Reklama

Niedziela Częstochowska

Zmartwychwstanie – moc, miłość i nadzieja

– Gdyby Jezus nie zmartwychwstał próżna byłaby nasza wiara, próżny byłby trud życia codziennego i próżne byłyby nasze zmagania się ze słabościami, grzechami, cierpieniem. Dziś radujemy się prawdą, że jest życie, że Jezus żyje, że pokonał wszystko to, co zniszczył grzech, że mamy otwarte przed sobą niebo. Chcemy się radować tą prawdą. Do tego zaprasza nas dziś Jezus, zaprasza do wspólnej modlitwy, do wspólnego uwielbienia Boga w Poranek Wielkonocny – mówił bp Andrzej Przybylski 12 kwietnia w katedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.

[ TEMATY ]

Częstochowa

Wielkanoc

bp Andrzej Przybylski

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii Ksiądz Biskup przypomniał, że podobnie, jak Wielki Tydzień, Wielki Czwartek, Wielki Pątek, Wielka Sobota, uzyskały miano „wielkie”, tak samo wielkie są również polskie Wielkanoce. Podkreślił, że w tym roku święta też są wielkie, ponieważ Chrystus zmartwychwstał i zwyciężył grzech, śmierć i szatana. – W tym roku nasze kościoły są podobne do Jezusowego grobu, wyglądają jak grób, w którym jest żyjący Jezus i garstka ludzi. Wierzę, że Bóg chce przypomnieć nam wszystkim, że wielkość wiary nie mierzy się ludzką miarą, że wielkość wiary, chrześcijaństwa i Kościoła nie mierzy się tłumami w kościele, uroczystymi celebracjami, ale mocą wiary opartej na mocy, na miłości i na obecności Chrystusa.

Zachęcił wszystkich zebranych w świątyni i łączących się za pośrednictwem fal Radia Fiat, by koncentrowali się nie na ograniczeniach, ale na tym, co najcenniejsze, bo w te także święta dokonuje się działanie zbawcze Boga, który uzdrawia, zwycięża i zbawia, oczyszcza, wyzwala z lęku przed cierpieniem i śmiercią, nadaje sens i daje nowe życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zmartwychwstanie powoduje, że pęka grzech, pęka pycha, pęka wszystko, co jest złe, aby narodziło się dobro. Bóg musi czasem wstrząsnąć ziemią, wstrząsnąć nami, ludźmi zwłaszcza wtedy, gdy nam wydaje się, że jesteśmy panami życia i śmierci, że możemy rządzić naturą i sumieniem. Nawet przy grobie zmartwychwstania Bóg musiał wstrząsnąć ziemię, by dać nowe życie – podkreślił bp Andrzej Przybylski i pytał: – Jak mieć udział w zwycięstwie Jezusa? W tym kontekście podał trzy kroki, którymi są: serce, czyli decyzja, że człowiek chce odwróć się od zła i zwrócić się do Boga oraz wyrzec się grzechu, zła, szatana; Kościół, który jest strażnikiem mocy Boga, decyzja, by być w Kościele; i dom, konkretna rodzina, przed każdą rodziną stoi zadanie, by stały się miejscem uwielbienia Pana Zmartwychwstałego. Do wszystkich Chrystus woła: Nie bójcie się! Ja zwyciężyłem grzech, śmierć i szatana.

W czasie Mszy św. ufnie modlono się w intencji archidiecezji częstochowskiej oraz o zatrzymanie wszystkich zagrożeń, w tym pandemii koronowirusa. Ks. prał. Włodzimierz Kowalik, proboszcz parafii katedralnej, złożył życzenia bp. Andrzejowi i wszystkim zebranym w kościele i łączącym się duchowo, doświadczenia ufności, radości i miłości Zmartwychwstałego Pana.

2020-04-12 13:56

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: warsztaty kraszenia gęsich jaj, pieśni pasyjne i plebiscyt palm

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Aleksandra Bielecka

Kwietną, czyli Palmową Niedzielę zorganizowało dzisiaj Muzeum Wsi Kieleckiej – od rana wśród wielu atrakcji są m.in. warsztaty kraszenia gęsich jaj, konkurs na najpiękniejszą palmę oraz koncert pieśni pasyjnych w wykonaniu zespołów „Ad hoc” i „Kowalanki”. Kwietna Niedziela odbywa się w Dworku Laszczyków – w głównej siedzibie Muzeum Wsi Kieleckiej, po sąsiedzku bazyliki katedralnej.

Jak zrobić pisanki i kraszanki z gęsich jaj – demonstruje Danuta Piotrowska, ponadto warsztaty zdobienia jaj i wykonywania świątecznych ozdób prowadzą uznane twórczynie ludowe: Henryka Goraj, Jadwiga Betka, Zofia Pacan, Halina Bednasz, Wanda Gotkiewicz.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję