Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

O śp. ks. Ryszardzie Krauze, proboszczu Rosin

Bł. Karol de Foucauld mówił: „Kapłan jest monstrancją, jego rolą jest pokazywać Jezusa; musi sam zniknąć i ukazać Jezusa. Starać się pozostawić dobre wspomnienie w duszy każdego z tych, którzy do niego przychodzą. Stać się wszystkim dla wszystkich” – myślę, że te słowa doskonale obrazują życie i posługę ks. Ryszarda Krauze, proboszcza parafii pw. św. Michała Archanioła w Rosinach, który odszedł do wieczności 18 lutego br. w 48. roku życia i 23. roku posługi kapłańskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie ks. Ryszarda rozpoczęło się 30 lipca 1971 r. w Stargardzie. To tu, w parafii pw. Świętego Krzyża, przynieśli go rodzice Genowefa i Stanisław, aby go ochrzcić. W domu w Strzyżnie wzrastał w łasce u Boga i u ludzi. Przy rodzicach i siostrach, wśród bliskich i sąsiadów budował system wartości, którym następnie kierował się w życiu. To w Strzyżnie uczęszczał do kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej, służąc przy ołtarzu jako ministrant, aby przy Tej, która jest Uczennicą Chrystusa, stawać się uczniem Pana. Następnie po zdaniu matury wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Święcenia kapłańskie przyjął 1 czerwca 1996 r.

Po święceniach został skierowany do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gryficach. Pierwsze swoje kroki w kapłaństwie stawiał przy często przez niego wspominanym ks. kan. Zygmuncie Nodze. Wielką radością ks. Ryszarda było to, że ks. Zygmunt, tak jak on pierwsze swoje probostwo objął w Rosinach. Ich drogi połączone po święceniach spotkały się znów podczas objęcia probostwa. Ks. Zygmunt był już wtedy na emeryturze, a ks. Ryszard zapraszał go do siebie, aby pomodlić się razem i posłuchać rad doświadczonego już kapłana. Po śmierci ks. Zygmunta zorganizował w kościele parafialnym wraz z parafianami tablicę upamiętniającą pierwszego proboszcza. W Gryficach ks. Ryszard przepracował rok. Następnie został skierowany do parafii pw. św. Stanisława Kostki w Szczecinie, gdzie przepracował ponad trzy miesiące. Stamtąd przeniesiony został do parafii pw. Opatrzności Bożej w Szczecinie na os. Majowym. Tam po ponaddwuletniej pracy otrzymał dekret przenoszący do parafii pw. św. Mikołaja w Wolinie. Po trzyletniej posłudze wikariuszowskiej skierowany został do parafii pw. Narodzenia NMP w Cedyni, w której przepracował ponad rok. Następnie został posłany do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Łobzie. Po trzech latach został skierowany do parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Szczecinie-Dąbiu. Stamtąd przeniesiony został na ostatni wikariat w Barlinku w parafii pw. Niepokalanego Serca NMP. Tam miałem wielką radość pracować z nim przez rok, gdy byłem neoprezbiterem i rozpoczynałem posługę kapłańską. Pomimo różnicy wieku był dla mnie starszym bratem i przyjacielem, zawsze służącym dobrą radą, wspierającym w trudnych sytuacjach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W wakacje 2011 r. został mianowany proboszczem parafii pw. św. Michała Archanioła w Rosinach. Już od początku swojej posługi był otwarty na swoich parafian. Zachęcał ich do modlitwy oraz do dzieł ewangelizacyjnych. Zadbał o kościół parafialny i kościoły filialne w Kłodzinie i Gardźcu, przeprowadzając remonty świątyń oraz zabezpieczył kościół w Płońsku. Organizował pielgrzymki i nabożeństwa okolicznościowe, ale przede wszystkim codziennie służył w konfesjonale i sprawował Eucharystię, zapraszając do wspólnoty modlitwy swych parafian, a w pierwsze piątki miesiąca odwiedzał chorych. Taka zwyczajna posługa kapłańska, ale przepojona duchem służby i miłości wobec Boga i drugiego człowieka. Mimo że pracował na samodzielnej placówce, nigdy nie był sam. Zawsze drzwi jego plebanii były otwarte dla parafian i gości. W posłudze wspomagała go rodzina i przyjaciele. Tuż po objęciu parafii wspomagał ks. Ryszarda tata, który posługiwał przy kościele i plebanii. Po śmierci taty wspomagały proboszcza siostry. Dla wspólnoty kapłańskiej dekanatu Barlinek ks. Ryszard przez ostatnie lata pełnił posługę dekanalnego ojca duchownego. Objęcie parafii poświęconej św. Michałowi Archaniołowi skłoniło ks. Ryszarda do skierowania swych modlitw za przyczyną Michała Archanioła. Wprowadził w parafii modlitwy do św. Michała Archanioła, a w Rosinach we współpracy z mieszkańcami zorganizował figurę św. Michała Archanioła, która stoi w środku wsi.

Reklama

W ubiegłym roku udaliśmy się wraz z parafianami do sanktuarium na Monte Sant’Angelo we Włoszech, aby w bazylice na górze Gargano polecać parafian wstawiennictwu św. Michała Archanioła. Był także apostołem jedności chrześcijan. W tej niewielkiej parafii, w której posługiwał, znajduje się filiał ewangelicko-augsburski. Wraz z proboszczem parafii ewangelicko-augsburskiej pw. Trójcy Świętej w Szczecinie ks. Sławomirem Sikorą organizował w Kłodzinie rokrocznie nabożeństwa ekumeniczne. Podczas jednej z ostatnich rozmów mówił o planach przyszłorocznych, że nabożeństwo odbędzie się w maju, gdy będzie cieplej, aby można było dłużej pomodlić się i dłużej razem pobyć. Jednak „nasze plany i nadzieje coś niweczy raz po raz”. Bóg, Pan życia i śmierci, nagle odwołał z tego świata śp. ks. Ryszarda Krauze w nocy z niedzieli 17 lutego na poniedziałek 18 lutego br.

Msza św. pożegnalna w kościele parafialnym w Rosinach sprawowana była 20 lutego przez abp. Andrzeja Dzięgę. Tam na modlitwie zgromadzili się parafianie oraz kapłani z dekanatu. W homilii Ksiądz Arcybiskup wskazał na cel naszej ziemskiej pielgrzymki, którym jest niebo. Na zakończenie prosił, aby pamiętać o ks. Ryszardzie w codziennych modlitwach. Na zakończenie Mszy św. słowa pożegnania wypowiedzieli dziekan dekanatu ks. kan. Bronisław Lose, ks. Sławomir Sikora oraz przedstawiciele parafii w Rosinach i gminy Przelewice.

Po modlitwie w Rosinach 21 lutego br. uroczystości pogrzebowe odbyły się w parafii pw. Świętego Krzyża w Stargardzie-Kluczewie. Jutrzni za zmarłego kapłana przewodniczył ks. kan. Krzysztof Łuszczek. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Henryk Wejman. Na liturgii licznie zgromadzili się kapłani, rodzina, przyjaciele, parafianie z Rosin, z parafii, w których posługiwał jako wikariusz oraz z rodzinnej parafii. W homilii Ksiądz Biskup ukazał teologiczne znaczenie posługi kapłańskiej.

Reklama

Podkreślił też, że ks. Ryszard był tym, który tę posługę wiernie wypełniał. Przed błogosławieństwem słowa pożegnania w imieniu kapłanów wypowiedział ks. Maciej Pliszka. Po obrzędach ostatniego pożegnania ciało śp. ks. Ryszarda spoczęło w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Stargardzie--Kluczewie.

Podsumowując życie i posługę śp. ks. Ryszarda, można powiedzieć, za wspomnianym na początku bł. Karolu: był monstrancją, pokazywał Jezusa. Sam zniknął i ukazał Jezusa. Pozostawił dobre wspomnienie w duszy tych, którzy do niego przychodzili. Stał się wszystkim dla wszystkich.

Pamiętajmy o zmarłym ks. Ryszardzie w naszych modlitwach.

2019-03-06 10:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan jako nauczyciel i świadek w przekazie wiary

[ TEMATY ]

ewangelizacja

kapłan

kapłan

homilia

utoimage/Fotolia.com

Homilia do księży dziekanów diecezji świdnickiej wygłoszona 28 listopada 2016 r. podczas Dnia Skupienia w kaplicy wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy.

Wstęp

CZYTAJ DALEJ

Eksperci: Zarządzenie prezydenta stolicy ws. symboli religijnych narusza Konstytucję RP

2024-05-17 19:16

[ TEMATY ]

konstytucja

wolność religijna

prezydent Warszawy

flickr.com

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. "Urząd jest świecki i jest neutralny światopoglądowo i religijnie, takich symboli, w przestrzeniach wspólnych, tam, gdzie przyjmowani są klienci urzędu, nie powinno być" - przekonuje rzeczniczka urzędu. Zdaniem Łukasza Bernacińskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, zarządzenie prezydenta stolicy narusza gwarantowaną konstytucyjnie wolność sumienia i religii. Profesor UKSW, politolog ks. Piotr Mazurkiewicz ocenia z kolei, że takie inicjatywy nie mają nic wspólnego z neutralnością lecz są próbą ateizowania przestrzeni publicznej.

Stołeczne urzędy bez symboli religijnych

CZYTAJ DALEJ

AFP: Zełenski spodziewa się, że Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy

2024-05-18 09:00

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla agencji AFP prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że spodziewa się, iż Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy. Dodał jednak, że mimo postępów Rosjan sytuacja ukraińskich sił jest lepsza niż tydzień wcześniej.

Intensywny atak armii rosyjskiej nastąpił 10 maja. "Rozpoczęli operację, która być może będzie składała się wielu fal. A ta jest pierwsza" - oznajmił Zełenski w wywiadzie przeprowadzonym w piątek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję