Reklama

Franciszek

Franciszek modlił się w intencji Europy i zachęcił do postrzegania rzeczywistości oczyma Boga

O jedność Unii Europejskiej modlił się dziś papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty, transmitowanej przez media watykańskie. W homilii mówił natomiast o objawieniu miłości Boga do człowieka na krzyżu a także potrzebie postrzegania rzeczywistości oczyma Boga, a nie tkwieniu w ciemnościach.

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wprowadzając w liturgię Ojciec Święty powiedział: „W tym okresie, kiedy konieczna jest wielka jedność: między nami, między narodami módlmy się dzisiaj za Europę, aby Europa mogła mieć tę jedność, jedność braterską, o jakiej marzyli ojcowie-założyciele Unii Europejskiej” – powiedział Franciszek.

W homilii papież odniósł się do dzisiejszej Ewangelii (J 3, 16-21), w której Jezus mówi Nikodemowi, iż „tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”. Zaznaczył, że za każdym razem, gdy spoglądamy na krzyż odnajdujemy tę miłość, bo krzyż jest wspaniałą księgą miłości Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Ilu ludzi, ilu chrześcijan poświęca wiele czasu patrząc na krucyfiks ... i tam znajdują wszystko, ponieważ zrozumieli, Duch Święty pozwolił im zrozumieć, że w nim tkwi cała wiedza, cała miłość Boga, cała mądrość chrześcijańska. Paweł mówi o tym, wyjaśniając, że wszelkie ludzkie rozumowanie, jakie podejmuje, jest przydatne do pewnego stopnia, ale prawdziwe rozumowanie, najpiękniejszym sposobem myślenia, ale także, wyjaśniającym wszystko jest krzyż Chrystusa, to Chrystus ukrzyżowany, który jest zgorszeniem dla Żydów, ale jest drogą” – przypomniał Ojciec Święty.

Następnie Franciszek odniósł się do słów: „sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki” i zauważył, że są tacy ludzie, którzy nie potrafią żyć w świetle, bo nawykli do ciemności. Światło ich oślepia, to ludzkie nietoperze, potrafią poruszać się jedynie nocą – zauważył papież.

„Także i my, gdy jesteśmy w stanie grzechu nie tolerujemy światła. Życie w ciemności jest dla nas wygodniejsze; światło w nas uderza, sprawia, że widzimy to, czego nie chcemy widzieć. Ale najgorsze jest to, że oczy duszy żyjąc tak bardzo w ciemności przyzwyczajają się do tego stopnia, że w końcu odrzucają to, co jest światłem. Tracę poczucie światła, bo bardziej nawykłem do ciemności. Znakiem tego jest wiele ludzkich skandali, wiele zepsucia. Ludzie skorumpowani nie wiedzą, co to jest światło, nie wiedzą. My również, gdy jesteśmy w stanie grzechu, w stanie oddalenia od Pana, stajemy się ślepi i czujemy się lepiej w ciemnościach, idziemy w ten sposób, nie widząc, jak ślepi” – powiedział Ojciec Święty.

Reklama

„Niech miłość Boża, która posłała Jezusa, by nas zbawił, wejdzie w nas, a światło, które przynosi Jezus, światło Ducha wkroczy w nas i pomoże nam widzieć rzeczy w światle Bożym, z prawdziwą światłem, a nie z ciemnościami, które daje nam władca ciemności. Na dwie rzeczy pragnę dziś zwrócić uwagę: na miłość Boga w Chrystusie, w Ukrzyżowanym oraz na pytanie, które możemy sobie zadać codziennie: «Czy podążam w światłości, czy też w ciemności? Czy jestem dzieckiem Boga czy też skończyłem jak biedny nietoperz?»" - stwierdził Franciszek.

Po Komunii św. miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu i błogosławieństwo eucharystyczne, a papież zachęcił wiernych uczestniczących w niej za pośrednictwem mediów do przyjęcia Komunii św. duchowej.

2020-04-22 09:16

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Niedzielę Chrztu Pańskiego papież ochrzcił w Watykanie 33 dzieci

[ TEMATY ]

chrzest

Franciszek

Losservatore Romano

Do karmienia swych dzieci i chrześniaków Słowem Bożym i własnym przykładem zachęcił rodziców naturalnych, chrzestnych i krewnych Franciszek w kazaniu podczas Mszy św., której przewodniczył 11 stycznia w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Wezwał też do dziękowania Panu za dar mleka jako pierwszego pokarmu niemowląt oraz do modlitw za te matki, które nie mają czym nakarmić swych dzieci. Zgodnie z wieloletnim zwyczajem w uroczystość Chrztu Pańskiego papież ochrzcił grupę małych dzieci. W tym roku było ich 33 - 20 dziewczynek i 13 chłopców.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że Bóg, niczym dzielny ojciec i dzielna matka, „chce dać dobre rzeczy swoim dzieciom”. A tym zasadniczym pokarmem, jaki Bóg nam daje, jest Jego Słowo, które pozwala nam wzrastać, przynosić dobre owoce w życiu jak deszcz i śnieg, które dobrze robią ziemi i czynią ją płodną. „Tak też wy, rodzice, chrzestni, wujkowie, ciocie, pomożecie tym dzieciom wzrastać w dobrym, jeśli dacie im Słowo Boże, Ewangelię Jezusa, a także dacie ją swoim przykładem” – mówił dalej papież.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

2024-04-25 16:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

List Pasterski

diecezja lubuska

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Poniżej publikujemy pełną treść słowa Biskupa Diecezjalnego, które w kościołach i kaplicach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zostanie odczytane w niedzielę 28 kwietnia 2024.

Drodzy Diecezjanie, Bracia i Siostry,

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję