Reklama

Wiadomości

Warszawa: ostatnie pożegnanie gen. bryg. pil. Mirosława Hermaszewskiego

Mszą św. w katedrze polowej rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe gen. bryg. pil. Mirosława Hermaszewskiego. Eucharystii za duszę jedynego polskiego kosmonauty przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz. Po zakończonej liturgii trumna z ciałem generała została złożona w grobie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Andrzej Lange

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości odbyły się z ceremoniałem wojskowym. Wartę przy trumnie generała zaciągnęli koledzy i generałowie z Sił Powietrznych. Umieszczono na niej generalską czapkę, a obok odznaczenia. Do katedry licznie ściągnęły poczty sztandarowe.

W homilii bp Lechowicz przytoczył fragmenty wspomnień gen. Mirosława Hermaszewskiego z lotu w przestrzeń kosmiczną, w których podkreślał, że będąc w kosmosie „czuł czyjąś obecność”. „Nie wiem dokładnie co, ale naprawdę czułem czyjąś obecność. Kiedyś nie rozmawiało się na takie tematy, ale te czasy na szczęście minęły. Nie znam nikogo, kto był wierzący i wróciłby [stamtąd – przyp. red.] ateistą. Ale znam takich, którzy polecieli w kosmos, jako niewierzący, ale wrócili z wiarą” – przytoczył słowa Hermaszewskiego biskup polowy. – W świecie hałaśliwym i rozpraszającym łatwo utracić zdolność do zatrzymania się i spojrzenia w głębię nas samych oraz odczytania tego pragnienia nieskończoności, jakie w sobie nosimy, pobudzającego nas do wyjścia poza siebie i odsyłającego do Kogoś, kto może je zaspokoić – mówił bp Lechowicz. Jego zdaniem „takiej zdolności nie utracił gen. Mirosław Hermaszewski, co pozwoliło mu nie tylko odkryć Boga w swoim wnętrzu, ale także w drugim człowieku”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ordynariusz Wojska Polskiego przypomniał, że Mirosław Hermaszewski przeszedł do historii jako jedyny jak dotąd Polak, który dokonał eksploracji kosmosu i w ten sposób ustanowił wiele niepobitych rekordów Polski związanych z długością przebywania w przestrzeni kosmicznej, prędkości lotu i wielu innych. – Wszystkie te osiągnięcia budzą podziw, ale nie mniejszym podziwem, a w perspektywie wieczności jeszcze większym osiągnięciem była miłość do drugiego człowieka, bo jest ona jedynym kluczem otwierającym bramy nieba – powiedział bp Lechowicz.

Dodał, że o miłości okazywanej przez zmarłego wielu osobom mogą świadczyć rodzina i przyjaciele Mirosława Hermaszewskiego. – Otaczał troską bliskich, ale także tych, których nie znał, a którzy w jego rozumieniu zasługiwali na pamięć. Aktywnie działał na rzecz upamiętnienia naszych rodaków zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu. Swoją wiedzą i doświadczeniem dzielił się, szkoląc pilotów w Szkole Orląt w Dęblinie. Mimo tego, że w czasie wojny zginęło 19 osób z jego rodziny, nie utracił wiary w człowieka – zaznaczył.

Reklama

Jak powiedział bp Lechowicz, dziś „mamy prawo wierzyć, że gen. Hermaszewski, który tu, na ziemi, spotkał się z Bogiem, to i teraz, po przekroczeniu progu nadziei, doświadczy nieprzemijającej bliskości Tego, którego na Ziemi przeczuwał i widział jakby za zasłoną”.

Podziel się cytatem

Reklama

Mszę św. koncelebrowali kapelani Ordynariatu Polowego oraz duchowni związani z rodziną zmarłego.

Reklama

W ostatniej drodze Mirosławowi Hermaszewskiemu towarzyszyli bliscy: córka Emilia i syn Mirosław Roman z rodzinami oraz przyjaciele. Obecny był Inspektor Sił Powietrznych, gen. dyw. pil. Jacek Pszczoła. W uroczystościach wzięli udział także: przedstawiciele BBN, generałowie WP, reprezentanci środowisk naukowych, kresowiacy, parlamentarzyści, członkowie Bractwa Kurkowego i organizacji łowieckich oraz podchorążowie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie.

List do uczestników uroczystości skierował premier Mateusz Morawiecki. „O ludziach niezwykłych, autorach rzadkich dokonań, mówi się często, że »sięgnęli nieba«, »sięgnęli gwiazd«. Zazwyczaj jest to jednak metaforyczny wyraz naszego uznania dla rangi ich czynów, a nie realistyczny opis zdarzeń. Dziś z żalem żegnamy człowieka, w przypadku którego słowa te nie tylko wyrażają nasze uznanie, ale faktycznie oddają unikalną naturę jego dokonań. Żegnamy gen. Mirosława Hermaszewskiego, pierwszego i jedynego jak dotąd polskiego kosmonautę” – napisał premier Morawiecki. Szef Rządu podkreślił, że jest przekonany, że niezwykłe dokonania Mirosława Hermaszewskiego nie tylko trwać będą w życzliwej pamięci Polaków, ale inspirując kolejne pokolenia doczekają się kontynuatorów, na których tak generałowi zależało.

Gen. Mirosława Hermaszewskiego żegnali także przedstawiciele Polskiej Akademii Nauk, społeczności Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie, Klubu Generałów oraz Koła Łowieckiego. W imieniu rodziny za sprawowaną Mszę św. oraz homilię, a także życzliwe słowa pod adresem zmarłego ze strony Premiera, asystę honorową oraz oprawę ceremonii pogrzebowej dziękował zięć gen. Hermaszewskiego, Ryszard Czarnecki.

Reklama

Po Mszy św. trumna z ciałem gen. Mirosława Hermaszewskiego została złożona w grobie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Mirosław Hermaszewski urodził się 15 września 1941 r. w Lipnikach na Wołyniu. Jako dwulatek cudem ocalał z pogromu oddziału Ukraińskiej Powstańczej Armii. Po wojnie trafił do Wołowa koło Wrocławia, gdzie ukończył liceum. W 1960 r. w Aeroklubie Wrocławskim przeszedł kurs pilotażu szybowcowego. Latał na lotniskach w Oleśnicy, Jeżowie Sudeckim, na Żarze w Beskidach i w Lisich Kątach. W 1961 r. w Grudziądzu ukończył kurs pilotażu samolotowego i jesienią rozpoczął naukę w wymarzonej Szkole Orląt w Dęblinie jako kandydat na pilota myśliwskiego.

Szkołę ukończył 22 marca 1964 r. jako prymus. Otrzymał stopień podporucznika i zdobył jednocześnie kwalifikację pilota samolotów odrzutowych trzeciej klasy. Już po dwóch latach służby w pułku lotniczym w Poznaniu uzupełnił swoje umiejętności do poziomu 1 klasy na samolocie MiG-17, wkrótce opanował pilotowanie naddźwiękowego myśliwca MiG-21. W 1971 r. ukończył w Rembertowie Akademię Sztabu Generalnego, po czym kontynuował służbę jako dowódca eskadry w Słupsku, w Gdyni (Babie Doły) był zastępcą dowódcy pułku.

We Wrocławiu dowodził 11 pułkiem myśliwców i z tego stanowiska trafił do grupy kandydatów na kosmonautów. 27 czerwca 1978 r., jako inżynier pokładowy wystartował wraz z Rosjaninem Piotrem Klimukiem z kosmodromu Bajkonur do lotu w kosmos na statku Sojuz-30. Załoga połączyła się ze stacją orbitalną Salut-6 i na jej pokładzie wykonano zaplanowany program naukowy. Lądowanie nastąpiło 5 lipca w Kazachstanie. Lot trwał 8 dni, wykonano 126 okrążeń ziemi.

Po locie kosmicznym Mirosław Hermaszewski podjął służbę w Sztabie Generalnym WP. W latach 1981–1983 Hermaszewski był formalnym członkiem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Był zastępcą dowódcy Korpusu Obrony Powietrznej, a kolejno komendantem Dęblińskiej Szkoły Orląt – na tym samym stanowisku otrzymał nominację generalską, po czym powierzono mu obowiązki zastępcy dowódcy Wojsk Lotniczych i Obrony Przeciwlotniczej.

Reklama

Był także prezesem Polskiego Towarzystwa Astronautycznego w latach 1986–1990 i przewodniczącym Krajowej Rady Lotnictwa w latach 1998–2000. W czasie 40-letniej służby w Lotnictwie Mirosław Hermaszewski latał na wielu typach szybowców i samolotów.

Mirosław Hermaszewski był honorowym obywatelem kilku miast w kraju i za granicą. Łącznie w powietrzu za sterami spędził 2047 godzin i 47 minut, wykonał 3473 starty i lądowania. Ma na koncie 10 skoków spadochronowych – wszystkie treningowe. Przez lata angażował się w popularyzowanie wiedzy o kosmosie.

2022-12-21 15:25

Oceń: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrocław: pożegnanie Tadeusza Różewicza

[ TEMATY ]

pogrzeb

GRAZIAKO

Mszę św. pogrzebowa w intencji zmarłego w czwartek wybitnego poety Tadeusza Różewicza odprawiono w kaplicy cmentarza komunalnego na wrocławskim Kiełczowie. Liturgii przewodniczył biskup senior diecezji opolskiej abp Alfons Nossol.

W homilii abp Nossol nawiązał do zmagania się poety pomiędzy wiarą i niewiarą, przytaczając fragmenty poszczególnych tomików poezji Tadeusza Różewicza. Opisując postawę religijną poety abp Nossol cytował jego słowa m.in. z wiersza pt. "Bez": „życie bez boga jest możliwe, życie bez boga jest niemożliwe”.
We Mszy św. uczestniczył m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, który w krótkim przemówieniu zwrócił uwagę, iż Różewicz zawsze poważnie traktował swoją pracę. – Był artystą, a jednak chodził mocno po ziemi – powiedział.
Zmarłego poetę żegnali także: żona prezydenta Wrocławia Anna Dutkiewicz, wiceprezydent miasta Maciej Bluj oraz przedstawiciele władz samorządowych. Obecna była także wdowa po Tadeuszu Różewiczu – Wiesława i jego wnuczka. Prezydent RP Bronisław Komorowski przesłał do uczestniczących w liturgii swój list.
Ciało Różewicza zostanie skremowane dziś o godz. 15. Uroczystości pogrzebowe odbędą się jutro w Karpaczu. Zgodnie z wolą poety, wyrażoną w testamencie urna z jego prochami spocznie na tamtejszym cmentarzu ewangelicko – augsburgskim przy kościele Wang.
Tadeusz Różewicz od 1968 r. mieszkał we Wrocławiu. W październiku skończyłby 93 lata.
Testament Różewicza został złożony w 2003 r. w sejfie Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu. Przez 11 lat jego treść była znana wyłącznie żonie, Wiesławie Różewicz. Testament otworzono w dniu śmierci poety. Oto treść dokumentu:
„Moja ostatnia wola i prośba, jest moim pragnieniem, aby urna z moimi prochami została pogrzebana na cmentarzu ewangelicko-augsburskim przy kościele Wang w Karpaczu Górnym. Proszę też miejscowego pastora, aby wspólnie z księdzem kościoła rzymsko-katolickiego (którego jestem członkiem przez chrzest św. i bierzmowanie) odmówił odpowiednie modlitwy. Pragnę być pochowany w ziemi, która stała się bliska mojemu sercu, tak jak ziemia gdzie się urodziłem. Może przyczyni się to do dobrego współżycia tych dwóch – rozdzielonych wyznań i zbliży do siebie kultury i narody, które żyły i żyją na tych samych ziemiach. Może spełni się marzenie poety, który przepowiadał, że „Wszyscy ludzie będą braćmi”. Amen”.
Tadeusz Różewicz urodził się 9 października 1921 w Radomsku. Był wybitnym poetą, dramaturgiem, prozaikiem i scenarzystą. Laureat wielu odznaczeń i nagród i tytułów doktora honoris causa. Zmarł 24 kwietnia 2014 we Wrocławiu.
Był prekursorem awangardy w poezji i dramacie, nowatorem mocno zakorzeniony w bezustannie przetwarzanej tradycji romantycznej. "Twórca niezależny, stroniący od polityki. Wielki samotnik, przekonany o misji artysty, pojmowanej jako stan wewnętrznego skupienia, wewnętrznego nasłuchu, etycznej wrażliwości" - charakteryzował jego dzieło krytyk literacki Janusz Kowalczyk. Różewicz uważany był za odnowiciela formy teatralnej na miarę Becketta i Ionesco.
Bogdan Zdrojewski, minister kultury, napisał na Twitterze: "Noblista bez Nobla. Poeta bez granic. Dramaturg klasy światowej. Zamyka się XX wiek wielkiej polskiej literatury. Po pożegnaniu Miłosza, Herberta, Szymborskiej i Mrożka odszedł ostatni z największych".

CZYTAJ DALEJ

Duszpasterz do rodziców: chcecie przekazać dziecku wiarę? Budujcie relacje i dajcie świadectwo

2024-06-01 09:37

[ TEMATY ]

dzieci

rodzice

Karol Porwich/Niedziela

Radzę rodzicom, by zamiast zmuszać dzieci do praktyk religijnych, budowali z nimi dobre relacje i dawali swoim życiem czytelne świadectwo - powiedział PAP założyciel Oblackiego Centrum Młodzieży NINIWA ojciec Tomasz Maniura. Dodał, że młodzi chcą, żebyśmy uznali ich prawo do wolności.

PAP: Od wielu lat pracuje ojciec z młodzieżą. W Polsce od kilku lat obserwujemy systematyczny spadek praktyk religijnych wśród młodych ludzi. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Złoty jubileusz kapłaństwa bp. Ireneusza Pękalskiego

2024-06-01 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Kapłaństwo, które przyjęliście 50 lat temu, jest kapłaństwem służebnym wobec Boga, ale jeszcze bardziej wobec ludzi, którzy noszą w sobie królewskie kapłaństwo chrzcielne – mówił kard. Ryś do księży.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję