Dzisiaj Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika, który jest również obchodzony jako Międzynarodowe Święto Pracy. Franciszek napisał na wpisie na Twitterze: "Wszystkich, którzy odpowiadają za politykę proszę, aby nie zapominali o dwóch rzeczach: godności ludzkiej i dobru wspólnym". Według ostatnich danych Międzynarodowej Organizacji Pracy liczba bezrobotnych na świecie przekracza 202 mln osób. Papież w pierwszym roku swego pontyfikatu wielokrotnie nawiązywał do tematu pracy, bezrobocia, wykluczenia.
W adhortacji apostolskiej "Evangelii Gaudium" (Radość Ewangelii) będącej "programem" jego pontyfikatu Franciszek napisał: "Dzisiaj musimy powiedzieć «„nie” dla ekonomii wykluczenia i nierówności społecznej». Ta ekonomia zabija. Nie może tak być, że nie staje się wiadomością dnia fakt, iż z wyziębienia umiera starzec zmuszony, by żyć na ulicy, natomiast staje się nią spadek na giełdzie o dwa punkty. To jest wykluczenie. Nie można dłużej tolerować faktu, że wyrzuca się żywność, podczas gdy są ludzie cierpiący głód. To jest nierówność społeczna. Dzisiaj wszystko poddane jest prawom rywalizacji i prawu silniejszego, gdzie możny pożera słabszego. W następstwie tej sytuacji wielkie masy ludności są wykluczone i marginalizowane: bez pracy, bez perspektyw, bez dróg wyjścia. Samego człowieka uważa się za dobro konsumpcyjne, które można użyć, a potem wyrzucić. Daliśmy początek kulturze «odrzucenia», którą wręcz się promuje. Nie chodzi już tylko o zjawisko wyzysku i ucisku, ale o coś nowego: przez wykluczenie zraniona jest w samej swej istocie przynależność do społeczeństwa, w którym człowiek żyje, ponieważ nie jesteśmy w nim nawet na samym dole, na peryferiach czy pozbawieni władzy, ale poza nim. Wykluczeni nie są «wyzyskiwani», ale są odrzuceni, są «niepotrzebnymi resztkami»".