Reklama
Pielgrzymi mieli okazje wysłuchać konferencji o. prof. Kazimierza Lubowickiego, który przedstawił św. Jadwigę jako wzór kobiety, żony i matki. O. Lubowicki nazwał Jadwigę kobietą czcigodną, której droga była prosta. Jadwiga miała pokój serca i w naturalny sposób odnosiła swoją codzienność do Boga, dzięki czemu była kobietą uroczą, radosną, żyła pełnią życia. Nie skupiała się na sobie, lecz była otwarta na innych, pomagała ubogim, chciała jak najwięcej zrobić dla drugiego człowieka. Jak zaznaczył o. Lubowicki, dzieci wychowywała w szacunku do starszych i chorych, ucząc ich, że w każdym człowieku swoje oblicze ma Chrystus. Na uwagę zasługuje także niezłomna wiara św. Jadwigi, która mimo wielu trudności, jakich doświadczyła w życiu, nie zadawała Bogu pytań: „dlaczego ja?” czy „dlaczego nas to spotkało?”. Prowadziła głębokie życie duchowe: szybko poznała, jak wielką wartość ma Eucharystia, odmawiała też Liturgię Godzin, dużo czasu spędzała na modlitwie. Zawsze nosiła przy sobie małą figurkę Matki Bożej, została z nią nawet złożona do grobu. Jadwiga to także dobra żona, która rozumiała, że „im bliżej małżonkowie są Boga, tym bliżej są siebie”. O.Lubowicki przywoływał sytuacje z życia Świętej, kiedy porzucała wszystkie zajęcia, by oddać się opiece nad cierpiącym mężem lub gdy z wielką odwagą i cierpliwością walczyła o jego wyzwolenie z niewoli. Prelegent wyjaśniał, że św. Jadwiga była królewną, kobietą z klasą, na widok której książę Konrad Mazowiecki wzruszył się i któremu skruszało serce. Św. Jadwiga to również wzór dla matek. Dzieci wychowywała w bojaźni Bożej i z radością przyjmowała każde z nich. 4 z 7 jej dzieci zmarło przedwcześnie, zaś po śmierci swojego syna Henryka Pobożnego pod Legnicą w 1241 r., gdzie walczył za lud i za wiarę, dziękowała Bogu za to, że dał jej tak wspaniałego syna. O. Lubowicki przekonywał, że dziś potrzebujemy matek, które w taki sposób wychowają swoje dzieci.
Po konferencji i prezentacji grup odbyła się Msza św. pod przewodnictwem metropolity wrocławskiego ks. abp. Józefa Kupnego, którą koncelebrowali księża z parafii pielgrzymujących do Trzebnicy. Homilię wygłosił biskup pomocniczy diecezji opolskiej – ks. Paweł Stobrawa. Bp Stobrawa, nawiązując do biografii św. Jadwigi, porównał ją do cierpiącego Hioba, któremu odebrano rodzinę i wszystko, co dla niego ważne. Potrafiła ona jednak cierpieć razem z Chrystusem, dlatego dostąpiła również Jego chwały. – Jadwiga pokazała, że można żyć Ewangelią i przykazaniami – mówił bp Stobrawa. Dodał także, że święta patronka zabiegała o pokój i do modlitwy w tej intencji zapraszał uczestników pielgrzymki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na zakończenie Mszy św. delegacja z Dębicy, na czele z burmistrzem Mariuszem Szewczykiem, wiceburmistrzem Wojciechem Iwasieczko oraz przewodniczącym Rady Miasta Szczepanem Mroczkiem przekazała na ręce abp. Józefa Kupnego oraz ks. Jerzego Olszówki – kustosza sanktuarium w Trzebnicy – figurki św. Jadwigi oraz akt zawierzenia Dębicy jej opiece.
Następnie metropolita wrocławski poświęcił kopię obrazu św. Jadwigi z Dębicy i po specjalnej modlitwie za wstawiennictwem Świętej udzielił błogosławieństwa jej relikwiami.
Po Mszy św. pielgrzymi mieli okazję zjeść gorący posiłek, a także zwiedzać bazylikę trzebnicką wraz z przewodnikiem. Pielgrzymka zakończyła się nabożeństwem do św. Jadwigi.
W uroczystościach wzięli również udział przedstawiciele władz samorządowych Trzebnicy – burmistrz Marek Długozima, przewodniczący Rad Miasta Mateusz Stanisz oraz starosta powiatu trzebnickiego Waldemar Wysocki.