Reklama

Kościół

Abp Jędraszewski: Kościół nie głosi mądrości tego świata

Kościół nie głosi mądrości tego świata, głosi mądrość, która płynie z krzyża Chrystusa i faktu Jego zmartwychwstania, mądrość która otwiera nas na nadzieję życia wiecznego - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w intencji pracowników MPK w Krakowie, odprawionej w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie-Podgórzu.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

gender

Adam Bujak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup przewodniczył Eucharystii, podczas której wygłosił do wiernych homilię. Na początku stwierdził, że św. Paweł głosił Słowo Boże, a jego postanowieniem było „nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego”. Apostoł był świadomy, że Chrystus ukrzyżowany jest głupstwem dla pogan i zgorszeniem dla Żydów, ale dla tych, którzy uwierzyli – mocą i mądrością Bożą.

Metropolita przypomniał, że Kościół nadal głosi Chrystusa, ponieważ w Nim jest nadzieja życia wiecznego. Jest On mądrością, która przewyższa i ośmiesza mądrość tego świata i mocą, która kruszy moc świata.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Los każdego chrześcijanina zostaje związany z Chrystusem poprzez sakrament chrztu. Jezus mówi jednoznacznie, że Jego uczniowie mają być dla świata solą i światłem. – Być solą dla świata, która nadaje temu światu chrześcijański smak, a jednocześnie sprawia, że ten świat całkowicie się nie popsuje, nie popadnie w nieobyczajność, czy ludzkie mądrości, które ten świat prowadziły i prowadzą do zguby – zaznaczył metropolita. Chrystus podkreślił, że sól, która traci smak nadaje się jedynie do wyrzucenia.

Reklama

Chrześcijanie muszą być także światłem na wzór Jezusa, który jest światłością świata. – Mamy świecić, dawać świadectwo o Chrystusie. (…) Znaczy to, że musimy umieć patrzeć na siebie, na swoją osobistą, człowieczą godność, na rodzinę, na naród zgodnie z Chrystusową Ewangelią – powiedział arcybiskup.

Przypomniał, że te trzy elementy: człowiek, rodzina, naród są ważne dla nauczania św. Jana Pawła II. Chrześcijanin powinien bronić swej godności, żyć w małżeństwie i rodzinie oraz patrzeć na dzieje swojego narodu poprzez Chrystusa zmartwychwstałego.

Arcybiskup w czwartek w Rzymie otrzymał egzemplarz sygnalny książki, która jest zapisem rozmowy papieża Franciszka z ks. Luigi Maria Epicoco, pod tytułem „San Giovanni Paolo Magno” – „Św. Jan Paweł Wielki”. Rozmowa dotyczy duchowości papieża Polaka i jego dzieła duszpasterskiego. Arcybiskup zacytował jedną z wypowiedzi papieża Franciszka, dostępną w tej książce:

– W każdej epoce historycznej zło ukazywało się na różne sposoby. Według Ojca Świętego, w obecnym momencie historycznym, jaki jest najbardziej specyficzny sposób, poprzez który zło jest obecne i działa?

Podziel się cytatem

Reklama

– Jednym z jego przejawów jest teoria gender. Pragnę jednak od razu być precyzyjny, że mówiąc o tym, nie odnoszę się do tych, którzy mają orientację homoseksualną. „Katechizm Kościoła Katolickiego” zachęca nas do towarzyszenia i objęcia troską duszpasterską tych właśnie naszych braci i nasze siostry. Moje odniesienie jest bardziej szerokie i odnosi się do niebezpiecznego korzenia kulturowego.

Reklama

Wynika z niego chęć zniszczenia u samych źródeł tego stwórczego projektu, który Bóg miał wobec każdego z nas: różność, rozróżnienie. [Ideologia gender zmierza] do uczynienia wszystkiego czymś homogennym, neutralnym. Jest więc atakiem skierowanym przeciwko różnicy, przeciwko dziełu stwórczemu Boga, przeciwko mężczyźnie i kobiecie.

Jeśli mówię to w sposób jasny, nie czynię tego, aby kogoś dyskryminować, ale po prostu aby przestrzec wszystkich przed pokusą upadku w coś, co było szaleńczą ideą budowniczych wieży Babel: zniszczyć różnice, aby znaleźć w tym zniszczeniu jeden język, jedną formę, jeden lud. Ta pozorna jednolitość zaprowadziła ich do autodestrukcji, ponieważ jest ona projektem ideologicznym, który nie bierze pod uwagę rzeczywistości, prawdziwej różności osób, [wewnętrznej] jedności każdego, różności każdego.

Tym, co sprawia, że jesteśmy sobie bliscy, nie jest zniszczenie różnicy, lecz przyjęcie innego w jego różnicy, w odkryciu bogactwa znajdującego się w byciu różnym od drugiego. Jest to płodność obecna w różnicy, która sprawia, że my, istoty ludzkie jesteśmy [stworzeni] na obraz i podobieństwo Boże, a zwłaszcza jesteśmy zdolni przyjąć innego nie dlatego, żebyśmy chcieli tę jego inność zmienić. Chrześcijaństwo zawsze podkreślało wyższość faktu nad ideami.

Reklama

W teorii gender widać, jak pewna idea pragnie narzucić się na rzeczywistość i w ten sposób ją sobie podporządkować. Pragnie podważyć podstawy ludzkości we wszystkich przestrzeniach i wszystkich możliwych polach edukacji, i staje się pewnym fundamentem kulturowym, tym bardziej, że nie rodzi się on niejako od dołu, ale jest narzucany z góry przez niektóre państwa jako jedyna możliwa droga kulturowa, do której należy się dostosować – odpowiedział Ojciec Święty.

– Kościół nie głosi mądrości tego świata, głosi mądrość, która płynie z krzyża Chrystusa i faktu Jego zmartwychwstania, mądrość która otwiera nas na nadzieję życia wiecznego. Tę mądrość głosił i głosi Kościół mimo wyzwań, wobec których się aktualnie wszyscy znaleźliśmy. Nie znać niczego innego jak tylko Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, „scire Christum”. Ta mądrość, Boża mądrość daje nam moc i siłę trwania przy prawdzie aż do końca – dodał arcybiskup.

Podziel się cytatem

Reklama

Podziękował pracownikom MPK za to, że trwają przy Chrystusie i okazują to np. poprzez chorągiewki na tramwajach i autobusach, które pojawiają się w dniach upamiętniających św. Jana Pawła II. Przypomniał, że kolejnym znakiem wiary jest tramwaj kolędowy, w którym poprzez śpiew kolęd wysławia się Boga za wcielenie Jezusa Chrystusa. – To jest cel naszej wspólnej modlitwy, żeby za tym zewnętrznym znakiem wiary coraz bardziej pogłębiało się wasze złączenie z Chrystusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Aby dzięki temu złączeniu pogłębiała się wasza nadzieja w ostateczne zwycięstwo i stała się widoczna dla wszystkich wasza miłość, która prawdziwie przemienia oblicze tego świata – zakończył metropolita.

Do podziękowań dla pracowników MPK za ich pracę wykonywaną na rzecz mieszkańców Krakowa dołączył się także o. Ireneusz Byczkiewicz CSsR, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

2020-02-10 15:12

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: Trzeba umieć wybierać wbrew światu, który proponuje zepsute skarby

- Trzeba umieć wybierać wbrew światu, który proponuje zepsute skarby – zaznaczył abp Marek Jędraszewski, który przewodniczył dziś uroczystościom 330-lecia parafii i 250-lecia budowy kościoła św. Marcina w Podwilku koło Jabłonki w Małopolsce.

- Należy pamiętać o przeszłości. Pamięć o dawnych czasach nas zobowiązuje. Poprzednie pokolenia mieszkańców tego regionu wybrały mądrze. Stały pod krzyżem mimo trudności, ale i radowały się w Boskiej chwale. Trzeba umieć wybierać wbrew światu, który proponuje zepsute skarby – powiedział podczas uroczystej Eucharystii abp Marek Jędraszewski. Duchowny dodał, że wiernym, którzy budowali parafię nie było łatwo, gdyż tworzył się wówczas nowy ład religijny w świecie.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: unikać eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie

2024-04-20 13:00

[ TEMATY ]

Watykan

kard. Pietro Parolin

wikimedia/CC BY-SA 2.0

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Wszyscy pracują nad tym, aby konflikt na Bliskim Wschodzie nie eskalował – powiedział kard. Pietro Parolin przy okazji konferencji na Papieskim Uniwersytecie Urbanianum. W kwestii aborcji Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił: „Jesteśmy za wszystkimi instrumentami, które pozwalają nam potwierdzić prawo do życia”.

„Wydaje mi się, że jak dotąd sprawy, poszły całkiem dobrze, w tym sensie, że nie było tego, czego się obawiano i że obie strony starają się nie prowokować w taki sposób, aby poszerzyć konflikt” – zaznaczył kard. Parolin w kwestii napięć między Iranem a Izraelem w ostatnim czasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję