Reklama

Wiadomości

Mieszka z bezdomnymi i dostał nagrodę od Prezydenta

Pomógł tysiącom bezdomnych i do dziś mieszka razem z nimi. Brat Jerzy Adam Marszałkowicz z Wrocławia otrzymał specjalną statuetkę „Dla Dobra Wspólnego” z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

[ TEMATY ]

prezydent

pomoc

bezdomni

nagroda

Andrzej Duda

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To pierwsza edycja prezydenckiej nagrody. W założeniu ma ona honorować szczególnie zaangażowane osoby, organizacje pozarządowe i wartościowe przedsięwzięcia społeczne budujące wspólnotę obywatelską. – Podstawę nowoczesnego społeczeństwa i państwa stanowi solidarność wewnątrzspołeczna, ukierunkowanie na budowę dobra wspólnego i poczucia wspólnoty, z której nikt nie jest wykluczony – powiedział Prezydent Andrzej Duda.

Pierwsza Para wzięła udział w finałowej gali wręczenia statuetek, która odbyła się w Pałacu Prezydenckim. – Coś co jest niezwykle cenne, a właściwie można powiedzieć stanowi podstawę, dla mnie osobiście, nowoczesnego społeczeństwa i nowoczesnego państwa w najlepszym tego słowa znaczeniu. Ta solidarność wewnątrzspołeczna to ukierunkowanie na takie działanie, które buduje dobro wspólne, a zarazem buduje poczucie wspólnoty, z której nikt nie jest wykluczony, do której należy każdy, kto chce do niej przynależeć – podkreślił Prezydent. – Im więcej polskich obywateli będzie działało w organizacjach zajmujących się pomocą innym, tym bardziej będziemy mogli mówić, że jesteśmy społeczeństwem obywateli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W uznaniu wybitnych zasług i dokonań obejmujących swym wymiarem więcej niż jedną kategorię Prezydent RP zdecydował o przyznaniu Nagrody Specjalnej „Dla Dobra Wspólnego” bratu Jerzemu Adamowi Marszałkowiczowi. Urodzony w 1931 roku duchowny ze względu na słaby stan zdrowi nie przystąpił do wyższych święceń kapłańskich i rozpoczął pracę we wrocławskim seminarium duchownym. I właśnie tam, gdy pełnił funkcję furianta zetknął się z problemem bezdomności. Postanowił działać i już w 1981 r. roku udało mu się zarejestrować Towarzystwo Pomocy Bezdomnym im. Adama Chmielowskiego, jako katolicką organizację dobroczynną. Za zgodą Kard. Henryka Gulbinowicza Brat Jerzy zamieszkał z bezdomnymi w pierwszym utworzonym we Wrocławiu schronisku. W 1988 roku został kierownikiem nowego schroniska w Bielicach pod Opolem, gdzie mieszka do dnia dzisiejszego dzieląc pokój z bezdomnymi.

Reklama

Decyzją Prezydenta RP laureatem Nagrody „Dla Dobra Wspólnego” w kategorii „Człowiek” został Jan Arczewski, który od 1986 roku prowadzi Telefon Zaufania dla Osób Niepełnosprawnych. Choć sam od dzieciństwa choruje na rdzeniowy zanik mięśni i porusza się na wózku inwalidzkim, to jednak jego osobiste cierpienie spowodowało wyostrzenie wrażliwości na drugiego człowieka. W Domu Pomocy Społecznej Kalina w Lublinie, w którym od 32 lat mieszka i pracuje jako psycholog, stworzył Telefon Zaufania dla Niepełnosprawnych.

W kategorii „Dzieło” przyznano nagrodę Fundacji Court Watch Polska, czyli obywatelski projekt monitorowania polskiego sądownictwa. W 2010 roku fundację założył zespół młodych zaangażowanych pasjonatów, chcących zmiany wizerunku polskiego sądownictwa. Dzięki ich zaangażowaniu ponad 500 wolontariuszy Fundacji obserwuje rozprawy w całej Polsce. Publikują raporty, szkolą sędziów – są głosem obywateli w sądach i Ministerstwie Sprawiedliwości. Program Fundacji polegający na obserwacji rozpraw jest największy na świecie, a organizacje międzynarodowe promują te doświadczenia w innych krajach.

W kategorii „Instytucja” Prezydent RP przyznał nagrodę Ośrodkowi Promowania i Wspierania Przedsiębiorczości Rolnej w Sandomierzu, który został założony w 1991 roku przez śp. Zbigniewa Romaszewskiego ówczesnego senatora RP ziemi sandomierskiej. Ośrodek powstał, aby pomagać rolnikom w trudnym dla nich okresie transformacji. Misją Fundacji jest działanie na rzecz rozwoju lokalnych społeczności. Fundacja działa na rzecz gospodarstw rolnych, małych i średnich przedsiębiorstw. Współpracuje z samorządami lokalnymi, rolnikami oraz młodzieżą, głównie w regionie południowowschodniej Polski.

Nagroda „Dla Dobra Wspólnego” jest promocją postaw, działań i projektów obywatelskich na rzecz dobra wspólnego. Wyróżnienia otrzymali również nominowani. Wśród nich znalazła się inicjatorka powstania Kliniki Budzik aktorka Ewa Błaszczyk, Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL , Zespół Wolontariuszy Muzeum Powstania Warszawskiego, Fundacja Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego, Stowarzyszenie Promocji Kultury i Sztuki „Scena Otwarta”.

2016-12-09 16:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Łódź (dla) bezdomnych”

Niedziela łódzka 23/2019, str. 1, 7

[ TEMATY ]

bezdomni

Maria Niedziela

Jak wygląda Łódź z perspektywy bezdomnych? Można się przekonać, odwiedzając wystawę

Jak wygląda Łódź z perspektywy bezdomnych? Można się przekonać,
odwiedzając wystawę

Szacuje się, że w Łodzi mieszka około dziewięćset osób bez domu. Jak wygląda miasto z ich perspektywy? Co o nim myślą i jak się w nim czują? Opowiada o tym wystawa przygotowana przez bezdomnych mieszkańców Łodzi we współpracy z Instytutem Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i Centrum Innowacji Społecznych Uniwersytetu Łódzkiego. Pięcioro bezdomnych mieszkańców Łodzi przez kilka dni fotografowało miasto. Wyposażeni w jednorazowe aparaty fotograficzne mieli robić zdjęcia miejscom, które są dla nich ważne. O pokazanie Łodzi poprosiła ich Natalia Martini, socjolożka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, realizująca badania na temat miasta doświadczanego w sytuacji bezdomności, i Małgorzata Kostrzyńska, pedagożka z Uniwersytetu Łódzkiego, od kilkunastu lat pracująca z osobami bez domu. Pomysłów na to, co i jak fotografować było tyle, ilu uczestników całego przedsięwzięcia. Jedni skrupulatnie dokumentowali przestrzenie, w których bywają na co dzień, inni skupili się na tworzeniu obrazów, które oddają codzienne doświadczenie życia w bezdomności. Wszyscy wykorzystali medium fotografii do powiedzenia czegoś ważnego o sobie, o nas i o mieście, w którym wspólnie żyjemy.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję