Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Nie wolno pójść na żaden kompromis

Niedziela szczecińsko-kamieńska 31/2019, str. 5

[ TEMATY ]

jubileusz

Archiwum prywatne

Ks. prał. Jan Kazieczko

Ks. prał. Jan Kazieczko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Bożego Ciała w parafii św. Stanisława w Korytowie przeżywaliśmy złoty jubileusz kapłaństwa ks. prał. Jana Kazieczko. Najpierw jubilat przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej o godz. 9 w Wardyniu, a o godz. 11 w Korytowie. Po Mszach św. ustawili się przedstawiciele różnych wspólnot parafialnych, aby złożyć serdeczne życzenia księdzu jubilatowi, który w latach 1981-87 był tam proboszczem, a w Wardyniu wraz z parafianami wybudował kościół. Na uroczystość oprócz parafian przybyli dwoma autobusami goście ze Szczecina, którzy ks. Jana znają, kochają i wiele mu zawdzięczają.

Siła rodziny

Ksiądz Jan urodził się w 1944 r. w Rodatyczach w rejonie grodzkim k. Lwowa – dzisiejsza Ukraina. Rodzicami byli Katarzyna i Władysław Kazieczko. Rodzina głęboko wierząca, która ubogaciła przyszłego kapłana prostą, a jakże głęboką wiarą owianą wschodnią polską tradycją, ale już po dwóch latach, na podobieństwo biblijnego Abrahama, rodzice zmuszeni są do opuszczenia rodzinnych strony, zostawiając cały dobytek, wyjeżdżają bydlęcymi wagonami w nieznane. Po długich wędrówkach osiedlili się na Ziemiach Zachodnich w Gajcu między Rzepinem a Słubicami. Jubilat z czasów dzieciństwa pamięta, że nie było niedzieli bez Mszy św., a do kościoła mieli 7 km, szli pieszo razem w grupie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już jako chłopiec, usłyszał delikatny, subtelny głos: „Zostaw wszystko i pójdź za Mną”. Propozycja niesamowita, ryzykowna w perspektywie ludzkiej kalkulacji, ale w miarę postępu w latach stawała się coraz bardziej wyrazista, zrozumiała i dojrzała. Na odpowiedź Chrystusowi trzeba spojrzeć w optyce Boskiej – Bożego planu zbawienia. I tylko w tym jednym przypadku wolno tak uczynić idąc w ciemno, bo oto Bóg staje przed słabym człowiekiem – ten który zna do głębi ludzkie serce i wie najlepiej, do czego dany człowiek się nadaje. I oto Bóg nie tylko wzywa, ale daje wszelkie możliwości, aby zapoczątkowane dzieło doprowadzić do chwalebnego końca.

Reklama

I w takim ewangelicznym i radykalnym zawierzenia Chrystusowi trzeba umiejscowić kapłaństwo ks. Jana, któremu 8 czerwca wybił zegar 50 lat. Wszystko zaczęło się 8 czerwca 1969 r., kiedy to z pięcioma diakonami przez gest włożenia rąk i słowa konsekracji bp. Wilhelma Pluty jubilat stał się własnością Boga i Kościoła szczecińskiego. Biskup Wilhelm wypowiedział wówczas pamiętne słowa do nowo wyświęconych kapłanów: „Diabeł będzie z wami walczył, ale nie wolno pójść na żaden kompromis”. To było motto dla posługiwania księdza jubilata, bo to nie były łatwe czasy dla księży i Kościoła. To była długa, trudna, a zarazem radosna i na końcu zwycięska droga.

W świetle Słowa Bożego

Ksiądz Jan nigdy nie stawiał warunków Chrystusowi; chętnie realizował Jego wolę przekazaną mu przez biskupa: „Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz” – te słowa uczyniły go nowym apostołem Pawłem ziemi szczecińskiej, przypominając ludowi: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli. Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności” (Ga 5,1.13). Tak w świetle Słowa Bożego trzeba by było zinterpretować długą drogę 50-letniej posługi kapłańskiej jubilata. Ta droga była trudna, a zarazem radosna. Wszystko o niej wie tylko Bóg! On jedynie zna rozmiary kapłańskiego trudu. Pozwolę sobie jednak po wielu latach znajomości słuchania, obserwowania ks. Jana – dorzucić garść wspomnień, a wszystko nie po to, by jubilata chwalić, bowiem „Non nobis Domine, non nobis, sed Nomini Tui da gloriam” – „Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę!” (Ps 115,1). Poprzez jego osobę i posługę musimy dostrzec samego Chrystusa przechodzącego pośród nas. Byli parafianie nazywają ks. Jana budowniczym kościołów: w Wardyniu, Siekierkach i Policach, budowniczym wieży katedralnej w Szczecinie, również parafialnej kanonii, gdy przez 15 lat pełnił j funkcję proboszcza bazyliki św. Jakuba w Szczecinie i tyle innych prac, zadań i wyzwań.

Reklama

Spotkania

Osobiście było mi dane w 1992 r., zaraz po powrocie z emigracji, współpracować z ks. Janem w tej największej parafii w Policach. U niego uczyłem się metod duszpasterzowania w kraju. Zawsze podziwiałem jego operatywność, zaradność i skuteczność w budowie kościoła materialnego i tego w duszach parafian. Był zawsze z ludźmi. W pracy duszpasterskiej nie tylko w obrębie parafii, ale szczególnie kochał najsłabszych, niepełnosprawnych, chorych.

Kapłana jednak nie da się pochwalić po ludzku, nie wypada tego czynić, nie godzi się tak robić. Wszystko bowiem, co udało mu się uczynić w życiu, jest dziełem Boga. Kapłan nie jest autorem swoich osiągnięć, choć by były najbardziej spektakularne i zadziwiające, a u ks. Jana było to na porządku dziennym. Autorem kapłańskiego sukcesu, efektu jego działań, owocu jego trudu jest zawsze Chrystus. Kapłan jest tylko Jego narzędziem – podwykonawcą Bożego dzieła w Kościele – znakiem Jego miłosiernej zbawczej obecności.

W kontekście złotego jubileuszu dziękujemy Bogu za błogosławione owoce 50-letniej posługi. Niech więc Maryja – Matka, Tobie i Twoim współpracownikom, ten wspaniały bieg dla Chrystusa wynagrodzi matczynym wstawiennictwem. Niech twój święty patron Jan Chrzciciel – uprosi Ci na dalsze długie lata życia i posługi kapłańskiej świeżość ducha i radość z tego, czego Bóg przez Ciebie na naszych oczach dokonał.

2019-07-31 10:15

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłańskie jubileusze

Niedziela bielsko-żywiecka 22/2019, str. 1

[ TEMATY ]

jubileusz

kapłaństwo

Marian Szpak

Srebrni Jubilaci przy ołtarzu w katedrze

Srebrni Jubilaci przy ołtarzu w katedrze

Księża świętujący w tym roku 30 lat kapłaństwa zgromadzili się w środę 15 maja – w Tygodniu Modlitw o Powołania – w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie. Tam bp Piotr Greger, który również należy do grona jubilatów, sprawował Mszę św. w ich intencji. – Dziękujemy dziś za 30 lat kapłaństwa tych, którzy przyjęli święcenia w roku 1989. Gromadzimy się wokół ołtarza, by Bogu dziękować za dar tego szczególnego powołania – do posługi kapłańskiej. Dziękujemy za wytrwanie w powołaniu, za gorliwość, i prosimy o wierność po ostatni dzień naszego życia. Przywołujemy także miłosierdzia Bożego dla tych, którzy razem z nami byli, studiowali, przyjęli święcenia, ale już zakończyli ziemskie życie i odeszli do Pana – podkreślił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

diecezja włocławska

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powitał biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Obok biskupa diecezjalnego i biskupa seniora Stanisława Gębickiego, w wydarzeniu uczestniczyło około 300 prezbiterów. W programie dorocznej diecezjalnej pielgrzymki kapłanów znalazła się konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję