Reklama

Niedziela Wrocławska

Otwarta ewangelizacja odpowiedzią na problemy radykalizmu

Przesłanie arcybiskupa M. Mokrzyckiego z Ukrainy do uczestników strasburskiej konferencji o sytuacji w więzieniach Europy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konferencja „Radykalizm w więzieniach. Przyczyny i rozwiązania” odbywa się w dniach 30 maja – 1 czerwca w Strasburgu. Jest organizowana przez Konferencję Episkopatów Europy. Konferencja podejmuje trudny problem radykalizmu, zwłaszcza islamskiego, który przejawia się również w europejskich więzieniach. Większy niż to jest na wolności procent przedstawicieli nowej imigracji w Wieleniach europejskich, silny radykalizm wielu muzułmanów, często odbywających karę za terroryzm, niestety nadaje ton atmosferze w zakładach karnych. Silny w więzieniach islam staje się alternatywą dla nominalnie chrześcijan. Zbyt mała jest obecność duszpasterstwa w europejskich więzieniach, często o zredukowanej do bardziej socjalno-psychologicznej, niż do ewangelicznej, opierających się na mocy Jezusa Chrystusa, pomocy więźniom. Stąd słaba obecność chrześcijaństwa w więzieniach. Chrześcijaństwo przestaje być propozycją drogi odrodzenia.

W konferencji bierze udział około pięćdziesięciu biskupów, kapelanów i naukowców. Ukrainę reprezentuje naczelny Rzymsko-katolicki kapelan więziennictwa ks. Grzegorz Draus (z parafii św. Jana Pawła we Lwowie, delegowany przez przewodniczącego Episkopatu) oraz ks. Konstantyn Pantelej, naczelny kapelan greko-katolicki. Parafia św. Jana Pawła od początku odwiedza trzy lwowskie więzienia. Jednym z nich jest areszt śledczy, rozmieszczony d dawnym klasztorze sióstr brygidek (1614r.). Klasztor został pod koniec XVIII wieku zamieniony na więzienie przez austriackie władze. Znajduje się jakieś 200 metrów od opery przy ul. Gorodockiej. Zachowała się klasztorna architektura, cele więzienne są wysokie, drzwi są z półkolistymi zwieńczeniami. Na miejscu kościoła jest dziś kuchnia. Nazwa „brygidki” weszła głęboko w kulturę Lwowa, istniało wyrażenie: „Na co się gapisz? Na Brygidki się gapisz”. „Pójdziesz na brygidki” mówiono do skłonnych do poruszenia prawa. W 1941 sowieci zamordowali nim około 7 tysięcy osób. Zbrodnia ta jest upami etniona na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Areszt śledczy, zwany i dziś przez lwowian „Brygidki” jest chyba pierwszym na Ukrainie Aresztem śledczym, w którym zastosowuje się uchwaloną w ubiegłym roku dzięki prośbom ks. G. Drausa przez parlament Ukrainy Ustawie o posługach religijnych. Ustawa otwarła możliwość religijnej posługi wśród tymczasowo aresztowanych. Areszty śledcze były do niedawna ostatnim miejscem na Ukrainie w praktyce niedostępnym dla duszpasterskiej działalności. Teraz przedstawiciele kościołów, oficjalnie delegowani, mogą spotykać się z aresztowanymi, chociaż jak to bywa w postsowieckiej mentalności, nowe zasady wprowadza się powoli. Aresztanci w „Brygidkach” mówią, ze chociaż siedzą w zakładzie bywa, że i po 4-5 lat, nie spotkali się dotychczas z żadną posługą religijną. Pierwszy są przedstawiciele parafii św. Jana Pawła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Strasburgu ks. G. Draus przestawił list arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego, ukazujący radykalizm jak wyzwanie do analizy działań pasterskich. Tam, gdzie stawia się na otwarte głoszenie Chrystusa, żyjącego i działającego w sakramentach, formują się żywe wspólnot chrześcijańskie, będące również w środowisku więziennych punktem odniesienia dla niepraktykujących i niewierzących i osłabiających wpływy kryminalnej podkultury czy radykalnego islamu. W więzieniach ukraińskich normą są aktywne, oparte na osobistym nawróceniu do Chrystusa, umiejące także samodzielnie zbierać się wspólnoty różnych chrześcijańskich Kościołów. Kierownictwo służby, widząc, że wielu przychodzących do więzień ewangelizatorów to byli więźniowie, coraz bardziej wspiera posługę, która nadal jest całkowicie oparta na wolontariacie. Kluczem do zrozumienia tego fenomenu jest kierunek działania: doprowadzić do osobistego spotkania z Chrystusem, co potem wyrazi się w pełnieniu posługi.

Reklama

Na Ukrainie główne chrześcijańskie Kościoły ściśle ze sobą współpracują w zakresie duszpasterstwa więziennego. Obecne kierownictwo więziennictwa traktuje posługę kapelanów jako wydatne wsparcie w procesie resocjalizacji. Zapowiedziano, że kapelani, którzy odbędą szkolenie prowadzone przez instytucje kształcące personel więzienny, będą mogli przychodzić i porucza się po zakładach karnych tak jak pracownicy, co jest stosowaną we wszystkich demokratycznych krajach normą. Przy naczelnych władzach więziennictwa pracuje Duszpasterska Rada.

Franciszkanin, brat Ignatio de Francesco z Bolonii przedstawił prace w kilku włoskich więzieniach z muzułmanami. Wychodząc od akceptacji ich innego pojęcia wolności, godności osoby i rozumienia religii, zdobywając ich zaufanie, grup brata Ignatio prowadzi nauczanie o tych podstawowych pojęciach z punktu widzenia chrześcijańskiego i europejskiej kultury. Pomimo, że 30% we włoskich więzieniach stanowią imigranci z krajów muzułmańskich, w zakładach gdzie prowadzona jest ta edukacja zauważa się zrównoważenie nastrojów.

Główna sesja konferencji Komisji Episkopatów Europy na temat „Radykalizm w więzieniach. Wezwania duszpasterskie” odbyła się w auli w siedzibie Rady Europy. Sekretarz generalny Rady Europy Thorbjon Jagland w swoim wystąpieniu mówił, że odpowiedzią na radykalizm jest szacunek dla religii. Nie religia jest problemem, z żadnej ze strony. Walka z radykalizm nie może oznaczać ograniczeń wolności religijnej. Propozycje ograniczenia obecności religii w więzieniach pod pozorem walki z radykalizmem są błędem.

Tekst listu arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Rzymsko-Katolickiego Kościoła na Ukrainie.

„Problem radykalizmu w więzieniach jest bardzo głęboki. Podczas tej konferencji podejmowane są próby znalezienia jej przyczyn a zwłaszcza odpowiedz – rozwiązania tego problemu. Spróbuję przedstawić sprawę z perspektywy społeczeństwa postkomunistycznego, jakim jest Ukraina.

Reklama

Obecnie na Ukrainie, dzięki zaangażowaniu kapelanów różnych wyznań w posługę w samych więzieniach jak też w pracach zmierzających do reformy sytuacji prawej duszpasterstwa więziennego, zakłady penitencjarne są otwarte na działalność duszpasterską. Regularnie, każdego tygodnia (nie tylko w niedzielę) około trzy tysiące osób różnych chrześcijańskich wyznań (duchowni, katecheci, zespoły muzyczne, animatorzy) przekracza mury więzień (jest ich ponad 150) przynosząc tam Dobrą Nowinę. Jakieś 30 procent tych ewangelizatorów to byli więźniowie. Wewnątrz więzień działają różne wspólnoty chrześcijańskie, zbierające się także wtedy, gdy prowadzący z wolności nie przychodzą, świadczy to o ich dojrzałości. Te wspólnoty więźniów oddziaływają (jak ewangeliczna sól, światło czy zaczyn) pozytywnie na całość środowiska. Należą one do różnych chrześcijańskich Kościołów, i odnoszą się wzajemnie do siebie z szacunkiem, wzajemnie się wspierają (na poziomie kapelanów i samych wiernych), rozpoznając siebie w jedynym Kościele Chrystusa, świadcząc praktycznie o ekumenizmie.

Radykalni islamiści, grupy podkultury więziennej a nawet uwięzieni w związku toczącą się wojną, wszystkie te niebezpieczne z definicji grupy, dzięki oddziaływaniu na ogólną atmosferę chrześcijańskich wspólnot złożonych z więźniów, nie nadają tonu zakładom karnym, ich wpływ jest minimalny.

Św. Jan Paweł II (jeszcze jako kardynał Krakowa) W 1971 roku na Synodzie poświęconym posłudze kapłańskiej gdy wielu biskupów, przerażonych nawałem porzuceń kapłaństwa i odchodzeniem od jego tradycyjnego przeżywania, dyskutowało o zmianach w dyscyplinie kościelnej, chciało z zniesienia celibatu, „uwspółcześnienia” seminariów, św. Jan Paweł II (jeszcze jako kardynał Krakowa) pełen pokoju i mądrości mówił, że sytuacja jest spowodowana kryzysem człowieka, kryzysem jego wiary a nie kryzysem instytucji kapłaństwa. W tym duchu patrzmy na wyzwania, jakie niesie radykalizm. Odpowiadajmy na sytuację kryzysu wiary głosząc odważnie Jezusa Chrystusa, również tym więźniom którzy mają słabą wiarę albo nie mają jej wcale, i prowadźmy ich do spotkania z Chrystusem Zmartwychwstałym, żyjącym w chrześcijańskiej wspólnocie, w sakramentach a zwłaszcza w sakramentach Pojednania i Eucharystii.

Reklama

Dziękuję za wasze zaproszenie i umożliwienie uczestnictwa przedstawicielowi Ukrainy na tej konferencji.

Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Rzymsko-Katolickiego Kościoła na Ukrainie.

2016-05-31 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ludwik Hirszfeld – wybitny lekarz stąd

Wrocław był w życiu Ludwika Hirszfelda ostatnim miastem. Urodził się w Warszawie, w Berlinie studiował, w Heidelbergu odkrył prawo dziedziczenia grup krwi, w Zurychu uczył studentów, w Valjevie walczył z epidemią, która zaatakowała milion ludzi. Widział śmierć i zniszczenia dwóch wojen światowych, a jednak, gdy umierał 7 marca 1954 r., powiedział, że wierzy, że ludzie będą lepsi... To Hirszfeldowi zawdzięczamy odkrycie dziedziczności grup krwi i wprowadzenie w 1928 r. obowiązującego do dziś ich oznaczania: A, B, AB, 0. To on oznaczył również czynnik Rh i odkrył przyczynę konfliktu serologicznego, co uratowało życie wielu noworodkom.

Z autorką książki pt. „Hirszfeldowie. Zrozumieć krew”, prof. Urszulą Glensk – wrocławską badaczką reportażu, krytykiem literackim i wykładowcą w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego – rozmawia Wanda Mokrzycka

CZYTAJ DALEJ

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4. sezonu "The Chosen"

2024-03-28 11:39

[ TEMATY ]

„The Chosen”

Materiały promocyjne/thechosen.pl

Serial o Jezusie z kolejnym sukcesem. W polskich kinach 4. sezon zebrał ponad 50 000 widzów, a licznik wciąż rośnie. Kolejne odcinki serialu, co stało się całkowitym fenomenem w branży filmowej, wciąż wyświetlane są w kinach.

Poza repertuarowym wyświetlaniem w kinach, również społeczność ambasadorów serialu organizuje w całej Polsce pokazy grupowe, które nierzadko mają sale zajęte do ostatnich miejsc. W wielu miejscowościach można wybrać się na taki pokaz czy to do kina sieciowego, lokalnego czy domu kultury. Kina widząc ogromne zainteresowanie same wstawiają do repertuaru kolejne odcinki lub powtarzają wyświetlanie od 1 odcinka. Już pojawiają się pierwsze całodzienne maratony z 4. sezonem.

CZYTAJ DALEJ

Słodko - gorzka wspólnota

2024-03-29 15:18

Dziar

Tę nazwę dla duszpasterstwa osób rozwiedzionych i żyjących w związkach niesakramentalnych zaproponował ks. Marian Fatyga, opiekujący się środowiskiem od 2023 roku.

- Chodzi o dużo gorzkich doświadczeń osłodzonych myślą, że i dla nas, mimo sytuacji, w jakiej się znajdujemy jest nadzieja, że nie jesteśmy straceni w oczach Boga – mówi Niedzieli Anna Wira, która wraz z mężem Piotrem jest we wspólnocie od 2002 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję