Reklama

Wiadomości

W. Brytania: 99-letni weteran zebrał dla służby zdrowia 2,3 mln funtów

Już ponad 2 mln funtów zebrał dla NHS, publicznej brytyjskiej służby zdrowia, 99-letni weteran wojenny. Gdy kilka dni temu ogłaszał w internecie wyzwanie - obejście przed setnymi urodzinami swojego ogrodu sto razy - liczył, że uda mu się zebrać tysiąc funtów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapitan Tom Moore z miejscowości Marson Morataine w hrabstwie Bedfordshire w środkowej Anglii porusza się przy pomocy chodzika na kółkach, więc zrobienie 10 liczących ok. 25 metrów okrążeń dziennie - bo zadanie rozłożył na 10 dni - jest dla niego sporym wysiłkiem.

Gdy w zeszłym tygodniu rozpoczął na internetowej platformie fundraisingowej swoją akcję #walkwithtom, jako cel do osiągnięcia określił 1000 funtów. Taką sumą chciał wspomóc NHS, której pracownicy każdego dnia walczą z epidemią koronawirusa i coraz częściej skarżą się na to, że z braku wystarczającej ilości sprzętu i ubrań ochronnych sami ryzykują życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tymczasem z każdym dniem, a nawet każdą godziną, przekraczane były kolejne pułapy - tysiąc, potem 10 tys., sto tysięcy, pół miliona, milion, a we wtorek przekroczone zostały 2 miliony. Obecny stan zbiórki to 2,335 mln funtów, które wpłaciło ponad 114 tys. osób.

Reklama

"Kiedy myślisz o tym, dla kogo to wszystko jest - dla tych wszystkich odważnych, wspaniałych lekarzy i pielęgniarek, których mamy - myślę, że zasługują na każdego pensa i mam nadzieję, że dostaniemy dla nich trochę więcej" - powiedział Moore, gdy zebrana kwota przekroczyła milion.

Zapowiedział, że po ukończeniu 100 okrążeń - co zaplanowane jest na czwartek - nie zakończy akcji i zamierza przejść kolejne sto.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ kib/

2020-04-14 18:56

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoska zakonnica i lekarka: wirus ukazał potrzebę Boga i międzyludzkich relacji

[ TEMATY ]

Włochy

koronawirus

Adobe Stock

Włosi zaczynają zbierać świadectwa osób walczących z koronawirusem na pierwszej linii frontu. Są wśród nich również kapłani i siostry zakonne. „Najtrudniejsze były prośby o to, by móc pożegnać się z najbliższymi, a ja nie mogłam zrobić nic więcej jak podstawić umierającym do ucha słuchawkę telefonu” – mówi s. Mariachiara Ferrari. Franciszkanka jest lekarzem internistą i od początku epidemii pracowała w Piacenzy na oddziale ratunkowym przyjmującym chorych na koronawirusa.

36-letnia s. Mariachiara zgłosiła się do pomocy po tym, jak otrzymała pierwsze prośby od zdesperowanych kolegów-lekarzy mówiące, że wirus przekracza ich najśmielsze wyobrażenia i zaczyna brakować personelu medycznego. „Zastąpiłam lekarza, który zachorował ratując innych. Sytuacja była bardzo trudna. Uderzyło mnie ogromne oddanie i braterstwo. Nikt się nie oglądał na drugiego, tylko robiliśmy, co było potrzeba. Lekarze, pielęgniarki i salowe stali się wielką ekipą solidarności” – wspomina s. Mariachiara.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję