Reklama

Polska

Pogrzeb prawdopodobnie pierwszego w Polsce pracownika medycznego zmarłego na COVID-19

Uroczystości pogrzebowe 45-letniego Roberta Skóry, fizjoterapeuty, który pracował Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu, odbyły się 18 kwietnia w kościele Opieki Świętego Józefa w Jedlni-Letnisku. Zmarły jest prawdopodobnie pierwszym w Polsce pracownikiem medycznym, który zmarł na COVID-19.

[ TEMATY ]

koronawirus

facebook.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia była transmitowana w internecie. Uczestniczyło w niej ponad 1,4 tys. osób. Mszy świętej przewodniczył ks. Andrzej Margas, proboszcz parafii.

- Wierzymy, że nasz brat Robert, żyje przed miłosiernym Bogiem. My kapłani, wraz z Patrycją, żoną Roberta i jego synami: Maciejem i Adamem oraz siostrą i wszystkimi, którzy łączą się z nami przez transmisję, pragniemy zanieść modlitwę uwielbienia za piękne życie naszego brata. Niech ta pierwsza ofiara pracownika polskiej służby zdrowia, złożona na ołtarzu służby drugiemu człowiekowi, w czasie epidemii koronawirusa, będzie przyjęta przez Boga. Niech ta dzisiejsza modlitwa da siłę i moc Ducha Świętego do trwania przy człowieku, w imię miłości w tych trudnych czasach – mówił ks. Andrzej Margas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię wygłosił wikariusz parafii ks. Michał Bartosiak. Mówił, że Robert Skóra dobrze wykorzystał dar życia i dar kochania. - Jako pracownik medyczny swoje powołanie wypełnił do końca. Jako pomoc drugiemu człowiekowi, stojąc na posterunku jak żołnierz i dzielnie walczył o człowieka, niosąc wsparcie dla niego – mówił ks. Bartosiak.

Podziel się cytatem

Reklama

Dalej pytał, jaką wielkością musi okazać się człowiek, który nie chce narażać swoich bliskich? - Podejmuje trudną decyzję, by wyprowadzić się z domu, by nie narazić ich życia. Tak uczynił Robert. Dar kochania bez granic, dar kochania do końca, do ostatniej minuty. To odczuwali jego najbliżsi, żona, synowie, siostra – powiedział ks. Michał Bartosiak.

Reklama

Zmarłego wspominali jego przyjaciele i znajomi. - Robert wykonywał swoje obowiązki zawodowe do samego końca z radością, ale i w strachu niósł pomoc innym. Pomoc, za którą przyszło mu zapłacić najwyższa cenę - mówili.

Robert Skóra miał 45 lat. Pracował jako fizjoterapeuta na oddziale rehabilitacji Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Zaraził się koronawirusem, niewykluczone, że od jednego z pacjentów. Od dwóch tygodni był leczony w drugim radomskim szpitalu. Każdego dnia jego stan zdrowia się pogarszał. Od tygodnia lekarze walczyli o jego życie na oddziale intensywnej terapii. Niestety, zmarł 16 kwietnia.

2020-04-18 19:34

Ocena: +7 -10

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda: Europa powinna stać się samowystarczalna w produkcji środków potrzebnych w pandemii

Powinniśmy jako Europa stać się samowystarczalni w produkcji środków potrzebnych w pandemii, aby nie poszukiwać ich poza Europą - powiedział prezydent Andrzej Duda w środę w Rzymie podczas swojej pierwszej zagranicznej wizyty drugiej kadencji.

W oświadczeniu wygłoszonym w Instytucie Spallanzaniego, który zajmuje się m.in. badaniami nad szczepionką przeciwko koronawirusowi oraz metodami leczenia Covid-19, prezydent przypomniał o zaangażowaniu polskiej misji medycznej w Lombardii w walkę z koronawirusem.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję