Reklama

Aspekty

W oczekiwaniu na przyjście Pana

W Szkole Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Trzebiczu odbył się koncert mikołajkowy oraz rodzinny konkurs na ozdobę bożonarodzeniową.

[ TEMATY ]

adwent

trzebicz

Szkoła Podstawowa w Trzebiczu

ks. Tadeusz Wołoszyn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmotywowane przez swego kapłana dzieci, niosąc lampiony w dłoniach, chętnie uczęszczają do kościoła i cieszą się z faktu udziału w czuwaniu na przyjście Pana. Proboszcz parafii w Trzebiczu, ks. Tadeusz Wołoszyn, jak dobry pasterz potrafi zachęcić je do wysiłku roratniej modlitwy.

Uczniowie Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Trzebiczu przygotowują się do świąt na różne sposoby. Dzieci i młodzież z radością biorą udział w proponowanych przez swoją placówkę działaniach, które już na stałe wrosły w kalendarz zarówno szkoły, jak i lokalnej społeczności. Koncert mikołajkowy wraz z rodzinnym konkursem na ozdobę bożonarodzeniową stały się już tradycją. W czwartkowe popołudnie 7 grudnia w gościnnych progach trzebickiej szkoły pojawili się uczniowie, ich rodziny i przyjaciele. Wszystko za sprawą p. Marty Kwiatkowskiej, która wraz ze swoimi podopiecznymi z kl. 0 przygotowała piękny występ w formie jasełek. W przedstawienie opisujące historię narodzin Jezusa zaangażowani byli również wszyscy uczniowie z innych klas – pod opieką p. Aleksandry Rudkiewicz grali i śpiewali piękne kolędy, wprowadzając licznie zgromadzoną widownię w klimat nadchodzących świąt. Śliczna sceneria wraz z odpowiednim wystrojem szkoły dopełniły całości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rodzinny konkurs na ozdobę bożonarodzeniową, nad którym czuwała p. Jolanta Kłos, dostarczył jego uczestnikom wiele radości. Był okazją do wspólnych działań podczas tworzenia prac, czyli pięknych stroików, choinek i innych pomysłowych dekoracji, które były wyrazem ich zaangażowania i kultywowania tradycji zapoczątkowanej wiele lat temu przez szkołę. Konkurs ten zawsze budzi wiele emocji, gdyż to uczniowie i pracownicy szkoły wybierają najpiękniejsze prace, oddając swoje głosy na małe dzieła sztuki. W tym roku najbardziej zachwyciły ozdoby wykonane przez rodziny Aleksandra Ambroszkiewicza, Natalii Dymlanczuk, Mai i Adriana Wrzesińskich oraz Leny Czoszyk. Były one niezwykle pomysłowe i misternie wykonane.

Reklama

Tę zorganizowaną przez szkołę imprezę integracyjną umilił kącik słodkiej kawiarenki prowadzonej przez rodziców, gdzie uczniowie i ich najbliżsi mogli skosztować pysznych ciast przygotowanych przez zaangażowane mamy. Można też było wziąć udział w prowadzonym przez p. Annę Owczarzak kiermaszu książek, który cieszył się sporym zainteresowaniem.

Kultywowanie tradycji i obyczajów, które przynależą do danej społeczności, jest ważnym elementem jej tożsamości, świadczy o silnych więzach łączących tę społeczność. Rolą dorosłych jest pokazanie dzieciom, jakie jest ich znaczenie i co można robić, by nie stracić swoich korzeni. Trzebicz robi to znakomicie.

2023-12-08 15:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi chcą poznawać nauczanie św. Jana Pawła II

Z okazji Dnia Papieskiego w Szkole Podstawowej w Trzebiczu odbył się XVI Powiatowy Konkurs Wiedzy o św. Janie Pawle II. Uczniowie zaprezentowali również ujmujący program artystyczny, którym wyrazili pamięć o Wielkim Papieżu - Patronie ich szkoły.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję