Reklama

Austria

Wiedeń: przedstawiciele religii i polityki wspólnie upamiętnili ofiary zamach terrorystycznego

Przedstawiciele Kościołów i wspólnot religijnych oraz czołowi politycy podczas wspólnej „godziny pamięci i żałoby” upamiętnili ofiary zamachu terrorystycznego, do którego doszło wieczorem 2 listopada w centrum Wiednia. Nabożeństwu w katedrze św. Szczepana przewodniczyli arcybiskup Wiednia, kardynał Christoph Schönborn, luterański biskup Michael Chalupka i prawosławny metropolita Arseniusz (Kardamakis). Wraz z nimi uczestniczyli też przewodniczący Wspólnoty Islamskiej w Austrii, Ümit Vural i wiceprzewodnicząca Żydowskiej Gminy Wyznaniowej, Claudia Prutscher. Przedstawiciele Kościołów i religii odmawiali swoje modlitwy i zapalali świece za zabitych w czasie zamachu.

[ TEMATY ]

Austria

PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Prosimy o błogosławieństwo i pokój dla zmarłych, rannych, okrytych żałobą oraz dla całego kraju”, powiedział kard. Schönborn. Zaapelował, aby nie została zniszczona sprawdzona jedność i współżycie między religiami w Austrii. Arcybiskup Wiednia podkreślił, że pokój nie jest gotowym produktem, lecz siecią wielu indywidualnych zainteresowań, odpowiednich stylów zachowań, na przykład wyrzeczenia się mowy nienawiści lub podsycania uprzedzeń.

Kard. Schönborn podziękował wielu instytucjom w Austrii; od władzy wykonawczej po administrację, służbę zdrowia, sądownictwo i rząd. W czasie kryzysu zapewniają one porządek, a tym samym bezpieczeństwo i pokój. Kilkakrotnie w swojej wypowiedzi podkreślał znaczenie pokoju między religiami w Austrii, który wyrósł ze straszliwych doświadczeń wojen religijnych i morderczych prześladowań Żydów. „Zgodnemu życiu między religiami nie mogą zagrozić akcje nienawiści pojedynczych szaleńców”, przekonywał kardynał.

Podziel się cytatem

Reklama

W „godzinie pamięci” w katedrze św. Szczepana uczestniczył prawie cały rząd z prezydentem, Alexandrem Van der Bellenem i kanclerzem Sebastianem Kurzem oraz przewodniczącym parlamentu Wolfgangiem Sobotką. Obecny był też burmistrz Wiednia Michael Ludwig.

Wszyscy uczestnicy uroczystości w katedrze siedzieli w dużych odstępach, zgodnie z obowiązującymi przepisami czasu pandemii. Przed nimi na podłodze ułożono kompozycję z białych kwiatów i ustawiono świece upamiętniające zabitych w zamachu.

2020-11-04 09:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: biskup wspiął się na 30-metrową wieżę kościelną

[ TEMATY ]

Austria

Wiedeń

W należącej do archidiecezji wiedeńskiej miejscowości Niederkreuzstetten trwa montaż odrestaurowanego krzyża oraz „kurka” na wieży parafialnego kościoła pw. św. Jakuba. Biskup pomocniczy z Wiednia, Stephan Turnovszky osobiście sprawdził, jak posuwają się prace. Jak poinformowała austriacka agencja katolicka Kathpress, wprawny alpinista bp Turnovszky wdrapał się na 30-metrową wieżę kościelną, a towarzyszyli mu miejscowy proboszcz ks. Helmut Scheer oraz jeden z parafian. Wszyscy trzej są zapalonymi alpinistami.

Aby dostać się na szczyt, bp Turnovszky wraz z mistrzem hydrauliki Ulrichem Sukupem, najpierw musiał wspiąć się na rusztowanie, a następnie został wciągnięty po drabinie linowej na szczyt wieży kościelnej. Wzięli też ze sobą dwie szkatułki z pamiątkowymi dokumentami z lat 1933, 1957 i 2021. „Mają one dać przyszłym pokoleniom wgląd w nasze starania o kościół”, poinformowała parafia. W szkatułce z 2021 roku zamknięto osobisty list od proboszcza, list parafian oraz maskę ochronną przed koronawirusem.

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Flisaczko Dobrzyńska ze Skępego, módl się za nami...

2024-05-30 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Początki sanktuarium maryjnego w tym miejscu sięgają drugiej połowy XV wieku. Niedaleko jeziora leżał na rozdrożu wielki głaz służący za drogowskaz. Według legendy był on ozdobiony mnóstwem krzyży. Okoliczni mieszkańcy i przejeżdżający podróżni nieraz widywali nad głazem niezwykłe światło lub słyszeli cudowny śpiew.

Rozważanie 31

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję