Reklama

Aspekty

Niebiański zachwyt w katedrze

Z końcem października miało się odbyć oficjalne otwarcie gorzowskiej katedry. Ze względu na stan pandemii i wzrost liczby zachorowań termin został przełożony. Jednak postanowiliśmy sprawdzić, jak postępują prace i co zmieniło się w świątyni.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 45/2020, str. IV

[ TEMATY ]

katedra

budowa

Karolina Krasowska

Katedra została ocieplona przez kolor posadzki, ławki i jasne oświetlenie – mówi ks. prał. Zbigniew Kobus

Katedra została ocieplona przez kolor posadzki, ławki i jasne oświetlenie – 
mówi ks. prał. Zbigniew Kobus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze, co ukazało się moim oczom po przekroczeniu progów katedry, to zupełnie ocieplone i pojaśniałe wnętrze. W świątyni widać już ustawione nowe ławki i zupełnie nową posadzkę. W tle trwają jeszcze drobne prace remontowe związane ze spoinowaniem czy elektryką. W okolicach prezbiterium stoi już wyposażenie katedry, jednak jeszcze zabezpieczone, pokryte folią, czekające na ten odpowiedni, ostateczny moment, by je rozpieczętować. Już niebawem, jak mówi proboszcz ks. prał. Zbigniew Kobus, znikną też rusztowania ustawione na zewnątrz katedry.

Staraliśmy się utrzymać harmonię, co jest bardzo ważne w katedrze, żeby ludzie wchodząc znaleźli tutaj miejsce do uspokojenia, wyciszenia, a przede wszystkim dla kontemplacji Pana Boga.

Podziel się cytatem

Wyposażenie prezbiterium

Cały, nowy wystrój katedry, jak mówi ks. Kobus, będzie oczywiście odpowiadał obowiązującym w Kościele przepisom liturgicznym. – Wchodząc do katedry, można już zobaczyć nowy ołtarz, przy którym sprawuje się Najświętszą Ofiarę, nową nieco wysuniętą ku ludowi ambonę, która jest znakiem głoszenia słowa Bożego. W prezbiterium będą oczywiście trzy zasadnicze miejsca celebracji, z których będziemy przewodniczyli sprawowanym obrzędom w katedrze oraz miejsce przewodniczenia liturgii, gdy będzie z nami ksiądz biskup – wyjaśnia ks. prał. Kobus, który w diecezji pełni również funkcję wikariusza biskupiego ds. liturgii. Dodaje, że ołtarze boczne wraz z tabernakulum i tronem będą stanowić miejsce przechowywania i wystawienia Najświętszego Sakramentu, także poza liturgią. – W ołtarzach bocznych z jednej strony znajdą się przedstawienia postaci świętych Apostołów Piotra i Pawła jako filarów Kościoła. Natomiast po przeciwnej stronie ołtarz patronów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, poczynając od Pierwszych Męczenników Polski. W obrazie głównym znajduje się przedstawienie Najświętszej Maryi Panny z Rokitna, św. Jana Pawła II, który nawiedził Gorzów i katedrę w 1997 r., oraz modlitwa o beatyfikację sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty. Kiedy zostanie on ustanowiony błogosławionym, wtedy też zostanie tam zamieszczony jego obraz oraz relikwie – dodaje ks. Kobus. Jak mówi, nastawa ołtarzowa, czyli główny tryptyk, pozostanie bez zmian z tyłu, za plecami katedry biskupa, umieszczony na odpowiedniej mensie ołtarza. W łuku tęczowym pozostaną także XVI-wieczne figury ze sceną ukrzyżowania Pana Jezusa, które znajdują się jeszcze w renowacji, jednak wkrótce powrócą na swoje miejsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Utrzymana harmonia

Gorzowska katedra została wzbogacona o urządzenia poprawiające i wzmacniające nagłośnienie. Jak mówi proboszcz, na pewno pomoże to nie tylko w celebracjach, ale także w przeprowadzaniu wydarzeń kulturalnych, jak np. koncerty muzyki sakralnej. Komfort przebywania w świątyni poprawi też nowa uposażona w ogrzewanie posadzka. – Ogrzewanie podłogowe poprawi termikę i klimat zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. A więc ten chłód, który był do tej pory, nie będzie już tak uciążliwy, a lekko złamany przez ciepło, które otrzymamy z podłogi. Posadzka z jednej strony stanowi historyczne nawiązanie do posadzki średniowiecznej, a z drugiej pięknie zdobi wnętrze katedry – wyjaśnia kapłan.

Ze względu na czas pandemii i wzrost liczby zachorowań musieliśmy przełożyć termin otwarcia katedry, jednak myślę, że w najbliższym czasie uda się nam to zrobić.

Podziel się cytatem

Do novum należy także zaliczyć oświetlenie, już w formie zasilania ledowego. – Jakość oświetlenia będzie regulowana odpowiednim sterowaniem, co pozwoli na ukazanie piękna architektury gotyckiej wewnątrz katedry, a także odpowiednie doświetlenie podczas celebracji. W tym klimacie katedra otrzymała dużo ciepła. Została ocieplona przez kolor posadzki i jasne oświetlenie. Dostrzega się tu teraz harmonię, którą staraliśmy się utrzymać, co jest bardzo ważne w katedrze, żeby ludzie wchodząc znaleźli tutaj miejsce do uspokojenia, wyciszenia, a przede wszystkim dla kontemplacji Pana Boga, który wyraża się w pięknie otaczającego nas świata, ale także wnętrza każdej świątyni – dodaje ks. prał. Kobus. Nowa posadzka została wykonana także w prezbiterium. W kolorystyce beżowej, pięknie rozświetla miejsce, gdzie jest sprawowana Najświętsza Ofiara. Trzeba dodać, że udało się także odnowić kilka witraży. Jak mówi ks. Kobus, już widać piękno światła wpadającego do katedry z zewnątrz, co wprawia w „niebiański zachwyt”, a to jeszcze nie koniec prac konserwacyjnych przy witrażach. We wnętrzu prezbiterium widać też nowe nieco wyższe, ażurowe stalle. Na powrót do katedry czekają także organy, które obecnie znajdują się w pracowni organmistrzowskiej Adama Olejnika k. Sulechowa. W celu zabezpieczenia katedry, uczestników liturgii oraz zwiedzających świątynia zostanie także wyposażona w systemy przeciwpożarowe, monitoring oraz najwyższej klasy program zapewniający bezpieczeństwo.

***

Gorzowską katedrę czekają jeszcze prace z budowaniem platform piątej i szóstej kondygnacji, wybudowaniem dwóch odcinków schodów w przestrzeni pomiędzy tymi platformami oraz przygotowanie projektu ekspozycji muzealnych, związanych z artefaktami pozyskanymi podczas prac wykonywanych w katedrze, których jest dość spora liczba. Wszystkie, jak mówi ks. Kobus, na pewno znajdą swoje miejsce w wieży. – Gorzowska katedra jest prawie gotowa na przyjęcie uczestników liturgii. Ze względu na czas pandemii i wzrost liczby zachorowań musieliśmy przełożyć termin jej otwarcia, jednak myślę, że w najbliższym czasie uda się nam to zrobić – kończy ks. prał Zbigniew Kobus.

2020-11-04 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas radości

Niedziela lubelska 7/2020, str. I

[ TEMATY ]

Kościół

Lublin

budowa

Paweł Wysoki

1 marca w nowym kościele zostanie odprawiona pierwsza Msza św.

1 marca w nowym kościele zostanie odprawiona pierwsza Msza św.

Budowa kościoła pw. św. Jana Kantego w Lublinie jeszcze trochę potrwa, ale już w I Niedzielę Wielkiego Postu w świątyni zostanie odprawiona pierwsza Msza św. Na tę chwilę od ponad 5 lat czekają mieszkańcy Węglinka i proboszcz ks. Bogdan Zagórski.

Nowa parafia na obrzeżach Lublina, erygowana w listopadzie 2014 r., będzie jedną z najliczniejszych w mieście i w diecezji. Na jej terenie wciąż powstają nowe bloki, w których chętnie osiedlają się młode małżeństwa i rodziny. Docelowo zamieszka tu ok. 20 tys. osób. Do tej pory wielkim problemem był brak kościoła potrzebnego do sprawowania sakramentów i zawiązania wspólnoty. Niestety, ze względu na wielkość działki niemożliwym było równoczesne postawienie tymczasowej kaplicy i budowa kościoła parafialnego. Proboszcz zaryzykował więc budowę świątyni i prowadzenie działań duszpasterskich bez kościoła. Eksperyment się powiódł. Wierni od początku mocno identyfikują się z parafią. Chociaż zmuszeni byli uczestniczyć w Mszach św. i nabożeństwach w sąsiednich parafiach, zawsze z dumą podkreślali, że są od „św. Jana Kantego”. Teraz, już u siebie, będą mogli tworzyć prawdziwą wspólnotę, która szczyci się kołami Żywego Różańca, kręgami Domowego Kościoła i charyzmatyczną grupą modlitewną. To owoc życzliwej współpracy świeckich i kapłana, który prowadząc budowę świątyni, nie zaniedbał troski o duchowy rozwój parafii.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję