Reklama

W drodze

W drodze

Ile jeszcze tego bezwstydu?

Niedziela Ogólnopolska 44/2014, str. 41

[ TEMATY ]

polityka

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opinia publiczna dowiaduje się o szokująco wysokich zarobkach szefów spółek Skarbu Państwa lub z jego dużym udziałem. Media mainstreamu „żyją” takimi informacjami dzień, może dwa. Niemal natychmiast ten temat jest „przykrywany” doniesieniami np. o zachowaniach jakiejś pseudogwiazdki z polskiej wersji zachodniej telenoweli. Zresztą, trudno to nieraz nawet nazwać „zachowaniami”, bo zwykle są to zdjęcia pani, która – specjalnie lub przypadkowo – pokazała, jakie właśnie nosi majtki. Takie to są te polskie gwiazdy! Ile te „gwiazdy” zarabiają, nie wiadomo. W większości jednak są to pieniądze z firm prywatnych, więc właściwie nic nam do tego.

Ale pieniądze publiczne podlegają kontroli społecznej. Wróćmy zatem do zarobków „gwiazd” polskiego biznesu państwowego. Jak się okazuje, są one na poziomie wręcz kosmicznym. Rocznie przekraczają – i to nieraz grubo – milion złotych. Powtórzę: są to zarobki liczone w setkach tysięcy złotych miesięcznie! Za co? Za zarządzanie publicznym majątkiem. Gdzie? W Polsce, czyli w kraju, w którym przeciętna emerytura nie przekracza 1700 zł netto, a przeciętna pensja – 2700 zł netto. W kraju, w którym jedna trzecia pracowników jest zatrudnionych na tzw. umowach śmieciowych, a parę milionów młodych wyemigrowało „za chlebem”. Ci ludzie nie mają de facto żadnego zabezpieczenia socjalnego czy emerytalnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak można nazwać taką sytuację?

Powstrzymam się od słów, które same cisną się na usta. Zachowując dystans naukowy do opisywanego zjawiska, zauważę tylko, że jest to klasyczne żerowanie na majątku wspólnym tych, którzy zagwarantowali sobie uprzywilejowaną pozycję polityczną i społeczną. Drogę do tego „żerowania” otworzyły im rządy Platformy, której najważniejsi politycy głosili wszem i wobec, że menedżerom należy sowicie płacić, żeby mieć tych najlepszych w pracy na rzecz państwa. No, dobrze, nawet przyjmując ten tok rozumowania, przecież trzeba znać proporcje, mieć wyczucie sytuacji. Ile razy pensja menedżera może przekraczać przeciętne zarobki: 10, 20? Ale chyba nie 100 razy?! A takie to – a i większe – nierówności powstały. Przypomnę jeszcze raz i podkreślę: w sferze państwowej, w majątku publicznym, w wydawaniu pieniędzy podatników. Czyż to, po prostu, nie jest skandaliczny bezwstyd?

2014-10-29 07:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poznać najnowszą historię Argentyny

Gdy w 1978 r. arcybiskup Krakowa został biskupem Rzymu, wielu Włochów i katolików na całym świecie nie wiedziało nawet, gdzie znajduje się Polska. To właśnie dzięki Janowi Pawłowi II świat zaczął się interesować naszym krajem, gdyż nie można było zrozumieć osobowości Papieża bez poznania polskiego Kościoła, polskiej historii, kultury, realiów polityczno-społecznych.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia

2024-04-18 16:33

[ TEMATY ]

Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Kard. Grzegorz Ryś

domena publiczna

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskiej opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel - regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz - kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję