Reklama

Człowiek chory "drogą" Kościoła

Niedziela kielecka 6/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś Jezus kontynuuje misję uzdrawiania w Mistycznym swym Ciele. Kościół uobecnia Jego Osobę i Jego działanie. Wypełnia Jego nakaz: "Idź, i ty czyń podobnie!" (Łk 10,37). Jezus dał Apostołom władzę leczenia chorych i wyrzucania złych duchów. Ustanowił sakramenty, które Katechizm Kościoła Katolickiego nazwał sakramentami uzdrowienia: pokuty i pojednania oraz namaszczenia chorych. Apostołowie Piotr i Jan, jak również Paweł dokonywali wielu cudownych uzdrowień. Jakub zachęca, aby modlić się za chorych.
W ciągu dwudziestu wieków chrześcijaństwa Kościół zawsze był blisko chorych, opiekował się nimi i pomagał im. Jan Paweł II stwierdził: "w Chrystusie każdy człowiek staje się drogą Kościoła. Można zaś powiedzieć, że w sposób szczególny człowiek staje się drogą Kościoła wówczas, gdy w jego życie wchodzi cierpienie" (Salvifici doloris 3). Wraz z Najświętszą Maryją Panną Kościół zatrzymuje się pod krzyżem każdego cierpiącego, jak kiedyś Jan wraz z Nią był obecny pod krzyżem cierpiącego, Chrystusa. Kościół, który otrzymał od Chrystusa zbawienie zachęca cierpiących do ofiarowania cierpień za zbawienie świata, nawrócenie grzeszników, w intencji zwycięstwa pokoju i dobra ponad wojnami i wszelakim przejawem zła. Wskazuje im Chrystusa, by w Nim szukali pocieszenia, uzdrowienia, nadziei i pomocy.
Pomoc chorym od pierwszych wieków chrześcijaństwa wyrażała się w budowaniu szpitali i utrzymywaniu ich. Sobór Nicejski I zalecał biskupom, aby w każdym mieście było miejsce, w którym mogliby znaleźć gościnę i leczenie biedni i chorzy podróżni. Św. Bazyli Wielki (330-379) nieopodal Cezarei Kapadockiej wybudował szpital, a zamożna chrześcijanka rzymska Fabiola (+399) nie tylko dała swe bogactwa na budowę szpitala, ale sama posługiwała w nim chorym. W rzymskim szpitalu Świętego Ducha, zbudowanym na planie krzyża, w centrum był ołtarz, po to, aby z Eucharystii i modlitw chorzy czerpali łaski od Lekarza dusz i ciał - Chrystusa.
Chrześcijanie kierując się przykazaniem miłości w całej historii Kościoła pomagali chorym. Do najbardziej znanych zakonów służących chorym należą: Kamilianie, Bonifratrzy, Szarytki, Sercanki, Albertynki, Misjonarki Miłości Matki Teresy z Kalkuty. Wszystkie parafie są zaproszone i zobowiązane do bliskości i pomocy chorym. Kościół zachęca rodziny, młodzież, stowarzyszenia oraz organizacje do służby chorym. Opiekuje się cierpiącymi również na terenach misyjnych. W posłudze tej dochodzi do rzeczywistego, przeżywanego na co dzień ekumenizmu.
Troska Kościoła o chorych zawsze dotyczy ich dobra zarówno cielesnego jak i duchowego. Duszpasterstwo chorych nie ogranicza się do posługi duchownych. Wszyscy świeccy, szczególnie służba zdrowia i wolontariusze, mają możliwość uobecniania miłosnej obecności Jezusa. Z dzieła tego nie są wyłączeni sami chorzy. Jak podkreśla Jan Paweł II w Christifideles laici jednym z celów działalności duszpasterskiej jest skoordynowany sposób angażowania w jakiś sposób wszystkich członków kościelnej wspólnoty, by chorego, niepełnosprawnego lub osoby, która cierpi, traktowano nie jako biernego podmiotu miłości i posługi Kościoła, ale jako czynny i odpowiedzialny podmiot dzieła ewangelizacji i zbawienia" (Por. ChL 54).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W Jezusowym orszaku

2024-09-27 11:54

[ TEMATY ]

rozważanie

Grażyna Kołek

Kapucyni z San Giovanni Rotondo nie byli zachwyceni, jednak Ojciec Pio wybrał projekt Angiolino Lupi i powierzył mu kierowanie budową szpitala. Lupi wywodził się z biednej rodziny. Zdobywanie wykształcenia zakończył w piątej klasie szkoły podstawowej. Nigdy nie wyuczył się żadnego konkretnego zawodu. Był obieżyświatem. Pracował jako fotograf, stolarz, malarz, tokarz, scenograf. Jednak miał w sobie coś, co wzbudziło zaufanie późniejszego świętego i powierzono mu tę niezwykle odpowiedzialną pracę. Powierzono mu ją, pomimo tego, że nie cieszył się życzliwością wielu braci spod znaku „pokój i dobro”.

Nie był jednym z nich. Próbowali ojcu Pio wyperswadować ten pomysł. Mówili w tonacji podobnej do tej, jaka wybrzmiała niegdyś z ust Jana, który zwierzył się Jezusowi: „Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami” (Mk 9,38). Chrystus nie pozostawia złudzeń: nawet kiełkująca zazdrość prowadzi do zła. Trzeba ją rozpoznać w zarodku i nie pozwolić, by wyrosła. Trzeba się zatroszczyć przede wszystkim o własną więź z Jezusem, a nie rozliczać z niej innych. Zwłaszcza, jeśli ten „inny” dokonuje cudów w imię Boże, choć nie chodzi z nami. Bo po latach może okazać się, że był bliżej Jezusa niż kroczący za Nim orszak…
CZYTAJ DALEJ

Iskra Bożego Miłosierdzia na ulicach miast diecezji świdnickiej

2024-09-28 21:11

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Iskra Bożego miłosierdzia

Renata Kręt

Ks. prał. Edward Dzik i ks. Michał Buraczewski z wiernymi parafii Św. Antoniego w Pieszycach

Ks. prał. Edward Dzik i ks. Michał Buraczewski z wiernymi parafii Św. Antoniego w Pieszycach

W kilku miejscowościach diecezji świdnickiej wierni wraz z duszpasterzami włączyli się w ogólnoświatową akcję modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast.

To wydarzenie, które od 16 lat gromadzi ludzi na całym świecie nie jest tylko chwilą modlitwy, ale wyrazem wspólnego wołania o pokój, nawrócenie i miłosierdzie. W rocznicę beatyfikacji bł. Michała Sopoćki spowiednika św. Faustyny Kowalskiej 28 września, akcja „Iskra Bożego Miłosierdzia” nabrała szczególnego znaczenia.
CZYTAJ DALEJ

Papież: w Kościele nie ma miejsca na wykorzystywanie seksualne

Papież powiedział, że w Kościele nie ma miejsca na wykorzystywanie seksualne i na ukrywanie tego. Ojciec Święty prosił wszystkich, by nie ukrywali wykorzystywania seksualnego. Franciszek dodał: „Zło nie może być ukrywane, musi zostać ujawnione. I niech sprawca zostanie osądzony: świecki, świecka, ksiądz czy biskup, niech zostanie osądzony!”

Papież odniósł się w homilii do czytań biblijnych. W pierwszym czytaniu była mowa o tym, że Izraelici szemrali na pustyni, iż Bóg zesłał swego ducha także na tych, którzy byli poza obozem. W Ewangelii zaś jest mowa o uczniach, którzy chcieli uniemożliwić pewnemu człowiekowi wypędzanie złych duchów w imię Jezusa, bo nie chodził z nimi. Papież wskazał, że te dwie sceny dotyczą „także nas i naszego życia chrześcijańskiego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję