Reklama

Porady

Nasze rady

Instrument dla wszystkich

Ukulele jeszcze kilkanaście lat temu nie było w Polsce zbyt znane, dziś natomiast to jeden z najpopularniejszych instrumentów.

2024-04-09 14:22

Niedziela Ogólnopolska 15/2024, str. 75

[ TEMATY ]

Bliżej Życia z wiarą

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemal każdy jest w stanie nauczyć się grać na ukulele, jeśli jest gotów poświęcić trochę czasu na systematyczne ćwiczenia. Większość osób już w ciągu kilku dni potrafi opanować podstawowe akordy, co pozwala na zagranie akompaniamentu do prostych piosenek. To właśnie szybko widoczne efekty sprawiają, że ukulele jest tak popularne. Kolejną zaletą są małe rozmiary, dzięki którym instrument łatwo zabrać ze sobą. Jego dźwięk jest cichy i przyjemny, nie jest więc uciążliwy dla sąsiadów. Z powodzeniem grają na nim ludzie w każdym wieku – od dzieci po seniorów. Nawet w przypadku amatorskiego muzykowania jest to sympatyczny sposób na spędzanie wolnego czasu, a także forma muzykoterapii.

Ze względu na popularność instrumentu, łatwo dziś znaleźć nauczyciela gry, i to zarówno stacjonarnie, jak i on-line. Wiele osób z powodzeniem uczy się grać samodzielnie, korzystając z internetowych samouczków, na których ludzie z całego świata dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami za darmo. Początki rzeczywiście są proste, szczególnie że niektóre akordy można zagrać zaledwie jednym lub dwoma palcami. Potrzeba jedynie systematycznych ćwiczeń, które zaowocują umiejętnością płynnej zmiany akordów, a także pomogą w „oswojeniu” palców z grą na instrumencie strunowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Istnieje kilka rodzajów ukulele, które różnią się od siebie rozmiarem i dźwiękiem. Na początek polecane jest ukulele sopranowe (najmniejsze), jednak nie jest to regułą, gdyż osobom o długich palcach może być wygodniej grać na większym – koncertowym lub tenorowym. Dobrą wiadomością jest, że w przypadku tych trzech rodzajów technika gry jest taka sama, więc łatwo przejść na większe lub mniejsze ukulele.

Reklama

Do zalet ukulele z pewnością można dodać to, że za nieduże pieniądze możemy kupić instrument całkiem dobrej jakości. Trzeba jednak pamiętać, że lepiej wydać trochę więcej, niż kupić ukulele z nieładnym dźwiękiem albo takie, którego nie da się dobrze nastroić. Rozwiązaniem może też być odkupienie używanego instrumentu w dobrym stanie.

Ciekawostka

Dźwięk ukulele kojarzy się z Hawajami, ale nie tam należy szukać jego źródeł. W drugiej połowie XIX wieku na Hawaje masowo przybywali imigranci z portugalskiej Madery, przywożąc ze sobą niewielkie instrumenty strunowe, zwane machéte, które szybko zdobyły popularność wśród kochających muzykę Hawajczyków. To właśnie portugalscy imigranci, biorąc za punkt wyjścia machéte, rozpoczęli produkcję nowych instrumentów, znanych dziś jako ukulele. W ich rozpropagowaniu wielkie zasługi miała hawajska rodzina królewska.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: 17 maja prezentacja dokumentu o objawieniach

2024-05-07 13:48

[ TEMATY ]

Watykan

objawienia

Monika Książek

W piątek 17 maja 2024 r. o godz. 12.00 w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej odbędzie się konferencja prasowa poświęcona nowym normom Dykasterii Nauki Wiary dotyczącym rozeznawania objawień i innych zjawisk nadprzyrodzonych - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Dokument zaprezentują Prefekt Dykasterii Nauki Wiary, kard. Víctor Manuel Fernández oraz sekretarz Sekcji Doktrynalnej Dykasterii Nauki Wiary ks. prał. Armando Matteo. Dotychczas nie ujawniono żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję