Reklama

Franciszek

Papież na „Anioł Pański”: bez Jezusa nie żyjemy, lecz wegetujemy

Bez Jezusa „nie tyle żyjemy, ile wegetujemy: bo tylko On karmi nasze dusze” – powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, która odmówił z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.

[ TEMATY ]

Anioł Pański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnosząc się do słów Jezusa: „Ja jestem chlebem życia”, papież wskazał, że „Jezus objawia się jako chleb, to znaczy jako to, co istotne, niezbędne do codziennego życia”. Wyjaśnił, że „bez Niego nie tyle żyjemy, ile wegetujemy: bo tylko On karmi nasze dusze, tylko On wybacza nam to zło, którego sami nie potrafimy przezwyciężyć, tylko On sprawia, że czujemy się kochani, nawet jeśli wszyscy nas zawodzą, tylko On daje nam siłę, by kochać i przebaczać pośród trudności, tylko On daje sercu ten pokój, którego ono szuka, tylko On daje życie wieczne, kiedy życie na ziemi się kończy”.

W słowach: „Ja jestem chlebem życia” Jezus podsumowuje „całą swoją istotę i całą swoją misję”. Wie bowiem, że „Ojciec prosi Go nie tylko o to, by nakarmił ludzi, lecz aby dał samego siebie, by połamał samego siebie, swoje życie, swoje ciało, swoje serce, abyśmy mogli mieć życie”. Te słowa „budzą w nas zdumienie z powodu daru Eucharystii”. - Nikt na tym świecie, bez względu na to, jak bardzo kocha inną osobę, nie może uczynić siebie dla niej pokarmem. Bóg to uczynił i czyni to dla nas – zaznaczył Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czasem jednak ludzie gorszą się słowami Jezusa. - Może my także jesteśmy zgorszeni: bardziej odpowiada nam Bóg, który jest w niebie i nie wtrąca się w nasze życie, podczas gdy my możemy zarządzać naszymi sprawami tutaj na ziemi. Tymczasem Bóg stał się człowiekiem, aby wejść w konkretność świata. I interesuje się wszystkim w naszym życiu. Możemy Mu powiedzieć o naszych uczuciach, naszej pracy, naszym dniu, o wszystkim. Jezus pragnie tej zażyłości z nami – przekonywał papież. Dodał, że Jezus nie pragnie być „lekceważonym i odsuniętym na bok, albo wzywanym tylko wtedy, gdy Go potrzebujemy”.

Ojciec Święty zachęcił, by przynajmniej raz dziennie rodzina wspólnie spożywała posiłki i zapraszała Jezusa, by pobłogosławił to, co uczyniliśmy albo to, czego nie udało nam się zrobić. - Zaprośmy go do domu, pomódlmy się w stylu „domowym”. Jezus będzie z nami przy stole i będziemy nasyceni doskonalszą miłością – wezwał papież.

2021-08-08 12:16

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Bóg przekształca nas i zmienia tak jak to zrobił z Piotrem i Pawłem

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

"Bóg przekształca nas i zmienia tak jak to zrobił z Piotrem i Pawłem" - powiedział Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Papież poprosił o modlitwę w intencji 24 arcybiskupów-metropolitów, którzy dzisiaj, w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, otrzymali z jego rąk w Bazylice Watykańskiej paliusze. Był wśród nich abp Wojciech Polak, prymas Polski.

W krótkim rozważaniu papież przypomniał, że od czasów starożytnych Kościół Rzymu oddaje cześć apostołom Piotrowi i Pawłowi tego samego dnia - 29 czerwca. Zwrócił uwagę, że w obydwu apostołach łaska Chrystusa dokonała wielkich rzeczy i przekształciła ich po tym jak Szymon zaparł się Jezusa w dramatycznej chwili męki a Szaweł brutalnie prześladował chrześcijan. "Obydwaj przyjęli Bożą miłość i dali się przekształcić dzięki Jego miłosierdziu. Stali się w ten sposób przyjaciółmi i apostołami Chrystusa" - powiedział Franciszek. Nawiązując do nawrócenia św. Pawła w drodze do Damaszku papież przypomniał, że wydarzenie to wyznacza punkt zwrotny w jego życiu. "Wcześniej Paweł był zawziętym wrogiem Kościoła. Po tym wydarzeniu poświęcił całe swoje życie służbie Ewangelii" - powiedział Franciszek i dodał: "Także w naszym przypadku spotkanie ze Słowem Chrystusa może całkowicie zmienić nasze życie. Nie można słuchać Jego Słowa i trwać niewzruszenie na swoim stanowisku, być zamkniętym w swoich przyzwyczajeniach. Pobudza nas ono do przezwyciężenia egoizmu w naszych sercach, aby zdecydowanie iść za naszym Nauczycielem" - powiedział Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Ukradli gong liturgiczny, policja złapała ich w drodze do skupu złomu

2024-04-15 12:20

[ TEMATY ]

kradzież

Karol Porwich/Niedziela

Do pięciu lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy z kościoła w Makowie Mazowieckim ukradli miedziany gong liturgiczny. Policja zatrzymała ich w drodze do punktu skupu metali, gdzie zamierzali spieniężyć łup – poinformowała rzeczniczka miejscowej policji podkom. Monika Winnik.

Złodziei, którzy wynosili z kościoła gong służący do sygnalizowania najważniejszych momentów podczas Mszy świętej, zauważył przebywający w świątyni mężczyzna. Powiadomił o tym proboszcza, a ten zgłosił kradzież policji.

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję