka Kaszubska po raz pierwszy wyruszyła ze Swarzewa 25 lipca 1982 r. Kaszubi chcąc uczcić 600-lecie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej postanowili przejść 600 km do tronu Królowej Polski niosąc duchowy dar trudu pielgrzymiego. Dla wielu ludzi było to wydarzenie nie tylko duchowe - mogli w ten sposób manifestować swoją wiarę i wyznawane wartości, które nie podobały się ówczesnej władzy. Mimo wielu przeszkód pielgrzymki w latach 80. cieszyły się dużą popularnością. W kolejnych latach z pielgrzymki kaszubskiej wyodrębniły się kolejne grupy. Powstały: Pielgrzymka Gdańska, Gdyńska, potem Grupa Chojnicka, Kościerska i Kartuska. Pątnicy pielgrzymowali niestrudzenie przez lata.

W roku 2000 dla uczczenia jubileuszu chrześcijaństwa rozpoczęli pielgrzymkę z Helu. Pielgrzymka Kaszubska stała się tym samym najdłuższą pielgrzymką w Polsce liczącą 640 km. W latach 2001–2016 pielgrzymce przewodził ks. prof. Jan Perszon, wielki promotor i miłośnik kultury kaszubskiej, a od 2017 roku tę funkcję pełni ks. Robert Jahns, proboszcz z Leźna.

Reklama

W roku 2006, w 25-lecie pielgrzymki, Kaszubi przedłużyli pielgrzymowanie do krzyża na Giewoncie. W 26 dni przeszli razem około 940 km. Po tym wydarzeniu pojawiła się idea, by w 30-lecie pielgrzymki udać się do sanktuarium Maryjnego w Lewoczy na Słowacji. Pielgrzymi w ten sposób przeszli 1040 km w 29 dni. Gdy w 2013 roku papież Franciszek ogłosił, że następne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Krakowie w 2016 roku, dla Kaszubów „wszystko było jasne”: 35-lecie pielgrzymki uczcimy idąc do Krakowa na spotkanie z papieżem. W ten sposób do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach i na Światowe Dni Młodzieży pielgrzymi pokonali około 775 km w 23 dni.

W tym roku na 40-lecie pielgrzymki w Jubileuszowym Roku św. Jakuba Apostoła 60 pątników już jutro wyruszy autokarami do Hiszpanii. Przejdą tam około 120 km. Po nawiedzeniu grobu św. Jakuba i Mszy świętej, w drodze powrotnej autokarem nawiedzą Fatimę.

2021-08-12 17:42

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia się powtarza

Niedziela częstochowska 36/2020, str. VII

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Gidle

kąpiółka

Marian Florek/TV Niedziela

Wierni mają przekonanie, że Maryja radzi sobie z tym, z czym oni sobie nie radzą

Wierni mają przekonanie, że Maryja radzi sobie z tym, z czym oni sobie nie radzą

Tradycyjna „kąpiółka” w sanktuarium Matki Bożej Gidelskiej odbyła się nie jak zwykle w pierwszą niedzielę maja, ale 30 sierpnia, i zgromadziła znacznie mniej ludzi niż zazwyczaj.

Niestety, pandemia dotknęła i to miejsce – mówił dla TV Niedziela o. Andrzej Konopka, przeor dominikańskiej wspólnoty w Gidlach. – Jesteśmy w kaplicy cudownej figury Najświętszej Maryi Panny, obok obrazków wotywnych z 1622 r. Panowała wtedy epidemia. Nie wiemy, czy była to cholera, czy jakaś inna zaraza. Ludzie przychodzili tutaj modlić się o uzdrowienie. Z wielką wiarą zawierzali się Matce Bożej, prosząc o łaskę uzdrowienia. Podobnie było 100 lat temu w czasie pandemii „hiszpanki”, podobnie jest i teraz. Historia się powtarza. Jest powtórne niebezpieczeństwo zarażenia i podobny lęk. I kiedy dzisiaj przychodzimy na tę uroczystość, mamy głębokie przekonanie, że Maryja radzi sobie z tym, z czym my, ludzie, sobie nie radzimy – podkreślił o. Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję