Reklama

Kościół

Uniwersytet Biblijny dla Dzieci - nowatorska inicjatywa Dzieła Biblijnego

Naszą ideą jest rozkochać najmłodszych w Słowie Bożym, aby stało się dla nich pokarmem w codzienności, a przez to przenikać do wspólnot rodzinnych – mówi KAI ks. dr Jacek Kucharski. Jest on pomysłodawcą i rektorem Uniwersytetu Biblijnego dla Dzieci - inicjatywy Dzieła Biblijnego im. św. Jana Pawła II Diecezji Radomskiej. Pod hasłem „Misterium Słowa, które stało się Chlebem życia” w Polsce trwa 12. Tydzień Biblijny.

[ TEMATY ]

Biblia

dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z inicjatyw przybliżających Biblię najmłodszym jest Uniwersytet Biblijny dla Dzieci, istniejący pod patronatem Dzieła Biblijnego im. św. Jana Pawła II Diecezji Radomskiej. Uniwersytet rozpoczął działalność 14 października 2014 r. przy parafii pw. Św. Jana Chrzciciela we współpracy z PSP nr. 7 im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu.

Program uniwersytetu obejmuje trzy lata studiów. Pierwszy rok - Stary Testament oraz drugi i trzeci rok – Nowy Testament. Zajęcia odbywają się raz w tygodniu, w szkole, poza planową katechezą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomysłodawcą i rektorem dziecięcej uczelni jest ks. Jacek Kucharski – moderator diecezjalny i wykładowca biblistyki. Jak tłumaczy, była to pierwsza placówka-matka dziecięcej uczelni. Aktualnie wspólnota uniwersytetu liczy 160 osób. Poza placówką przy parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Radomiu, istnieją jeszcze trzy filie Uniwersytetu Biblijnego dla Dzieci.

- Naszą ideą jest rozkochać dzieci w Słowie Bożym, aby stało się dla nich pokarmem w codzienności a przez to przenikać do wspólnot rodzinnych. Celem uniwersytetu jest pogłębianie znajomości Pisma Świętego wśród dzieci, a przez to włączanie całych rodzin do wspólnej lektury – wyjaśnił duchowny.

Rektor dziecięcej uczelni podkreślił, że dzięki temu w życiu uniwersytetu uczestniczą nie tylko uczniowie-studenci, ale ich rodzeństwo i rodzice. W wykładach chętnie biorą udział również dziadkowie.

Podczas uroczystego rozdania indeksów studenci składają przysięgę. Każdy uczeń otrzymuje Biblię oraz uniwersytecki biret. Podopieczni biorą również udział w dwóch sesjach egzaminacyjnych. Natomiast rok pracy kończy uroczyste zakończenie roku studiów z wręczeniem dyplomów: „Znawca Pisma Świętego” stopnia I. II i III oraz nagród książkowych. Zajęcia prowadzą katecheci świeccy, siostry zakonne oraz kapłani.

- Uniwersytet jest przeznaczony dla uczniów klas III-VI. To formacja intelektualna. Nad formacją duchową czuwają księża proboszczowie parafii i szkół należących do uniwersytetów. Studenci UBD są zobowiązani do uczestnictwa w Mszy św. dziecięcej, gdzie przygotowują Liturgię Słowa i Modlitwa Powszechną – podkreślił ks. dr Kucharski.

Reklama

Do wspólnoty uniwersyteckiej może dołączyć każdy, kto pragnie zgłębiać Pismo Święte. Warunkiem jest, aby na terenie jego szkoły i parafii istniała filia uniwersytetu. - To wspaniały przykład współpracy pomiędzy szkołą i parafią - ocenia ks. Kucharski.

W planach dziecięcej uczelni jest powołanie nowych filii na trenie diecezji radomskiej. Trwają przygotowania do otwarcia dwóch filii uniwersytetu na Ukrainie: we Lwowie i Samborze. W ten sposób dziecięca uczelnia nabierze charakteru międzynarodowego

Każdego roku wspólnota uniwersytecka włącza się w obchody Ogólnopolskiego Tygodnia Biblijnego. W przeszłości organizowane były konkursy wiedzy biblijnej, spektakle nawiązujące do wydarzeń biblijnych, konkursy malarskie i quizy. - W tym roku, w czasie epidemii pozostały tzw. „narzędzia nowej ewangelizacji”. Uczniowie czytają teraz pilnie Ewangelię według św. Mateusza. Żywię nadzieję, że jeszcze przed wakacjami cała wspólnota spotka się na tradycyjnym zakończeniu pracy akademickiej w Jedlini-Letnisko – powiedział KAI pomysłodawca inicjatywy.

Patronat honorowy nad dziecięcą uczelnią sprawuje bp Henryk Tomasik.

W Kościele katolickim trwa obecnie 12. Tydzień Biblijny, który rozpoczął się w niedzielę 26 kwietnia, a zakończy się w sobotę 2 maja 2020.

2020-05-01 12:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym skorupka nasiąknie…

Niedziela małopolska 38/2012

[ TEMATY ]

wychowanie

dzieci

BOŻENA SZTAJNER

Zobaczyłam ich na przystanku tramwajowym. Młode małżeństwo z dwu-, a może trzylatkiem w spacerowym wózeczku. - Ładna rodzina - pomyślałam, przyglądając im się z daleka. Potem jechałam z nimi tym samym tramwajem. Siedząc tuż obok, mogłam ich obserwować i przysłuchać się ich „rozmowom”.
- Ja pier…, przeczytaj, jakiego SMS-a mi Kaśka przysłała - odezwała się młoda, śliczna żona i matka, pokazując telefon stojącemu obok mężczyźnie.
- Nooo... - odpowiedział zagadnięty i szybko wyciągnął swoją komórkę, tracąc zainteresowanie otaczającym go światem, żoną, dzieckiem i treścią przeczytanego SMS-a.
- Mama, mama, ja też chcę zobaczyć, pokaż, pokaż - maluch w wózeczku zaczął coraz głośniej domagać się telefonu, na co zdenerwowana kobieta syknęła przez zęby: - Zamknij się!
Wyglądało na to, że dziecko zrozumiało polecenie, bo zamilkło. Po chwili jednak znów domagało się uwagi rodziców. Tym razem spróbowało zainteresować sobą ojca: - Tata, ja chcę wyjść z wózka!
- Siedź cicho, jak dojedziemy na przystanek, to cię wysadzę - odpowiedział znad ekranu komórki młody tatuś, bardzo zajęty jakąś grą.
W trakcie kilkunastominutowej jazdy tramwajem usłyszałam jeszcze kilka próśb dziecka i bardzo podobne do powyższych, w tonie i stylu, odpowiedzi rodziców. W końcu rodzinka wysiadła, a ja odetchnęłam z ulgą. Czasem lepiej nie widzieć i nie słyszeć, kto i w jaki sposób wychowuje kolejne pokolenia Polaków.
Szybko jednak pomyślałam, że ci nieprzygotowani do rodzicielstwa młodzi ludzie popełniają błędy, za które my, całe społeczeństwo, będziemy kiedyś płacić. Czego bowiem nauczył się ten maluch w czasie wspólnej jazdy przez miasto? Po pierwsze, zapewne po raz kolejny, usłyszał z ust mamy przekleństwo. Szybko więc przyswoi sobie „kuchenną łacinę”, aby nią na początku często nieświadomie, epatować przy różnych nadarzających się okazjach. Za kilka lat w sposób wulgarny będzie się odnosił nie tylko do rodziców, ale również nauczycieli, opiekunów czy sąsiadów… Na pewno też w tempie błyskawicznym uświadomi sobie, że telefon to jest taka zabawka dla małych i dużych. Toteż gdy się znudzi na lekcjach, komórka dostarczy mu rozrywki. A gdy nauczycielka będzie próbowała reagować na niewłaściwe zachowanie ucznia, ów zastosuje „metodę”, której jako maluch doświadczył ze strony swych rodziców. Ponadto nienauczony rozmowy, przyzwyczajony do krótkich komunikatów, nie wyćwiczy umiejętności słuchania. Jak więc nawiąże relacje z innymi ludźmi?
Być może moje wizje są na wyrost, być może niepotrzebnie się obawiam o człowieka, który dzięki rodzicom, skupionym na sobie i własnych przyjemnościach, szybciej nauczy się samodzielności i wyćwiczy takie cechy jak przedsiębiorczość i przebojowość. Być może. Ja jednak pamiętam stare ludowe przysłowie: „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. A także słowa Jana Zamojskiego: „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”. I w związku z tym moje obawy uważam za uzasadnione.
W nadchodzącą niedzielę, 16 września, rozpoczyna się II Tydzień Wychowania. Kościół w Polsce pragnie zwrócić naszą uwagę na mądre, świadome, zgodne z Ewangelią wychowywanie kolejnych pokoleń Polaków. Warto zapoznać się z treścią przygotowanego na tę okazję listu pasterskiego Episkopatu Polski i wyciągnąć z niego wnioski. Warto też zastanowić się nad tym, co każdy z nas może, w zakresie wychowania zrobić dla Ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o godności Króla, Kapłana i Syna Bożego

2024-03-24 22:02

Archidiecezja Łódzka

O godności Króla, Kapłana i Syna Bożego mówił w pierwszym dniu rekolekcje wielkopostnych kard. Grzegorz Ryś. Msza Św. była sprawowana w Sanktuarium Imienia Jezus.

Jest już tradycją, że w Niedzielę Palmową rozpoczynają się wielkopostne rekolekcje dla łodzi, które głosił Metropolita Łódzki. W pierwszym dniu rekolekcji kard. Ryś mówił Jezusie Chrystusie i jego godności Króla, Kapłana i Syna Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Wierni Chrystusowi

2024-03-28 16:50

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przedpołudniowa liturgia Mszy św. Krzyżma w sandomierskiej bazylice katedralnej była wyrazem jedności duchowieństwa, które posługuje w Kościele lokalnym.

Wraz z biskupem Krzysztofem Nitkiewiczem, Mszę św. celebrowali biskup pomocniczy senior Edward Frankowski oraz duchowni przybyli z parafii Diecezji Sandomierskiej. W modlitwie uczestniczyło około 500 ministrantów, dziewczęta z ruchów katolickich, wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego, siostry zakonne oraz wierni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję