Reklama

Aspekty

Każdy ma prawo przeżyć to po swojemu

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 43/2012, str. 6

[ TEMATY ]

dzieci

pomoc

Aleksandra Bielecka

Spotkania Balonikowe opierają się na prostym geście, który może wiele znaczyć dla osób w nim uczestniczących

Spotkania Balonikowe opierają się na prostym geście, który może wiele znaczyć dla osób w nim uczestniczących

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O poronieniu mówi się ostatnimi laty coraz częściej, choć nie zawsze we właściwy sposób. Rodzice nie radzą sobie z traumą, znajomi nie wiedzą, co zrobić. Gdzie szukać pomocy - radzi Dorota Halama, psycholog z Fundacji „Centrum Rodziny”.
- Po tragedii, jaką jest poronienie, nadal żyjemy w społeczeństwie, żyjemy w środowisku zawodowym, sąsiedzkim, rodzinnym. Rodzice po poronieniu, którzy do mnie przychodzą, mówią o różnych sytuacjach. Kobieta nie chce np. wracać do pracy, bo boi się, że ludzie będą się jej przyglądać. Inna opowiada, że zobaczyła ją koleżanka i przeszła na drugą stronę ulicy. Znajomi nagle przestają dzwonić. Z jednej strony natrętne pytania, a z drugiej całkowity ich brak - mówi Dorota Halama.
Jak się zachować, jakich słów użyć, skoro wiadomo, że i tak nic nie cofnie tej tragedii? - Możesz powiedzieć najprościej: Przykro mi. Przykro mi, że cię to spotkało. I dać sygnał, że jesteś. Uszanujmy też czas, który jest potrzebny mamie i tacie, żeby zaczęli o tym mówić. I nie znikajmy. Liczmy się też z tym, że pierwszy, drugi czy trzeci telefon zostanie nieodebrany, że nasze zaproszenia na wspólny spacer zostaną odrzucone - wyjaśnia psycholog.

Poczta pantoflowa

- Z natury jesteśmy trochę ciekawscy, chcielibyśmy wiedzieć, co się stało, jak i kiedy. Ale trzeba zrozumieć, że osoba, która doświadczyła poronienia, po drugim, trzecim takim pytaniu, zwłaszcza świeżo po tragedii, nie będzie już chciała z nami o tym rozmawiać - wymienia p. Dorota. - Naprawdę dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest poczta pantoflowa. Jedna osoba z rodziny wysyła znajomym informację, w której może poprosić, żeby na razie nie dzwonić, nie pytać. Pamiętajmy jednak, że taka informacja nie znaczy, że w ogóle mamy się odciąć, nie odzywać, nie rozmawiać na żaden temat.
Dobrze jest też zdać sobie sprawę, że poronienie może być tragedią nie tylko dla rodziców, ale również dla dziadków, rodzeństwa itd. Każdy też ma prawo przeżywać żałobę na swój sposób. Z jednej strony nie wolno bagatelizować faktu, że jednak wydarzyła się tragedia, ale z drugiej - nikogo nie wolno osądzać, że nie rozpacza „wystarczająco długo”. - Nie nam oceniać. Są osoby, które mają wsparcie w swoim środowisku i taką wewnętrzną siłę, że uporają się z poczuciem straty łatwiej. Inne będą to przeżywać latami, będą potrzebowały pomocy psychologa. Każdy ma prawo być w tej sytuacji sobą - apeluje p. Dorota.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jeśli strata dotknie Ciebie

Są fundacje i stowarzyszenia zajmujące się pomocą rodzicom po stracie, a jednocześnie informowaniem lekarzy, urzędników i zwykłych ludzi. Zielona Góra jest przykładem miasta, w którym wiele już udało się zrobić. - W naszym szpitalu rozdawane są ulotki, siostra oddziałowa może udzielić informacji. Na ulotkach znajdują się potrzebne adresy i telefony kontaktowe do osób, które poradzą i pomogą np. w organizacji pochówku.
Dużym zaufaniem cieszy się strona Stowarzyszenia Rodziców po Poronieniu (www.poronienie.pl). Dorota Halama radzi jednak, by ze stron korzystać przede wszystkim w celu zdobycia informacji: - Nie zawsze dobrym rozwiązaniem jest przeżywanie żałoby w internecie bądź wczytywanie się w historie innych osób. To może odcisnąć piętno, z którym trudno sobie potem poradzić - mówi.

Godne polecenia

W Zielonej Górze pomocą służą m.in. Fundacja „Centrum Rodziny”, oferująca np. pomoc psychologiczną (www.centrumrodziny.org), oraz Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka (www.tkopd.pl), który zainicjował w tym mieście pochówki dzieci nienarodzonych. Zbiorowy grobowiec na Cmentarzu Komunalnym jest miejscem często odwiedzanym, płoną tam znicze, ludzie zostawiają kwiaty i zabawki. Specjalnie wzniesiony pomnik kobiety bez twarzy, tulącej w ramionach kilkoro dzieci, pomaga utożsamić się z tym miejscem wszystkim rodzicom, którzy stracili dziecko, bez względu na to, czy stało się to przed miesiącem, czy kilkadziesiąt lat temu.
W tym roku po raz trzeci odbyło się też Spotkanie Balonikowe, poprzedzone Mszą św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela. Na balonikach można było napisać imię dziecka albo np. „Kocham Cię” - w jednym momencie wszystkie uleciały do nieba. Następnie rodzice zaproszeni zostali do siedziby fundacji na spotkanie ze specjalistami (psycholog, położna, dietetyk) czy zwykłą rozmowę.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarstwo dla drzewa

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 56-57

[ TEMATY ]

wiara

pomoc

Niedziela Młodych

pixelshoot / Foter.com / CC BY

Co zrobić, jeśli życie nie układa się tak, jak można by oczekiwać, gdy nie czujemy się szczęśliwi? Co zrobić, gdy choroby i przeciwności losu wyrastają w naszym życiu niczym grzyby po deszczu, a my, jak te sieroty, doświadczamy opuszczenia, bezradności, lęku i zniechęcenia?

Wytłumaczenia nieszczęśliwego życia są różne. Niektórzy mówią, że Bóg tak chciał, a cierpienia i przeciwności są krzyżem; inni twierdzą, że los się od nich odwrócił; są też tacy, którzy – mimo cierpień, które przeżywają – nie schodzą z kolan Niebieskiego Ojca i nie ustają w błaganiach o błogosławieństwo, z pokorą i niecierpliwością dziecka zadając pytanie: dlaczego?

CZYTAJ DALEJ

Patronka dnia - św. Małgorzata z Cortony

[ TEMATY ]

Św. Małgorzata z Cortony

pl.wikipedia.org

Małgorzata z Kortony

Małgorzata z Kortony

W historii św. Małgorzaty występuje wiele elementów z baśni lub fabularnego filmu. Piękna dziewczyna, książęcy zamek, macocha, które nie toleruje przybranej córki, kochanek, który umiera w tajemniczy sposób, a na końcu oczywiście szczęśliwe zakończenie- nawrócenie, które doprowadzi Ją do świętości.

W 1247 r. na świat przychodzi Małgorzata, w wieku 8 lat zostaje osierocona przez matkę, a ojciec żeni się ponownie. Zazdrosna macocha nie toleruje dziewczynki, co objawia się w uprzykrzaniu jej życia. Młoda Małgorzata szuka wolności, w wieku 18 lat zakochuje się w Arseniuszu z Montepulciano, z którym ucieka, myśląc, że ich uczucie zakończy się małżeństwem. Niestety nigdy do tego nie doszło, po mimo przyjścia na świat ich dziecka, gdyż szlachecka rodzina nie zgadza się na ich związek. Małgorzata próbuje wtopić się w życie rodziny swojego ukochanego, hojnie pomagając ubogim.

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję