Reklama

Polska

Kraśnica: IPN szuka szczątków "Hubala" na cmentarzu parafialnym

Instytut Pamięci Narodowej rozpoczął poszukiwania szczątków majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala" - znakomitego kawalerzysty i sportowca oraz wytrwałego żołnierza, bohatera konspiracji powrześniowej lat 1939-1940. Prace są prowadzone na cmentarzu parafialnym w Kraśnicy w diecezji radomskiej.

[ TEMATY ]

IPN

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Major Henryk Dobrzański "Hubal" zginął pod Anielinem 30 kwietnia 1940 roku. Do dzisiaj nie znaleziono miejsca jego pochówku. Jedna z hipotez zakłada, że ciało "Hubala" spoczęło na cmentarzu w Kraśnicy. Tę wersję sprawdzają pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej z Łodzi. Prace prowadzą w miejscach wskazanych przez świadków. - Pierwsze miejsce, które wskazały nam dwie osoby to jest plac o powierzchni 10 na 10 metrów znajdujący się na terenie najstarszej części cmentarza – powiedziała Radiu Plus Radom Aleksandra Szafrańska-Dolewska z łódzkiego IPN. W kolejnych dniach prace prowadzone będą także pod murem cmentarnym.

W pierwszej lokalizacji odkrytych zostało już przeszło 20 jam grobowych. IPN nie będzie jednak eksplorował wszystkich, bo kilka z nich już po wielkości wskazuje na pochówki dziecięce. Sprawdzona będzie także lokalizacja pod murem cmentarnym. Wstępna ocena pozwoli zakwalifikować do badań te szczątki, które mogłyby należeć do "Hubala". Razem z archeologami pracował będzie także antropolog, który na podstawie szczątków będzie w stanie określić płeć i przybliżony wiek zmarłych. Wybrane szczątki zostaną ekshumowane i zabrane do pracowni w Warszawie. Tam poddane będą dalszym oględzinom. Pobrany zostanie także materiał genetyczny do dalszych badań. Wyniki tych badań poznamy za kilka miesięcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po agresji sowieckiej mjr Henryk Dobrzański zdecydował się nie składać broni. Zorganizował oddział, który działał w rejonie Gór Świętokrzyskich. Grupa przyjęła nazwę Oddział Wydzielony Wojska Polskiego. Pod koniec stycznia 1940 r. oddział liczył około 30 osób. Miesiąc później w Gałkach Krzczonowskich pod rozkazami „Hubala” było już około 320 ludzi.

- Do zakrojonej na szeroką skalę specjalnej akcji kryptonim 203 Niemcy przystąpili wiosną 1940 r. Jej celem była pacyfikacja terenu, likwidacja ogniw konspiracji i wsparcia dla polskich żołnierzy oraz rozbicie polskiego wojska. Przeciwko niewielkiemu oddziałowi Niemcy wystawili trzy pułki SS i trzy bataliony Wehrmachtu, łącznie 5-8 tysięcy ludzi – czytamy na stronach IPN.

Podziel się cytatem

Reklama

Na ugrupowanie mjr. Dobrzańskiego Niemcy uderzyli pod Huciskiem 30 marca 1940 r. Polacy zdołali wydostać się z okrążenia i odskoczyć w kierunku wsi Szałas koło Stąporkowa. Tam 1 kwietnia doszło do kolejnej walki z oddziałami Wehrmachtu. Starcia z Niemcami trwały jeszcze w trakcie odskoku w kierunku na Samsonów, nocą z 1 na 2 kwietnia.

Reklama

Oddziały "Hubala" były nękane obławami. Zmuszało to do ciągłej zmiany miejsca postoju i stałego przebywania w pogotowiu marszowym. Sytuacja stała się dramatyczna. Żołnierzom brakowało sił do dalszej walki, stopniowo malało też oparcie w terenie. Pod koniec kwietnia „Hubal” ze swoimi ludźmi dotarł w Lasy Spalskie, by nad ranem 30 kwietnia 1940 r. znaleźć się w rejonie Anielina.

Na biwakujący po nocnym marszu oddział Niemcy przypuścili natarcie. Już w trakcie pierwszego ataku na miejscu zginął mjr Henryk Dobrzański. Po walce Niemcy odnaleźli ciało „Szalonego Majora”. Wykonali kilka fotografii poległego dowódcy, po czym zwłoki przewieźli do Studziannej, a następnie do koszar w Tomaszowie Mazowieckim. „Hubal” został pochowany w nieznanym do dzisiaj miejscu.

2020-11-10 14:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie może być zgody na szkalowanie Narodu Polskiego

Niedziela kielecka 7/2018, str. III

[ TEMATY ]

IPN

TD

Dr Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik Delegatury IPN w Kielcach

Dr Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik Delegatury IPN w Kielcach

Agnieszka Dziarmaga: – Z czego, Pani zdaniem, wynikają emocje wokół nowelizacji ustawy o IPN? Co tak wzburzyło stronę izraelską?

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję