Reklama

Patrząc w niebo

Wielkanocny księżyc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pełnia Księżyca zdarza się w ciągu roku około 12 razy, ale tylko jeden raz Księżyc zapowiada bardzo ważne wydarzenie. Na podstawie miesiąca księżycowego ustala się termin Świąt Wielkanocnych i dlatego co roku wypadają one inaczej. Od jednego nowiu do drugiego upływa bowiem 29 dni 12 godzin i 44 minuty. Decyzją soboru nicejskiego ustalono, że Wielkanoc przypada zawsze w niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku Wielkanoc wypada stosunkowo późno, a winowajcą jest późny wiosenny Księżyc w pełni, który w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę szybko przemieszcza się pod jasną planetą Jowisz. Najlepiej obserwować to widowisko przed północą, kiedy oba obiekty wschodzą na nieboskłonie.
Nasz kalendarz opiera się na obiegu Ziemi wokół Słońca i dlatego nasze miesiące są nieco dłuższe niż księżycowe. Ale już kalendarze żydowski i mahometański są ściśle powiązane z obiegiem Księżyca. Występują więc w nich miesiące synodyczne o długości 29 lub 30 dób, a 12 miesięcy synodycznych tworzy rok księżycowy o długości 354 dób (rok zwykły) lub 355 dób (rok przestępny).
Srebrny Glob krąży zaledwie 380 tys. kilometrów od Ziemi i rakietą można tam dolecieć w parę dni. Niedługo wybudujemy na Księżycu stacje kosmiczne, w których będzie można zamieszkać. Ponieważ masa Księżyca jest 81 razy mniejsza od masy Ziemi, przyciąganie grawitacyjne jest tam aż 6 razy mniejsze. W latach 1969 -72 astronauci musieli się więc nauczyć chodzenia po Księżycu i skakali po nim jak kangury! Podobno kiedyś były tam atmosfera i woda, ale z powodu małego ciążenia uciekły w przestrzeń międzyplanetarną. Brak atmosfery jest dla ludzi uciążliwy, ponieważ nie ma czym oddychać ani nie można rozmawiać. Fale głosowe nie rozchodzą się przecież w próżni i dlatego na Księżycu panuje grobowa cisza. Występują też duże wahania temperatury: od - 160°C w nocy do +120°C w dzień. Brak atmosfery ma też swoje zalety, np. nawet w dzień niebo jest czarne. Pięknie widać nie tylko gwiazdy, ale i Ziemię. Proszę sobie tylko wyobrazić ten cudowny widok na tamtym niebie. Podobnie jak my widzimy Księżyc, tam widać kolorową i o wiele większą Ziemię!
Najlepiej „odkryć” Księżyc przez lornetkę. Zdawać się nam będzie wówczas, że widzimy go pierwszy raz w życiu. Już w 1610 r. tym widokiem zachwycił się Galileusz. Na powierzchni Księżyca widać wyraźnie ciemne wulkaniczne równiny zwane morzami. Są też pofałdowane jasne obszary pokryte kraterami oraz zarysy gór! Księżyc zwraca się ku Ziemi zawsze tą samą stroną, a jego drugiej strony z Ziemi nigdy nie widzimy! Można ją jednak podejrzeć, wysyłając sondy kosmiczne. Dopiero w 1959 r. rosyjski statek kosmiczny po raz pierwszy przekazał obraz odwrotnej strony Księżyca. Dlaczego jednak widzimy tylko jego jedną stronę?
Okres obiegu Księżyca wokół Ziemi (tzw. miesiąc gwiazdowy lub syderyczny) wynosi 27,3 dnia, zaś okres obrotu Księżyca wokół własnej osi jest równy miesiącowi syderycznemu. To właśnie powoduje, że z Ziemi widzimy zawsze tę samą stronę Księżyca. Ponadto jego wolny obrót wokół własnej osi oznacza, że noc trwa tam aż 14 naszych dni.
W zależności od tego, która część powierzchni jest oświetlona przez Słońce, Księżyc widoczny jest z Ziemi w różnych fazach: w nowiu Słońce oświetla niewidoczną z Ziemi stronę Księżyca, w pierwszej kwadrze - połowę strony widocznej z Ziemi, w pełni - całą tę stronę, a w ostatniej kwadrze - znów jej połowę. Średni czas potrzebny na wykonanie pełnego cyklu faz Księżyca wynosi wspomniane wcześniej 29,5 dnia i okres ten nazywamy miesiącem synodycznym. Miesiąc synodyczny jest dłuższy od syderycznego, ponieważ Ziemia (wraz z Księżycem) również przemieszcza się wokół Słońca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Majowy zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej

2024-05-12 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi zakończył się kolejny zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej. Podczas majowego spotkania słuchacze wysłuchali trzech biblijnych wykładów na temat ofiar starotestamentalnych i zbawczej Ofiary Chrystusa złożonej na krzyżu Golgoty.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję