Reklama

Niedziela Częstochowska

O co chodzi w Boże Narodzenie?

– Radość i nadzieja, które dziś stają się naszym udziałem, płyną już od przeszło 2 tys. od Chrystusa, który przyniósł nam sobą prawdę i łaskę. Ta radość pochodzi stąd, że chcemy żyć w prawdzie, która w Chrystusie jest mocą i mądrością Boga. O to właśnie chodzi w Boże Narodzenie – mówił abp Wacław Depo w kaplicy Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze 25 grudnia.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

25 grudnia

Suma

Beata Pieczykura/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Bożego Narodzenia zgromadzeni w polskim Betlejem dziękowali Jezusowi za to, że stał się człowiekiem i zamieszkał pośród nas, „abyśmy przyjęli Jego moc i stali się dziećmi Bożymi”. Tego dnia w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Sumie przewodniczył abp Wacław Depo oraz wygłosił homilię. Mówił w niej: – Dziś w ciągu dnia rozważamy medytację św. Jana Apostoła o wiecznym pochodzeniu Słowa, Syna Bożego, który stał się człowiekiem, i z Jego pełności otrzymaliśmy łaskę po łasce, łaskę usynowienia nas wobec Boga Ojca bogatego w miłość miłosierną. Podkreślił, że „wszyscy jesteśmy świadkami złożonych procesów kulturowych”. W świecie, w którym niemiło jest zakłamania, w którym dobro i zło są pomieszanie, tak istotnie są miłość i pokój, godność i wolność, w tym również wolność religijna, dobro i nadzieja, poszanowanie praw naturalnych. Drogowskazem do takiego życia jest Maryja, która „prowadzi nas po różnych drogach czasu”.

Piękną tradycją tego dnia jest błogosławieństwo dzieci udzielane przez abp. Depo, które w tym roku nie odbyło się. Metropolita częstochowski natomiast zachęcał, aby rodzice w domach błogosławili swoje dzieci. Wszystkim przypomniał: – To też święto dzieci, których wartość jest znana tylko Bogu i ich przyszłość jest w rękach Boga, zresztą tak jak przyszłość każdego z nas.

Niedzieli abp Depo powiedział: – Radość płynąca z wiary powinna nas przenikać. Nasze życie jest w ręku Boga i nadzieja, która pokładamy, to nie w nowym roku, nie w układach społecznych czy pomocach ze strony charytatywnej czy urzędowej, ale to z tego, że wierzymy, jest jestem kimś w oczach Boga i Niego kiedyś powrócę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-12-25 15:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

FOTORELACJA: Lednica 2000

2024-06-02 10:33

[ TEMATY ]

Lednica 2000

Siewcy Lednicy

Karol Porwich/Niedziela

Około 18 tys. osób wzięło udział w XXVIII Ogólnopolskim Spotkaniu Młodych LEDNICA 2000 organizowanym na Polach Lednickich. Byliśmy tam!

CZYTAJ DALEJ

Łańcut: pogrzeb ks. prał. Władysława Kenara – Honorowego Prałata Ojca Świętego

2024-06-01 19:55

[ TEMATY ]

pogrzeb

Karol Porwich/Niedziela

Był to kapłan według Bożego Serca, który kochał Chrystusa, kochał Jego Matkę i kochał Kościół - powiedział abp Adam Szal o śp. ks. Władysławie Kenarze. W sobotę 1 czerwca w Łańcucie odbył się pogrzeb wieloletniego proboszcza tutejszej parafii farnej. Za swoją pracę ks. Kenar został w przeszłości mianowany przez św. Jana Pawła II Honorowym Prałatem Ojca Świętego, a przez radnych miejskich odznaczony tytułem Honorowego Obywatela Miasta Łańcuta.

Ks. Władysław Kenar zmarł 28 maja wieczorem, przeżywszy 87 lat, w tym 63 w kapłaństwie. Mszy św. pogrzebowej w łańcuckiej Farze przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal, a koncelebrowali ją: rocznikowy kolega ks. Kenara bp Edward Frankowski - emerytowany biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej, jego uczeń bp Marian Buczek - senior diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie oraz wielu księży.

CZYTAJ DALEJ

Uzdrowieni z przemocy [zaproszenie]

2024-06-02 10:39

Marzena Cyfert

W miejscu męczeństwa s. M. Acutiny

W miejscu męczeństwa s. M. Acutiny

9 czerwca odbędzie się druga pielgrzymka do miejsca męczeństwa i grobu bł. s. M. Acutiny w Krzydlinie.

S. M. Acutina (Helena Goldberg) to jedna z 10. elżbietańskich męczenniczek. Urodziła się w 1882 r. w miejscowości Dłużek. W 1905 r. wstąpiła do elżbietańskiej wspólnoty. Posługiwała w sanatorium we Wleniu. Pracowała również w Lubiążu jako wychowawczyni sierocińca. Opiekowała się tam sierotami, głównie dziewczętami, które straciły rodziców w czasie II wojny światowej. Po wejściu Armii Czerwonej do miasta, w trosce o bezpieczeństwo powierzonych jej dziewcząt, uciekała z nimi z Lubiąża do Krzydliny Wielkiej. Natknęła się jednak na grupę pijanych żołnierzy. Gdy broniła dziewczęta przed żołnierzami, została zastrzelona na ich oczach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję