Reklama

Duchowość

Niepokalana – nasz ideał

Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia

Niedziela Ogólnopolska 49/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

Francisco de Zurbaran

"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.

Tęsknota aż po łzy

Nosimy w sobie tęsknotę za swoim pierwszym domem i pierwszym imieniem. Oglądamy się za rajem. Śnimy o bliskości Boga, aż namacalnej.Marzy nam się zawrócenie z drogi, którą idziemy, i zatoczenie wielkiego koła, by raz jeszcze znaleźć się w punkcie wyjścia – gdzie nie ma grzechu, brudu, skazy. Bywa, że tęsknota za tym „pierwszym sobą” jest tak wielka, iż wyciska łzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mamy za czym tęsknić, bo „na początku tak nie było”. Przypomina nam to Jezus, a my to wiemy w głębi serc. Chcemy, by raz jeszcze nastał „Boży początek”.

To pragnienie jest wypisane w naszych sercach przez samego Stwórcę. Właśnie po to, by się spełniło, potrzebujemy Chrystusa, Jego Krzyża, Jego Zmartwychwstania. Ewangelia jest dobrą nowiną o zbawieniu, czyli o naszym ocaleniu: od złego, od winy, od pokus większych niż my sami. Jezus przyszedł, by imię Boże zajaśniało w nas w pełni i objawiło swą potęgę, by Boże królestwo nastało wśród ludzi, by Jego wola stała się naszą radością. O ten raj modlimy się codziennie w Modlitwie Pańskiej (por. Mt 6, 8-15).

Raj tam, gdzie Maryja

Raj to nie miejsce na mapie ani punkt na linii czasu. Raj to dusza zjednoczona z Panem. Oglądamy go w Sercu Maryi, bliskiej Boga bardziej niż Adam i Ewa z pierwszego Edenu. Ci ostatni słyszeli kroki Stwórcy przechadzającego się po ogrodzie „w porze powiewu wiatru” (Rdz 3, 8), Maryja zaś nosiła Go w swoim łonie, karmiła swym mlekiem, tuliła w ramionach. Ona była stałym mieszkańcem raju, bo trwała w obecności Boga jak kamień leży na dnie oceanu. Dla Niej zawsze, wszędzie i wszystkim był Bóg...

Duch Święty i Kościół stawiają Ją przed nami jako znak – zaproszenie do naśladowania. Jan Paweł II nazywał Ją „początkiem lepszego świata”. Wskazywał na Niepokalaną i mówił: To droga do pełni. Człowiek może być taki!

Reklama

Czy Apostoł Narodów nie przypomina, że kiedy Bóg wybrał nas dla siebie, miał wobec nas jasny plan, który wpisał na zawsze w nasze serca: „abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1, 4)? To dlatego do dziś budzi się w nas raz po raz ta tęsknota.

Zachowana od brudu

Ona jest Niepokalana, a my? Czyżbyśmy, nawróceni, niczym nie różnili się od Niej? Musi być jakaś inność, skoro tylko Ona jest „najświętsza”. Nawet najwięksi ze świętych są tylko świętymi. Ona – śpiewa Kościół – jako jedyna jest Niepokalanie Poczęta, czyli zawsze Niepokalana. Nawet ten, kto nigdy nie zgrzeszył, nie jest „jak Ona”. Cóż dopiero my...

Są tacy, którzy uważają, że Matka Najświętsza niczym się od nas nie różni. Ona tylko „mgnienie oka” wcześniej niż my dostąpiła łaski odkupienia. Ją łaska zachowała od brudu, nas z brudu całkowicie obmyła. Teraz jesteśmy tacy sami – wszyscy zanurzeni w Bożym miłosierdziu.

Ale to nieprawda.

Inna suknia ślubna

Jak to wyjaśnić? Może za pomocą pewnej historii...

Moja znajoma mieszkała jakiś czas w Nowym Jorku. Jej przyjaciółki, wiedząc, że przygotowuje się do ślubu, wynalazły wyjątkowo korzystną promocję pięknej sukni ślubnej, dołożyły trochę ze swoich portfeli i... przyszła małżonka wróciła do domu z cudowną suknią. Do ślubu poszła jednak w innej, dużo tańszej i skromniejszej.

Co się stało? Suknia miała na dole kilka drobnych plam. Nie było ich widać, chyba że ktoś szukałby z lupą przy oku, jednak za namową matki oddała ją do pralni. Ślubny strój wrócił „inny”. Suknia była czysta, ale tu i tam pojawiły się zmarszczki, ściągnięcia, nierówności. Dziewczyna przepłakała wiele nocy...

Matka Najświętsza jest odziana dla swego Boskiego Oblubieńca w piękną suknię ślubną niewymagającą ani prania, ani czyszczenia. Nic jej nigdy nie skalało, nie dotknął jej najmniejszy brud. Nasza suknia jest taka sama – w końcu zostaliśmy, jak Maryja, stworzeni na obraz Boga (por. Rdz 1, 26). Została ona jednak natychmiast zabrudzona grzechem pierworodnym – i nie była to garść niedostrzegalnych plamek. Na szczęście można ją zanieść do „Bożej pralni”: wody chrztu oczyszczą suknię – ale nigdy już nie będzie ona taka jak „na początku”. Po sakramentalnym obmyciu jest tu i tam pomarszczona, tu i tam ściągnięta. A skoro jeszcze będziemy ją błocić w grzechu powszednim i porozdzieramy grzechem śmiertelnym, gdy po raz kolejny trafi do duchowej „pralki”, którą jest sakrament pokuty, będzie coraz bardziej „inna” niż przeczysta suknia Maryi.

Reklama

Czyścimy i cerujemy cenną suknię. Z zazdrością spoglądamy na Niepokalaną, bo nasza dusza pragnie mieć na sobie czystą szatę Boskiej Oblubienicy... Kiedy jednak zawstydzeni patrzymy w oczy Oblubieńca, widzimy w nich radość. Wciąż mamy na sobie czystą szatę godową! Zbawiciel patrzy na nas, szczęśliwy, że przychodzimy do Niego na ucztę weselną gotowi do wiecznych zaślubin. W tych zmarszczkach, cerach, ściągnięciach widzi nasz wysiłek, by zachowywać czystość naszej ślubnej szaty.

Dbamy o nią. Bóg to widzi i nagradza niebem. Spojrzenie na Przeczystą Maryję zaprasza nas jednak do czegoś jeszcze piękniejszego. Dobrze, że powstajemy z grzechu, ale ideałem jest, byśmy nie upadali w brud zła. Maryja Niepokalana to wezwanie, by nie grzeszyć, nie pokalać się grzechem. Zaproszenie i pomoc.

„Niepokalana – wołał o. Kolbe – to nasz ideał!”. Dziś Kościół zapewnia, że z łaską Bożą możemy sięgnąć aż tak wysoko.

2019-12-04 07:07

Ocena: +43 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadają na tej samej fali. Diecezjalne spotkanie Rycerstwa Niepokalanej

[ TEMATY ]

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

koronawirus

Cudowny Medalik

Rycerstwo Niepokalanej

Modlitwa rycerzy po dłuższej przerwie.

Modlitwa rycerzy po dłuższej przerwie.

– Ten medalik dla Rycerstwa Niepokalanej ma szczególne znaczenie: jest on znakiem przynależności do rycerstwa, a tym samym wyraża oddanie i zawierzenie Niepokalanej tego, kto go nosi. Jest też drogowskazem prawdziwej i właściwej pobożności maryjnej, której ostatecznym źródłem i celem jest Jezus Chrystus. Medalik jest dla nas znakiem tego, że jesteśmy członkami Rycerstwa Niepokalanej, ale także oznacza się oddanie Maryi – mówił diecezjalny asystent MI o. Arkadiusz Bąk OFMConv w konferencji wygłoszonej do ponad 100 członków wspólnoty z całej diecezji bielsko-żywieckiej. Po przerwie, spowodowanej epidemią koronawirusa, w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Świnnej odbyło się diecezjalne spotkanie Rycerstwa Niepokalanej.

Ojciec Arkadiusz Bąk OFMConv nawiązywał do cudownego medalika. – To znak naszego oddania. Nie wystarczy się szczycić tylko tym, że zewnętrznie nosimy znak. Wiemy, że możemy go nosić, ale wewnętrznie możemy nie należeć do Maryi. Niech to nas nie zwalnia z odpowiedzialności codziennego oddawania się Jej – podkreślał.

CZYTAJ DALEJ

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Słowacja/ Media na bieżąco realcjonują sytuację po zamachu na premiera Ficę

2024-05-15 17:03

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Słowackie media na bieżąco relacjonują sytuację po zamachu na premiera Roberta Ficę. Informacyjne stacje telewizyjne przerwały w środę swoje programy. Portale internetowe publikują informacje w trybie on-line.

Emisję swojego codziennego programu przerwała słowacka telewizja publiczna RTVS, która na bieżąco podaje najnowsze informacje przekazywane przez lokalne władze oraz organy ścigania. Transmituje również wystąpienia najważniejszych słowackich polityków i urzędników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję