Reklama

Wiadomości

Kraków: tłumy miłośników literatury na Międzynarodowych Targach Książki

Ponad 700 autorów z ponad 20 krajów świata gościło na 22. Międzynarodowych Targach Książki, które w dniach 25 – 28 października odbywały się w Hali EXPO w Krakowie. Wśród licznych wystawców z Polski i zagranicy znalazły się również wydawnictwa katolickie, które zaprezentowały swoją bogatą ofertę. Według organizatorów tegoroczne Targi odwiedziło około 68 tys. osób.

[ TEMATY ]

książka

targi

Monika Książek/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krakowskie targi to wydarzenie zarówno dla branży, jak i dla miłośników literatury, którzy w hali EXPO Kraków mogli spotkać swoich ulubionych autorów. W tym roku na zwiedzających czekała oferta 615 wystawców z 20 krajów m. in. Hiszpanii, Francji, Włoch i USA. Mottem tegorocznego spotkania były słowa Arturo Pereza-Reverte z powieści "Królowa Południa": "Książki są bramą, przez którą wychodzisz na ulicę", a gościem honorowym wydarzenia była Szwecja.

Tradycyjnie dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszyły się spotkania z o. Leonem Knabitem OSB. W trakcie Targów swoją premierę miała książka pt. "Bloger dusz" Wydawnictwa Benedyktynów Tyniec. Jest to dziennik życia ojca Leona. Podróże, spotkania, dyskusje z czytelnikami, czyli osobisty zapis tego, co się działo od 2011 do 2018 roku. Czytając kolejne strony, poznać można osobowość autora, jak również benedyktyński styl życia. A także i innych użytkowników, ukrytych pod pseudonimami, z którymi ojciec Leon podejmuje żywą dyskusję. Druga odsłona zawierać będzie teksty z serii "Ojca Leona słów kilka" oraz rozmowy z internautami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłośnicy literatury spotkali się także z br. Marcinem Świądrem OFM cap, który zaprezentował tworzone przez siebie ikony i album "Po śladach" wydawnictwa Serafin. - Pisanie ikon jest dla mnie kontemplowaniem Stwórcy. Pozwala to na spojrzenie w głąb swojego serca i własne życie oczami Boga - mówił czytelnikom br. Marcin Świąder. Jak podkreślił, pisanie ikon jest także sposobem na niesienie Dobrej Nowiny potrzebującym i tym, którzy z różnych przyczyn są daleko od Boga.

Z kolei wydawnictwo Świętego Wojciecha przygotowało warsztaty kaligraficzne połączone z promocją Biblii Poznańskiej. Odbyła się także premiera Biblii Piastów na 100. rocznicę Niepodległości Polski wydanej przez Dom Emisyjny Manuscriptum.

Zwiedzający mieli okazję spotkać się także z Przemysławem Wilczyńskim, który podpisywał książkę "Jan Kaczkowski. Życie pod prąd", a Ludwik Wiśniewski OP książkę "Nigdy nie układaj się ze złem". Obie publikacje ukazały się nakładem Wydawnictwa WAM. Czytelnicy uczestniczyli także w spotkaniu z ks. Michałem Olszewskim SCJ, znanym duszpasterzem, dyrektorem Grupy Medialnej Profeto, który podpisywał m. in. swoją najnowszą książkę pt. "Dekalog. Proste słowa o miłości".

Reklama

Swoją ofertę zaprezentowało m. in. Wydawnictwo św. Stanisława BM, Edycja św. Pawła, Wydawnictwo św. Wojciecha, Wydawnictwo Salezjańskie czy Głos Ojca Pio.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się najbardziej popularni polscy autorzy, między innymi Olga Tokarczuk, Szczepan Twardoch, Jakub Małecki, Anna Dymna, Marek Krajewski, Mariusz Szczygieł, Beata Pawlikowska i Katarzyna Bonda.

– Spotykam się z ludźmi którzy - co jest oczywiście fantastyczne - przychodzą na moje spotkania już po raz wtóry, przypominają mi się, ja ich sobie też przypominam. Mówią, że byli na Targach rok temu, że byli trzy lata temu i za każdym razem kupowali moje książki. Cała ta atmosfera daje takie poczucie wielorakiej zażyłości książki z książką, książki z czytelnikiem, autora z książką, autora z czytelnikiem i wiele, wiele innych. Dlatego właśnie tak bardzo cenię sobie Targi – mówił prof. Jerzy Bralczyk.

Tradycyjnie podczas wydarzenia odbył się Konkurs o Nagrodę im. Jana Długosza, którego celem jest nagrodzenie dzieł o wybitnych wartościach poznawczo-naukowych z dziedziny szeroko rozumianej humanistyki. Statuetka wykonana przez śp. prof. Bronisława Chromego w tym roku trafiła do Moniki Bobako, autorki książki „Islamofobia jako technologia władzy. Studium z antropologii politycznej”.

– Książka ta to pierwsza w polskiej humanistyce monografia problemowa doniosłego we współczesnym życiu społecznym zjawiska islamofobii – podkreślił prof. Ryszard Nycz w laudacji odczytanej w trakcie wręczenia nagrody. Jak dodał, jest to książka zaangażowana, a nawet interwencyjna, ponieważ proponuje oryginalne badanie i rozwiązanie ważnego społecznie problemu.

Reklama

Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie to cykliczna, dedykowana branży wydawniczo-księgarskiej impreza, organizowana od 1997 r. w Krakowie przez Targi w Krakowie Sp. z o.o.

W Targach co roku biorą udział przedstawiciele wszystkich środowisk rynku książki w Polsce, są przedsięwzięciem promującym czytelnictwo, miejscem spotkań i dyskusji o literaturze. Wydarzenie przyciąga od lat dziesiątki tysięcy odwiedzających i wpisały się na stałe w kalendarz najważniejszych krakowskich wydarzeń kulturalnych.

2018-10-29 08:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: Imię Jezusa przeraża tych, którzy chcieliby głosić światu, że Boga nie ma

– Imię Jezusa przeraża tych, którzy chcieliby głosić światu, że Boga nie ma - mówił abp Wacław Depo podczas Mszy św. radiowej transmitowanej z bazyliki Świętego Krzyża w Warszawie. Metropolita częstochowski przewodniczył liturgii z okazji odbywających się w stolicy XIX Targów Wydawców Katolickich oraz na rozpoczęcie Tygodnia Biblijnego.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję