Reklama

Niedziela w Warszawie

Jest Komunia, są prezenty

Pierwszą Komunię Świętą, jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu młodych ludzi, coraz częściej przesłaniają poboczne sprawy.

Niedziela warszawska 18/2024, str. IV

[ TEMATY ]

I Komunia Święta

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezenty – po pierwsze. Tradycja ich wręczania nie jest długa, a początkowo miały charakter symboliczny. Rodzice i chrzestni wręczali dzieciom książeczki do nabożeństwa, różańce, złote łańcuszki. Z czasem prezenty musiały być efektowne, drogie, coraz droższe.

Pan Jezus, który przychodzi w Eucharystii – pierwszym świadomie przyjętym przez dziecko sakramencie wtajemniczenia chrześcijańskiego – wydaje się być mniej ważny. Sprawa prezentów – z drugo– i trzeciorzędnej – stawała się najważniejsza. W efekcie często młodzi konkurują… na prezenty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sprawdzone soboty

Ks. Zbigniew Godlewski, proboszcz warszawskiej parafii na Kole, ocenia, że młodych ludzi zamiast przeżycia duchowego bardziej interesują prezenty. Do I Komunii św. przystępuje na Kole ok. 150 młodych ludzi. W małych grupach, przez co zajęte są wszystkie majowe soboty. Przenieśli uroczystości na sobotę z konieczności – w czasie pandemii – i to się sprawdziło. Mała grupa to większe przeżycie. Można poświęcić więcej czasu dziecku.

A prezenty? – Mnie też pewnie interesowało głównie to, co dostanę – mówi ks. Godlewski. – Tak było zawsze, ale nikt z tym nie przesadzał. Kiedyś dostawało się książki np. „W pustyni i puszczy”, bombonierkę. Mój brat trochę później dostał aparat fotograficznych „smienę”. Nie śniło nam się o takich prezentach, jakie dziś się robi, quady, smartfony czy laptopy. To, że przesłaniają Komunię św., to mało powiedziane.

Co chodzi po giełdzie

Choć parafia św. Jana Pawła II w Ruśćcu powstała ledwie kilka lat temu, komunijny ruch jest spory. Do I Komunii św. przystąpi – w dwie majowe soboty, w czterech turach – prawie 80 dzieci. I wiele z nich zastanawia się, co dostaną w prezencie długo przed uroczystościami.

Kiedyś – zegarek, piłkę. Teraz nawet rower to mało. – Na giełdzie są teraz, jak podejrzewam, hulajnogi, smartfony, smartwatche – mówi ks. Jarosław Kuśmierczyk, proboszcz parafii. I nie ma dobrej metody na powściągniecie apetytów młodych ludzi.

Reklama

Rozmawia z rodzicami, zwraca uwagę. Ale prezentów na ogół nie kupują rodzice, lecz goście. Ale czy rodzice apelują do nich, żeby nie przesadzali? ... Dla młodych ludzi Pan Jezus bywa pojęciem abstrakcyjnym – uważa ks. Kuśmierczyk. – Przystępują uświadomieni, że to nie jest zwykły opłatek, lecz sakrament. Ale jedno drugiemu nie przeszkadza. Czekaja na prezenty, bo o nich starsi koledzy mówią najwięcej.

Resztki to dodatki

Pierwsza Komunia św. to skomplikowane wydarzenie w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie, bo przystąpi tu do niej, w kilku turach, 260 dzieci. Od zaproszonych do współpracy psychologa i pedagoga rodzice mogli dowiedzieć się m.in. o tym, że prezenty, nawet te drogie, nie tworzą relacji międzyludzkich, wiele dobrego w życie duchowe nie wnoszą. Człowiek skupia się na tym, co zewnętrzne i materialne.

Jak jest I Komunia św., to będą prezenty. Porównują je potem, rywalizują. Dzieci – podejrzewa przygotowujący je w parafii ks. Bogdan Niedbała – nastawieni są w większości komercyjnie. Może kiedyś zrozumieją, co tracą?

Krzysztof Ziółkowski z parafii Jana Pawła II w Radzyminie zwraca uwagę, żeby nie przesadzać z prezentami na spotkaniach z rodzicami. – Proszę ich, żeby patrzeć na Komunię św. pod tym kątem, że najważniejszy jest sakrament, a reszta to dodatki – mówi ks. Ziółkowski. – Omawialiśmy te kwestie. Ale nie pytam potem, jak to wyglądało w rzeczywistości.

Ile kasy?

Po I Komunii św. jest przyjęcie. Z reguły w lokalu ze względów praktycznych, dla wygody. Czasy organizowania ich w domach minął. Nie trzeba robić zakupów, przygotować, sprzątać, gotować, a potem zmywać. Poza tym 20-30-40 osób w mieszkaniu się nie zmieści.

Inna sprawa, że takie przyjęcia tanie nie są. Już teraz dzwonią ludzie do kancelarii parafialnych, pytając, kiedy w 2025 r. będzie I Komunia św., bo chcą rezerwować salę.

Reklama

Dochodzi do tego, że rodzice i dalsza rodzina… boją się I Komunii św., bo wymaga sporych nakładów finansowych. Prezentów – jak nie w „naturze”, to w gotówce – zastępują koperty wypełnione banknotami.

Jeden z podwarszawskich proboszczów opowiada, że usłyszał rozmowę dwóch młodych ludzi, jeden był już u Komunii, drugi w ogóle nie przystępował. Ten, który już był, mówi: Ty frajer jesteś, że nie idziesz do Komunii. Wiesz, ile kasy się dostaje!? – Ja nie pamiętam – mówi ksiądz – żebym myślał o kasie. Ale podejrzewam, że tak się o tym w domu młodego człowieka mówi.

Oczywiście, że Pan Jezus

Na przedkomunijnym egzaminie w praskiej parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła każde dziecko – oprócz dwóch pytań z Katechizmu – dostaje pytanie, co dla niego będzie najważniejsze w dniu Komunii. – Czy Pan Jezus, którego przyjmiesz w Komunii, czy goście i prezenty, które ci dadzą, na pamiątkę? – relacjonuje proboszcz ks. Bogusław Kowalski. – Chodzi o to, żeby choć wypowiedziało. – Co w sercu myśli – to nie wiem. I słyszę: – Oczywiście, że Pan Jezus, proszę księdza.

Ks. Kowalski, jak mówi, nie dostrzega w swojej parafii problemu drogich prezentów komunijnych. Sporo – być może – dają spotkania z rodzicami, na których wspomina się o tym. – Apeluję o wytworzenie takiego klimatu w domu i rozmów rodziców między sobą i z dziećmi, żeby te sprawy prezentów nie były najważniejsze – mówi. – Czasem święcimy te prezenty, które dzieci dostają i przynoszą do kościoła. Nie widzę jakichś szokujących rzeczy, nie widzę konkurowania, licytacji. Może w parafii jest inne środowisko, skromniejsi ludzie?

Pierwsza Komunia św. w parafii ks. Kowalskiego odbędzie się, w dwóch turach, w sobotę 25 maja. – Robimy tak, żeby biały tydzień kończył się uczestnictwem w procesji Bożego Ciała – zaznacza ksiądz.

Reklama

Krótki tydzień

Charakter białego tygodnia też się zmienia. Kiedyś – jak mówi ks. Zbigniew Godlewski – po Komunii szło się z rodzicami na obiad, potem wracało do kościoła i rozpoczynał się biały tydzień. Początek to Msza św. „dziecięca”. – Teraz już na tej Mszy św. nie ma wszystkich dzieci. A w poniedziałek, wtorek – jest na Mszach św. tylko garstka. Biały tydzień kończy się koło środy, gdy jest jeszcze kilkoro dzieci. Później jest jedno, dwoje. Więc właściwie białego tygodnia nie ma… – zaznacza ks. Godlewski.

W czasie białego tygodnia dzieci dostawały „Pamiątkę I Komunii św.” z pieczęcią parafii. To się oprawiało, wieszało w pokoju, ważna rzecz. – Kilka lat temu okazało się, że dzieci nie przychodzą już nawet, żeby ten obrazek odebrać. Dlatego teraz od razu w dniu I Komunii św. wręczamy „Pamiątki”, nie ma na co czekać! I z tymi obrazkami robimy sobie zdjęcie – opowiada ks. Godlewski. – Musimy nadążać, bo nie jesteśmy w stanie wyprzedzać trendów i prądów. I nie możemy z tym walczyć, bo polegniemy. Nie możemy też walczyć z drogimi prezentami, bo kto bogatemu zabroni…?

2024-04-26 18:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedyny taki dzień

Niedziela małopolska 17/2021, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

I Komunia Święta

Archiwum państwa Sobolów

Rodzice wierzą, że Eucharystia wzmocni duchowo ich dzieci

Rodzice wierzą, że Eucharystia wzmocni duchowo ich dzieci

Jeśli rodzic kocha dziecko, to chce mu przekazać wszystko, co najlepsze. To znaczy, najpierw będzie mu chciał przekazać wiarę – mówi Dorota Zaręba o przygotowaniach dzieci do I Komunii Świętej.

Państwo Zarębowie z Nowego Sącza mają za sobą 7 pierwszych Komunii swoich dzieci. W tym roku do sakramentu przystąpi również ich 9-letnia córka Marta. Dorota i Gerard podkreślają, że przygotowania do uroczystości zaczynają się, gdy dziecko jest jeszcze… w powijakach. – Chcieliśmy być pierwszymi nauczycielami wiary dla naszych pociech, dlatego od początku tłumaczyliśmy im świat duchowy. Katechezy nie leżą tylko na barkach kapłanów. Wierzymy, że nauka o tym, kim jest Bóg i czym jest Eucharystia, rozpoczyna się w domu – mówi p. Dorota, która wraz z mężem formuje się we wspólnocie neokatechumenalnej w parafii Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu.

CZYTAJ DALEJ

Międzynarodowe spotkanie chórów w Watykanie – 4 tysiące uczestników

2024-05-31 17:10

[ TEMATY ]

festiwal

Watykan

chór

Adobe Stock

Około 4000 chórzystek i chórzystów z całego świata spodziewanych jest w Watykanie od 7 czerwca. Poinformował o tym Riccardo Rossi, kierownik ds. komunikacji IV Międzynarodowego Festiwalu Chóralnego, w dzisiejszej rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress w Rzymie. Trzydniowy festiwal chórów jest zorganizowany w związku z 40-leciem istnienia rzymskiego chóru diecezjalnego.

Obok warsztatów, wykładów i spotkania z papieżem, na późne popołudnie 8 czerwca w Sali Audiencyjnej Watykanu odbędzie się koncert z udziałem około 6 tys. chórzystów. W programie znajdą się utwory Mozarta, Händela, Jana Sebastiana Bacha i Vivaldiego. Ponadto kilka utworów wykona założyciel i dyrektor rzymskiego chóru diecezjalnego ks. Marco Frisina. Jednym z najbardziej znanych utworów jego autorstwa jest „Jesus Christ, You Are My Life”, który jest często śpiewany na katolickich spotkaniach młodzieżowych.

CZYTAJ DALEJ

Duszpasterz do rodziców: chcecie przekazać dziecku wiarę? Budujcie relacje i dajcie świadectwo

2024-06-01 09:37

[ TEMATY ]

dzieci

rodzice

Karol Porwich/Niedziela

Radzę rodzicom, by zamiast zmuszać dzieci do praktyk religijnych, budowali z nimi dobre relacje i dawali swoim życiem czytelne świadectwo - powiedział PAP założyciel Oblackiego Centrum Młodzieży NINIWA ojciec Tomasz Maniura. Dodał, że młodzi chcą, żebyśmy uznali ich prawo do wolności.

PAP: Od wielu lat pracuje ojciec z młodzieżą. W Polsce od kilku lat obserwujemy systematyczny spadek praktyk religijnych wśród młodych ludzi. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję