Reklama

Przemyśl

Być po stronie życia

Niedziela przemyska 16/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być po stronie życia - to dziękować Panu Bogu za dar życia, które otrzymaliśmy i które staramy się w godny sposób wykorzystać, to także wielkie TAK dla apelu Jana Pawła II, który powiedział, że „pilnie potrzebna jest modlitwa za życie, która obejmie cały świat”. Ten apel oraz przesłanie Matki Teresy z Kalkuty w obronie życia były mottem III Przemyskiego Marszu dla Życia i Rodziny.
Mieszkańcy miasta i okolic manifestowali swoją solidarność z katolikami w kraju i na świecie modlitewnym uczestnictwem w Marszu propagującym cywilizację życia. Pierwsi uczestnicy pojawili się na pl. Niepodległości tuż po godz. 14. Oczekiwanie wypełniali oglądaniem wystawy, zwiedzaniem stoisk z prasą katolicką, składaniem podpisów pod projektem ustawy o całkowitej ochronie życia w prawie polskim. Plac wokół pomnika Jana Pawła II, zwykle pogrążony w zadumie i milczeniu, ożył.
Niezwykła godzina 15 połączyła wszystkich we wspólnym uwielbieniu Bożego Miłosierdzia, przebłaganiu za odrzucony dar życia, prośbie o wzrost szacunku dla życia od poczęcia po naturalny kres. Nowi uczestnicy Marszu ciągle dochodzili, plac ich już nie mieścił. Najwięcej było młodzieży i dzieci - i dobrze, bo to oni przecież będą decydować o przyszłości swoich rodzin i naszego kraju.
Zanim modlitwa różańcowa popłynęła ulicami Starówki, uczestnicy spotkania stworzyli wspólnotę radości i dziękczynienia. Młodzi artyści przemyscy: zespół „Iszmael”, dzieci ze świetlicy „Wzrastanie”, Wiktoria Wach poruszyli serca obecnych, wyśpiewując pochwałę życia. Swoim nowym wierszem dziękowała za życie Teresa Paryna. Goście specjalni, przybyli do Przemyśla z odległych miejsc w Polsce, wzbogacili swoje występy osobistymi świadectwami przywiązania do rodziny. Grzegorz Kowalski - tata i lider rodzinnego zespołu „Siostry Jeremiasza” - już w pierwszych słowach wyraził zdecydowane poparcie dla idei Marszu, natomiast Tomasz Kamiński refrenem jednej ze swoich energetycznych piosenek „Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę...” dał sygnał do wymarszu i modlitwy - za życie najmniejsze, za małżeństwa i rodziny oraz o dar potomstwa dla małżeństw bezdzietnych.
„Przeżyliśmy piękne chwile, a serca gorące miłością Boga i ludzi, radością życia i potęgą modlitwy przezwyciężyły trudy niepogody” - mówił po Marszu ks. Roman Wawro. Do udzielenia kapłańskiego błogosławieństwa ks. Marek Machała zaprosił zgromadzonych księży. Podkreślił znaczenie tego symbolu jako prośby o włączenie się Pana Boga w nasze ludzkie dzieła.
Dalsza część spotkania odbyła się w gmachu MNZP. Małżeństwo lekarzy - Dorota i Bogdan Tomasiewiczowie, w formie prezentacji multimedialnej pt. „Życie każdego jest cenne jak Twoje - pomóż je ocalić”, przekazali zdobytą przez siebie wiedzę o pięknie życia i osobiste świadectwo jego obrony. Na wielki finał złożyły się przeboje Tomka Kamińskiego, wykonane wraz z zespołem. Muzycy bawili publiczność licznymi solówkami i ciekawą aranżacją znanych piosenek.
Do uczestników Marszu skierował swoje przesłanie także metropolita przemyski abp Józef Michalik. Mówiąc o Marszu jako dynamicznej formie wyrażania postawy poszanowania życia, podkreślił, że w takiej inicjatywie biorą udział tylko ludzie wrażliwi i pragnący wzrastać w odpowiedzialności za życie swoje i innych, i zachęcił do podejmowania różnych form obrony życia, zwłaszcza duchowej adopcji, która jest pięknym, altruistycznym programem, będącym wyrazem wiary i sposobem pomocy innym, nie zdającym sobie sprawy z tego, jak wielką wartością jest życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Rita z Cascii, żona, matka i zakonnica

Niedziela Ogólnopolska 35/2008, str. 4

[ TEMATY ]

św. Rita

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych.
Chociaż żyła dawno, bo prawie sześć wieków temu, ludzie XX i XXI wieku wydają się na nowo odkrywać tę Świętą.
- Polecają się jej tak licznie, ponieważ sama przeżyła bardzo wiele i jest patronką wszystkich stanów: była przecież żoną, matką, wdową i zakonnicą - wyjaśnia przełożona Sióstr Augustianek z Cascii. - Przeżyła ból utraty zamordowanego przez wrogów męża i śmierć dwojga dzieci. Doświadczyła wiele goryczy - gdy początkowo odmówiono jej przyjęcia do zakonu i gdy doprowadzała do pojednania dwa skłócone ze sobą rody.
Jednak to, co po ludzku wydawało się niemożliwe, w jej życiu - dzięki wierze i poddaniu się woli Bożej - okazywało się wykonalne. 22 maja to dzień świąteczny w Cascii - mieście, w którym św. Rita została ochrzczona i przez 40 lat żyła jako augustianka. Wierni przygotowują się do tego dnia podczas nowenny i licznych nabożeństw. Świętu towarzyszą związane od wieków ze św. Ritą symbole, przede wszystkim róża. Uczestnicy uroczystości przynoszą te kwiaty na pamiątkę przekazywanego przez tradycję wydarzenia. Otóż św. Rita kilka miesięcy przed śmiercią, złożona ciężką chorobą, miała poprosić jedną z sióstr o przyniesienie z rodzinnego ogrodu róży. Był styczeń, więc zakonnicy to polecenie wydawało się niewykonalne. Jednak gdy przechodziła obok ogrodu, ze zdumieniem zauważyła świeżą kwitnącą różę, którą przyniosła umierającej.
Pierwsza biografia podkreśla, że ciało Świętej po śmierci - podobnie jak w przypadku innych stygmatyków - zaczęło wydawać woń róż.

CZYTAJ DALEJ

Starajmy się żyć uważnie, czujnie, aby odkrywać dobro

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 9, 38-40.

Środa, 22 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Rity z Cascia, zakonnicy

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. prałat Mirosław Ratajczak

2024-05-22 10:43

archiwum Niedzieli

ks. prałat Mirosław Ratajczak

ks. prałat Mirosław Ratajczak

21 maja 2024 roku zmarł ks. prałat Mirosław Ratajczak. Kapłan ten odszedł do wieczności w wieku 80 lat życia i 57 lat kapłaństwa.

Ksiądz Mirosław Ratajczak urodził się w 18 sierpnia 1943 roku w Jabłonnej. Święcenia kapłańskie z rąk bpa Andrzeja Wronki przyjął 24 czerwca 1966 roku w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Po święceniach kapłańskich został skierowany do parafii pw. św. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję