Reklama

Niedziela Wrocławska

(Na)rodziny tradycji

Do tej pory nie robiliśmy palm własnoręcznie. Bo i po co, skoro można kupić gotową i wspomóc ofiarą parafialne dzieło?

Radek Mokrzycki

Dzieci Wandy i Radka z palmami, które same wykonały

Dzieci Wandy i Radka z palmami, które same wykonały

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku, wiadomo, sytuacja jest wyjątkowa. Aby upamiętnić i uczcić wjazd Jezusa do Jerozolimy, zasiedliśmy wieczorem do rodzinnego stołu, na którym piętrzyły się już bibułki, gałganki, tasiemki, suszone kwiatki, koraliki, papier kolorowy i wiele innych materiałów plastycznych. Mali i więksi artyści z zaangażowaniem słuchali Słowa Bożego, które ilustrowało sytuację sprzed dwóch tysięcy lat. Zastanawiali się jak to jest, że jednego dnia ludzie chwalą Jezusa, innego przyczyniają się do Jego śmierci. Skomplikowane dywagacje na ten temat uciął Pięciolatek, ogłaszając:

- Tak to już w życiu jest. A Pan Jezus umrzeć musiał, bo jak inaczej pokazać, że się kogoś kocha? - a potem zaprezentował swą palmę – miniaturę drzewa z kokosami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Była także propozycja wysłuchania „Pasji według św. Łukasza” albo chociaż pieśni pasyjnych, ale wycofaliśmy się z niej, zauważywszy, że bez komentarzy i wzajemnych, głośnych porad praca twórcza traci swój rytm i urok.

Radek Mokrzycki

Palmy w domu Mokrzyckich

Palmy w domu Mokrzyckich

Reklama

Pięknie było patrzeć na współpracę domowników, ich drobne żarciki i odpowiadać na pytania nurtujące młode sumienia: o spowiedź, święcenie pokarmów i o komunię duchową.

Mile snuć wspomnienia o świętowaniu w poprzednich latach a także układać wielkanocne menu w czasach pandemii.

Nasz akt twórczy zakończyliśmy aktem modlitwy.

W tęsknocie za spotkaniem Boga w Eucharystii oraz możliwością dzielenia się radością ze Zmartwychwstania w bliskości z krewnymi, rodzi się nowy Kościół. Domowy. Do bólu szczery, wypełniony miłością trudną i bezinteresowną. W żadnym wypadku sztywny. Wspólnota ludzi wdzięcznych za to „niewiele”, które nam zostało. Ludzi ufających, że Bóg się obudzi, zmartwychwstanie i Kościół z martwych podniesie.

2020-04-05 11:26

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Białej

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję