Reklama

Konflikty zbrojne

Amerykańskie media: ukraiński boeing mógł zostać zestrzelony

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że „ma złe przeczucie i podejrzenia” dotyczące katastrofy ukraińskiego boeinga, który rozbił się w pobliżu Teheranu. „Ktoś mógł popełnić błąd” - dodał. Eksperci w USA oceniają, że samolot mógł zostać strącony.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Associated Press podaje, że według dwóch przedstawicieli amerykańskiej administracji boeing mógł zostać zestrzelony przez irański rakietowy pocisk przeciwlotniczy.

„Newsweek”, który powołuje się na przedstawicieli Pentagonu oraz wywiadu USA i Iraku, pisze, że samolot został strącony przez irański rakietowy system obrony przeciwlotniczej. Według rozmówców gazety ukraińską maszynę mogła strącić rakieta ziemia-powietrze Tor-M1 rosyjskiej produkcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przedstawiciel Pentagonu powiedział, że zdaniem jego resortu boeing został zaatakowany przypadkiem. Pentagon odmówił oficjalnego komentarza w tej sprawie.

Podziel się cytatem

Reuters podaje natomiast, powołując się na źródło bliskie służbom wywiadowczym, że USA badają, czy samolot mógł został zestrzelony przypadkowo lub z rozmysłem.

Reklama

Wcześniej w czwartek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow oświadczył, że ukraińscy śledczy zamierzają szukać na miejscu katastrofy boeinga linii lotniczych UIA odłamków rosyjskiej rakiety, którą maszyna mogła być zestrzelona.

Tor to rosyjski system pocisków kierowanych ziemia-powietrze, przeznaczony do zwalczania celów na małych i średnich wysokościach.

Samolot Boeing 737-800 należący do linii lotniczych Ukraine International Airlines rozbił się w środę rano wkrótce po starcie z międzynarodowego lotniska Tehran-Imam Khomeini. Maszyna miała wylądować w Kijowie o godzinie 8 czasu lokalnego (godz. 7 w Polsce). W katastrofie zginęło 176 osób.

W czwartek irańscy śledczy opublikowali wstępny raport, zgodnie z którym ukraiński samolot palił się bezpośrednio przed katastrofą, a jego załoga próbowała zawrócić maszynę na lotnisko.

Naoczni świadkowie, w tym załoga innego samolotu będącego wówczas w powietrzu, opisywali, że przed katastrofą widzieli samolot w płomieniach - stwierdza raport. Gdy samolot uderzył w ziemię, doszło do olbrzymiej eksplozji, która nastąpiła prawdopodobnie dlatego, że samolot miał pełne baki paliwa.

Raport potwierdził również, że odnaleziono obie czarne skrzynki, które zawierają dane i rejestrację łączności z kokpitu samolotu. Zastrzeżono, że skrzynki są uszkodzone, a niektóre fragmenty zapisów zostały utracone. Stwierdzono również, że śledczy wstępnie wykluczyli zakłócenia laserowe czy elektromagnetyczne jako przyczyny katastrofy.

2020-01-09 19:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historyczna chwila. Trump zniósł wizy dla Polaków

[ TEMATY ]

USA

Donald Tramp

wizy dla Polaków

Wikipedia.org

Donald Trump, kandydat republikanów na prezydenta USA

Donald Trump, kandydat republikanów na prezydenta USA

Donald Trump ogłosił, że Polska spełniła kryteria i podpisał objęcie naszego kraju programem Visa Waiver. Oznacza to, że obywatele Polski, chcący podróżować do Stanów Zjednoczonych na nie więcej niż 90 dni w celach turystycznych lub biznesowych, nie będą musieli mieć wiz.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego w czasie Wielkiego Postu zasłaniane są krzyże w kościele?

Niedziela Ogólnopolska 11/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wydaje się, że wielkopostna tradycja zasłaniania krzyży czy też wizerunków obecnych w naszych świątyniach bierze swój początek ze średniowiecznego zwyczaju zasłaniania ołtarza specjalnym suknem. Czyniono to, by w ten sposób niejako „zakryć” przed oczami grzesznych ludzi największe świętości, które będą dla nich dostępne wtedy, gdy wrócą na łono Kościoła. Stosowano także w prezbiterium tzw. postną zasłonę.

Pytanie czytelnika:
Ostatnio nurtuje mnie pytanie: dlaczego w czasie Wielkiego Postu zasłaniane są krzyże w kościele. Z góry dziękuję za odpowiedź.

CZYTAJ DALEJ

"Tymi rękami można czynić znak krzyża"

2024-03-18 19:37

ks. Łukasz Romańczuk

Podczas konferencji ks. Aleksandra Radeckiego w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Podczas konferencji ks. Aleksandra Radeckiego w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Drugi dzień rekolekcji w Kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu nosiła tytuł: “Popatrzmy uważnie na nasze ręce…”. Ksiądz Aleksander Radecki pomagał uczestnikom zwrócić uwagę na czyny, które mogą stać się dobrym motywem do dawania świadectwa wiary,

To duchowe spotkanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia, po której ks. Radecki zaprosił do wspólnego śpiewu Akatystu do Ducha Świętego. Po wezwaniu Ducha Świętego rozpoczęła się konferencja. Kapłan nawiązał do fragmentu Ewangelii wg św. Łukasza, w której Jezus uzdrawia człowieka z uschłą ręką. Na samym początku ks. Radecki poprosił, aby wyobrazić sobie siebie w podobnej sytuacji. Miało to na celu uświadomienie, jakie trudności może to sprawić w codziennym życiu. W tym momencie przywołana została historia człowieka mieszkającego w Raciborzu w latach 60-tych, czy Nickiego Vujcicia, pozbawionych kończyn. - Popatrzmy na własne ręce. Czy nie potrzebują uleczenia, przywrócenia do służby i do życia? Pół biedy, kiedy wiem o swojej chorobie, szukam pomocy, staram się ograniczać swoje niepełnosprawności, przyznaję się do nich. Popatrz teraz na swoje ręce. Zadbane, sprawne kryjące wiele talentów i możliwości. Takie “złote ręce” - mówił kaznodzieja, dodając: - Złote ręce, umiejące wiele, lecz czemu bezczynne? Bo się nie opłaca, bo się za mało opłaca? Bo zbyt piękne, by je utrudzić, ubrudzić w służbie? Ileż okazji do czynienia dobra zmarnowały?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję